przez witek_77 » 18 marca 2023, 20:14
też tak mam. Jakby jechał na półsprzęgle dopóki nie ogarnie, że ma zmienić bieg. Wygląda to tak jakby był na drugim biegu i nie miał mocy do przyspieszania i ratuje się sprzęgłem, a nie zredukuje do jedynki. Tak samo jak hamuję delikatnie to przy redukcji biegu potrafi szarpnąć. Czasem czuć jakbym hamował już hamulcami, a skrzynia go dalej pchała, a nie hamowała. Nie zawsze, ale jednak. Ja kupiłem z przebiegiem 44kkm i zrobiłem nim 2tyś km. Wydaje mi się, że trzeba przywyknać do tego. Tata ma T-ROCa z 1.5 TDI DSG bez miękkiej hybrydy i nie ma tego problemu. Wygląda mi to na problem naszych eTSI. No i my w leonach mamy dłuższe skrzynie biegów niż T-ROC. Nasz V-max jest o 20km/h więcej niż w crossoverach z tym samym silnikiem. Powoli zaczynam też go wyczuwać, bo zauważyłem już, że pedał hamulca jest jakby 2 stopniowy. Pierwsze muśnięcie i delikatne trzymanie, powoduje hamowanie skrzynią a dopiero mocniejsze wciśnięcie powoduje hamowanie hamulcami. Pierwsze myślałem, że mam zapowietrzone hamulce bo jakiś miękki ten pedał i mniej responsywny niż w oplu czy skodzie. A tu po prostu inżynierowie sobie wymyślili coś do czego trzeba przywyknąć.