przez Rafałwzw » 15 grudnia 2012, 15:17
A więc jak w tytule czy ma ktoś patent na przymarzające szyby? Z góry uprzedzam że szukałem i nic konkretnego nie znalazłem. Chodzi o to że nie da się ich otworzyć zanim się auto nie zagrzeje choć trochę i nie puści. Słychać że chce je opuścić ale że przymarznięte to tylko tak jakby drgną. Może czymś popryskać np silikonem do uszczelek połączenie szyby i uszczelek do okoła i z obu stron? Bo to czyba marznie między uszczelką a szybą. Pomodzę w poniedziałek po pracy. Może ktoś już to przerabiał. Dzięki i PZDR.
Polo 6n 1.3 adx 55 km pb/lpg
Leon 1m 1.9 tdi asz 130 km