Zawieszenie/hamulce Leon<>Toledo TDI

Reklama

przez **Roland** » 11 października 2005, 19:58

Witam,

czy ktoś się orientuje (ale tak na 100% a nie "chyba" :-)

) jak ma się zawieszenie w Leonie vs zawieszenie w Toledo. To samo z hamulcami ?

Konkretnie to chodzi mi o autka z 2004/05 roku z silnikiem TDI 130/150KM.

Na rynku niemieckim (stamtąd pewnie będzie autko) Toledo najczęściej występuje w wersji Algado (niestety 130KM częściej niż 150KM) i zastanawiam się jak ma się to do Leona Sport/Top Sport/FR/Pulso (bo te za to występują z silnikami 130/150KM).

To samo pytanie odnośnie różnych (wyżej wymienionych) wersji Leona - pomijam oczywiste rzeczy typu felgi 17" i zderzaki bo kwestia wyglądu jest ważna ale dla mnie jest na drugim miejscu (bardziej liczy się mechanika - wymiana np. całego zawieszenia/układu hamulcowego to już droższa zabawa a na pewno ma to bezpośredni wpływ na prowadzenie się auta).

Tym bardziej mnie to ciekawi bo znajomy ma Leona i Toledo - obydwa raczej w podstawowej wersji, silniki takie same (TDI 90KM) i twierdzi, że pod względem zawieszenia i hamulcy to dwa różne światy (Leon zdecydowanie twardszy i ma lepsze hamulce względem Toledo).

pozdrawiam,
Roland

Reklama

przez **Tonny S** » 12 października 2005, 08:30

Porównaj sobie ale generalnie jest jedna zasada w VAG - auta z jednej płyty podłogowej mają te same heble w poszczególnych wersjach silnikowych.

Toledo

http://seat.pl/modele/dane_zawieszenie. ... 8&id_kat=0

Leon

http://seat.pl/modele/dane_zawieszenie. ... 7&id_kat=0

A zawieszenie zależne jest od wersji wyp. - zwykła / sport itp. (amory gazowe + obniżone zawieszenie o ok 15 mm)

przez **Roland** » 12 października 2005, 09:53

Dzięki za linki - hamulce faktycznie wynika, że takie same :-)

A czy zawieszenie jakoś z poziomu laika można rozpoznać

(nie wiem jak plasowane jest rzeczone Toledo Algado - kubełki ma więc może podpada bardziej pod Sporta

)

I jeszcze tylko pytanko - czy Leon Sport i Top Sport (ew. FR) mają taki sam zawias

przez **AdamTower** » 12 października 2005, 12:06

I jeszcze tylko pytanko - czy Leon Sport i Top Sport (ew. FR) mają taki sam zawias

Tak.

przez **mm.max** » 12 października 2005, 12:40

Roland napisał(a):Na rynku niemieckim (stamtąd pewnie będzie autko) Toledo najczęściej występuje w wersji Algado (niestety 130KM częściej niż 150KM)

Dlaczego 130KM to dla ciebie niestety

?

Kwestia dobrej ceny za taką 130-kę i robisz ładne 2xxKM wiec .........

Nie ma co sie zastanawiać i bierz Leonika (zamiast toledziaka) 130 lub 150 w dobrej cenie.

przez **Roland** » 12 października 2005, 13:07

mm.max napisał(a):Dlaczego 130KM to dla ciebie niestety ?

Kwestia dobrej ceny za taką 130-kę i robisz ładne 2xxKM wiec ......... Nie ma co sie zastanawiać i bierz Leonika (zamiast toledziaka) 130 lub 150 w dobrej cenie.

No niestety bo żeby osiągnąć bezpieczne 170-180KM samym softem z wersji 130KM czasem może się nie udać a kupując roczne auto liczę, że przeniosę gwarancję do PL więc modyfikacje mechaniczne będą musiały poczekać :-(

Na pewno nie będę budował auta ponad 200KM

- na ośkę to będzie za dużo. Dodatkowo poczytałem sobie, że problemem będzie sprzęgło które nie ma dobrego zamiennika (auto ma służyć do jazdy na codzień więc spieki i takie tam raczej mnie nie interesują).

Choć z drugiej strony jakbym miał osiągi na poziomie obecnego autka :wink:

i spalanie na poziomie dieselka

to czemu nie, czemu nie

(tylko wtedy pewnie musiałoby być przynajmniej 220-230 kucy żeby dało się te 6-6.5 sek do setki wykręcić a to oznacza spore koszty moda + zdecydowanie większe spalanie niż te powiedzmy 8/100 po mieście [bo na tyle liczę przy normalnej jeździe mając te 180KM])

pozdrawiam,
Roland

PS: mm.max jakbyś kiedyś był w W-wie i chciał zaprezentować swoje autko to bardzo chętnie bym się spotkał - ciekawi mnie jak to się zbiera po modach jakie zrobiłeś (w rewanżu mogę zaprezentować SI bez modów :-)

o ile nie zdąże go sprzedać :twisted:

