Modyfikacja załączania świateł

Reklama

przez **Maxym99** » 5 października 2005, 18:50

Witam,
mam pytanie, czy ktoś kiedyś próbował przerobić wyłączanie świateł mijania tak aby po wyłączeniu stacyjki wyłączały się również światła mijania ...a nie przechodziły w postojowe ?!
Wiem, że są odpowiednie moduły na Allegro (i nie tylko), które załączaja światła po iluś tam sekundach....ale niekoniecznie o to mi chodzi.
Kiedyś jeżdziłem Mareą i tam mimo załączonego włącznika świateł po wyłączeniu stacyjki gasły również światła przez co nie trzeba było pamiętać o wyłączeniu a później ponownym załączeniu. Za często zdarza mi się zapomnieć włączyć światła ...a wolałbym coś z tym zrobic nim dostane "nagrode" od przemiłego policjanta ;-)

Maxym

Reklama

przez **DWitek** » 5 października 2005, 21:31

Maxym99 napisał(a):Witam,
mam pytanie, czy ktoś kiedyś próbował przerobić wyłączanie świateł mijania tak aby po wyłączeniu stacyjki wyłączały się również światła mijania ...a nie przechodziły w postojowe ?!
Wiem, że są odpowiednie moduły na Allegro (i nie tylko), które załączaja światła po iluś tam sekundach....ale niekoniecznie o to mi chodzi.
Kiedyś jeżdziłem Mareą i tam mimo załączonego włącznika świateł po wyłączeniu stacyjki gasły również światła przez co nie trzeba było pamiętać o wyłączeniu a później ponownym załączeniu. Za często zdarza mi się zapomnieć włączyć światła ...a wolałbym coś z tym zrobic nim dostane "nagrode" od przemiłego policjanta

Maxym

W najprostszej, "fiatowskiej" wersji, układ taki jest nawet nie prosty, ale wręcz banalny do zrobienia. Jeśli chciałoby się mieć bardziej "inteligentny" układ to trzeba by już w to zaangażować "elektronikę", ale też w miarę prosto do zrobienia.

przez **Streat** » 5 października 2005, 21:33

Jest prostsze rozwiazanie na skleroze :mrgreen:

Moj ojciec zawsze napoczatku jesieni nakleja sobie kartke na liczniku: WLACZ SWIATLA! :wink:

przez **WojtekTDi** » 5 października 2005, 21:42

a ja dodam ze najlepszym sposobem na skleroze jest...jazda na swiatlach caly rok!!! ma to wielki plus bo taka furke zawsze widac....jadac pod slonce ze sloncem rano w nocy....takze ja proponuje swiatelka caly rok zapalac

i nei ma klopotu

pozdrawiam

troche OT wyszedl...no ale pamiec to tez wlacznik

przez **PiotrekS** » 5 października 2005, 21:52

Sa dwie mozliwosci,
pokombinowac z przerobieniem zasilania aby pojawialo sie po przekreceniu stacyjki
lub kupic sobie takie cos: http://www.amt-alarmy.pl/sklep/product_info.php?products_id=296 i w momencie przekrecenia stacyjki bedzie pipalo tak dlugo az nie wlaczysz swiatel postojowych lub mijania (w zaleznosci od podlaczenia) do przylutowania sa cztery przewody z ktorymi poradzi sobie kazdy kto trzymal kiedys w rece lutownice :-P

jeden do masy, drugi do + po stacyjce, trzeci do plusa ktory pojawia sie po wlaczeniu swiatel (przy wlaczniku swiatel) i czwarty ktory w leonie nie musi byc podlaczony- do wlacznika w drzwiach- bedzie przypominac o zgaszeniu swiatel po wylaczeniu silnika i otwarciu drzwi, ale zapewne kazdy uzytkownik leona zauwazyl ze takie cos posiada juz w aucie wiec nie ma sensu dublowania pipczykow :-P

wiec nie trzeba podlaczac czwartego przewodu, modul kosztuje 20 zeta, wystarczy wykrecic skrzynke bezpiecznikow i wszystko jest jak na tacy, aa mozna na petli wystajacej z modulu zalozyc wylacznik ktorym w okresie kiedy nie trzeba zapalac swiatel przez 24 h nie bedzie nam o tym przypominal

przez **Silver** » 6 października 2005, 12:59

Maxym99 napisał(a):Kiedyś jeżdziłem Mareą i tam mimo załączonego włącznika świateł po wyłączeniu stacyjki gasły również światła przez co nie trzeba było pamiętać o wyłączeniu a później ponownym załączeniu. Za często zdarza mi się zapomnieć włączyć światła ...

i wlasnie od tego nagminnie w calej rodzince Fiatowskich samochodow pala sie wylaczniki swiatel umiejscowione w wylaczniku zespolonym pod kierownica

DWitek napisał(a):W najprostszej, "fiatowskiej" wersji, układ taki jest nawet nie prosty, ale wręcz banalny do zrobienia. Jeśli chciałoby się mieć bardziej "inteligentny" układ to trzeba by już w to zaangażować "elektronikę", ale też w miarę prosto do zrobienia.

oraz srodki finansowe ....... nawet Fiat na tym oszczedzal.....

sadze,ze taki uklad jest wygodniejszy , bo za kazdym przekreceniam stacyjki przynajmniej dwa razy zapalasz zarowki - a to wszyscy wiemy,ze niekozystnie wplywa na czas ich zycia

!! Ale to tylko moja opinia :PPPP

przez **AdamTower** » 6 października 2005, 17:25

WojtekTDi napisał(a):a ja dodam ze najlepszym sposobem na skleroze jest...jazda na swiatlach caly rok!!!

Także preferuję i namawiam każdego do używania świateł cały rok. :-D

przez **Tonny S** » 6 października 2005, 19:17

adamtower napisał(a):Także preferuję i namawiam każdego do używania świateł cały rok. Very Happy

Innej mozliwosci nie widze

Reklama