)

przez **Barth** » 12 października 2005, 15:18

Roland, musialbys wrzucic IC od ARL i turbawke od 150 dokladajac walek od grundlera mialbys juz ponad 200 km , gdyby odrazu wrzucic wieksze turbo niz od ARL to moc pewnie jeszcze by wzrosla . Co do kosztow to napewno taniej diesla wydlubac do takiej mocy niz benzyke

mm.max ja tez chcialbym w koncu zobaczyc jak twoj potworek smiga

w zamian bedziesz mial mozliwosc przejazdzki moja strasznie szybka 90

przez **mm.max** » 12 października 2005, 15:55

Roland napisał(a):No niestety bo żeby osiągnąć bezpieczne 170-180KM samym softem z wersji 130KM czasem może się nie udać a kupując roczne auto liczę, że przeniosę gwarancję do PL więc modyfikacje mechaniczne będą musiały poczekać

Na pewno nie będę budował auta ponad 200KM - na ośkę to będzie za dużo. Dodatkowo poczytałem sobie, że problemem będzie sprzęgło które nie ma dobrego zamiennika (auto ma służyć do jazdy na codzień więc spieki i takie tam raczej mnie nie interesują).

Choć z drugiej strony jakbym miał osiągi na poziomie obecnego autka i spalanie na poziomie dieselka to czemu nie, czemu nie (tylko wtedy pewnie musiałoby być przynajmniej 220-230 kucy żeby dało się te 6-6.5 sek do setki wykręcić a to oznacza spore koszty moda + zdecydowanie większe spalanie niż te powiedzmy 8/100 po mieście [bo na tyle liczę przy normalnej jeździe mając te 180KM])

pozdrawiam,
Roland

PS: mm.max jakbyś kiedyś był w W-wie i chciał zaprezentować swoje autko to bardzo chętnie bym się spotkał - ciekawi mnie jak to się zbiera po modach jakie zrobiłeś (w rewanżu mogę zaprezentować SI bez modów o ile nie zdąże go sprzedać )

Ojjjj musimy chyba na poważnie pogadać

Ja mam 206 emeryckich kucy do jazdy na codzień (przy kiepskich przełożeniach) i nic z tego co mowisz nie ma wspólnego z rzeczywistością.

Wszystko kwestia ceny zalezy od róznicy w cenie miedzy 130 a 150-ką czasami rozsądnie jest kupić 130-ke i zrobic mod .... ale życze ci oczywiście TSa/FRa 150-ki i moda na min. 190KM i nie mów mi ze na oskę to za dużo

przez **Roland** » 12 października 2005, 15:58

barth napisał(a):Roland, musialbys wrzucic IC od ARL i turbawke od 150 dokladajac walek od grundlera mialbys juz ponad 200 km , gdyby odrazu wrzucic wieksze turbo niz od ARL to moc pewnie jeszcze by wzrosla . Co do kosztow to napewno taniej diesla wydlubac do takiej mocy niz benzyke

Hehe - no już tyyyyle się naczytałem, że wiem jak szybko przerobić 130KM na 150KM ;-)

tylko tak jak pisałem autko być może będzie jeszcze na gwarancji więc przeróbki mechaniczne na pewno nie wchodzą w grę (nad softem na początku też się mocno zastanowię ale jak coś to wolę mieć jako bazę 150KM jeśli przez np. rok nie chciałbym jednak nic mieszać niż jeździć słabszą wersję i się wkurzać, że ze wględu na gwarancję nie bardzo będę dłubał).

Ponad 200KM to raczej nie - obawiam się, że spalanie wzrośnie odczuwalnie (przy tych 180 przynajmniej na tyle na ile się zorientowałem spalanie ma szanse pozostać na poziomie serii) a i sprzęgło może odmówić współpracy.

A co do benzynki - fakt, że sensowne dłubanie w moim aucie to koszty przynajmniej 3-4 razy wyższe (nie lubię druciarstwa) więc sobie odpuściłem (i tak mi styka to co mam).

pozdrawiam,
Roland

[ Dodano: Sro 12 Paź, 2005 ]

mm.max napisał(a):Ojjjj musimy chyba na poważnie pogadać

daj znać jak będziesz w W-wie baaaardzo chętnie się spotkam i pogadam :-)

mm.max napisał(a):Ja mam 206 emeryckich kucy do jazdy na codzień (przy kiepskich przełożeniach) i nic z tego co mowisz nie ma wspólnego z rzeczywistością.

A konkretnie

Leony to jeszcze miesiąc temu były dla mnie czarną magią :-)

a diesle w szczególności :-)

więc prośba o info gdzie mój tok myślenia jest błędny

Bo jeśli chodzi o moc max. to piszę mając na uwadze mój styl jazdy - fakt, że czasem na prostej brakuje nawet u mnie mocy :-)

ale jak widzę co tym samochodem można uzyskać to przechodzi mi od razu pomysł na jakieś mody :-)

pozdrawiam,
Roland

przez **Barth** » 12 października 2005, 17:00

Roland, a moze wpadniesz do nas do Radomia

bedzie okazja pogadac . CO do sprzegla to przy odpowiednim programie ( nie za duzo NM na dole ) to bedzie ono trzymac niemal tak długo jak w aucie z seryjna moca . Co do ASO to trzeba wybrac odpowiednie ktore mimo zmian bedzie gwarancje tolerowac

przez **Roland** » 12 października 2005, 17:32

barth napisał(a):Roland, a moze wpadniesz do nas do Radomia

bardzo chętnie ale moja firma już mi zagwarantowała rozrywkę na ten weekend i nie dam rady się pojawić :-(

Reklama