Czas oczekiwania na nowego Leona

Reklama

przez **trzepol** » 20 stycznia 2018, 18:13

Ja wczoraj ponownie dostalem potwierdzenie na 5 tydzien wiec licze, ze nic nie pochrzani sie....

Reklama

przez **sgl11** » 2 lutego 2018, 08:44

Mój Leon miał zostać wyprodukowany w 5 tygodniu, wczoraj dostałem informacje, że już jest w transporcie do Polski. Orientuje się ktoś ile trwa transport samochodu z Hiszpanii do importera w Poznaniu?

przez **artospaj** » 2 lutego 2018, 10:20

Ja miałem termin produkcji na 3 tydzień, a od piątku 26 stycznia samochód jest w Polsce. Wychodzi że na magazynie importera pojawia się po około tygodniu.

Kolejny tydzień lub dwa musisz liczyć na przygotowanie samochodu, przesłanie dokumentacji, wpłaty z banku jeśli to leasing itp.

W moim przypadku sprzedawca szacował odbiór na połowę lutego, a udało się prawie 2 tyg szybciej.

przez **Katalonczyk** » 2 lutego 2018, 19:45

artospaj napisał(a):Ja miałem termin produkcji na 3 tydzień, a od piątku 26 stycznia samochód jest w Polsce. Wychodzi że na magazynie importera pojawia się po około tygodniu.

Kolejny tydzień lub dwa musisz liczyć na przygotowanie samochodu, przesłanie dokumentacji, wpłaty z banku jeśli to leasing itp.

W moim przypadku sprzedawca szacował odbiór na połowę lutego, a udało się prawie 2 tyg szybciej.

Czyli jest cień szansy, że i u mnie będzie szybciej. Ja miałem termin produkcji na 4-5 tydzień, ale już w zeszłym tygodniu auto jechało do Polski. Termin odbioru wstępnie ustalony był na połowę lutego.
Czekam niecierpliwie

przez **mesrs123** » 2 lutego 2018, 20:59

Ja mimo ze mialem termin na 9 tydzien produkcji czyli odbiór na marzec to dzis wlasnie dzwonil do mnie dealer ze szczesliwie sie przesuneło wszystko i auto bedzie w polowie lutego

Niewiem jak to sie stało ze nagle miesiac wczesniej bedzie auto chyba ze ktos zrezygnował czy cos

przez **trzepol** » 3 lutego 2018, 08:58

Tez mialem mie na 11 tydzien i wrzucili na 5 z powodu alkantary prawdopodobnie. Niestety nie mam jeszcze info czy juz jedzie do mnie.

-- 3 lut 2018, o 09:58 --

Godzina 8.57 info od dealera - JEDZIE do kraju

przez **piasektubyl** » 3 lutego 2018, 11:57

Również i u mnie wpadło info, że zakończył się proces produkcji (info dostałem w środę, a planowana data produkcji była na 6 luty) i samochód będzie do odbioru za tydzień/ dwa, a max koniec lutego

zatem seacik już na początku marca zaliczy małą podróż na południe i niestety muszę od razu dokupić oponki zimowe - czego nie planowałem. U dealera za Pirelli SottoZero 3 225/40 r18 wołają 619 brutto/ szt, także zobaczę jeszcze jak to wygląda w 'internetach'

przez **trzepol** » 3 lutego 2018, 21:26

Ja dzis doostalem kolejne info ze rezerwuja seriws na 09.02 na mycie i przeglad zerowy a wydani na 12.02. Wydaje mi sie to bardzo optymistyczne skoro auto mialo byc w tygodniu 5 produkowane wiec pare dni temu...

przez **Forrest** » 3 lutego 2018, 23:59

mesrs123 napisał(a):Ja mimo ze mialem termin na 9 tydzien produkcji czyli odbiór na marzec to dzis wlasnie dzwonil do mnie dealer ze szczesliwie sie przesuneło wszystko i auto bedzie w polowie lutego

Niewiem jak to sie stało ze nagle miesiac wczesniej bedzie auto chyba ze ktos zrezygnował czy cos

U Pana Michała zamawiałeś?

przez **KubaaBia** » 4 lutego 2018, 07:57

trzepol napisał(a):Ja dzis doostalem kolejne info ze rezerwuja seriws na 09.02 na mycie i przeglad zerowy a wydani na 12.02. Wydaje mi sie to bardzo optymistyczne skoro auto mialo byc w tygodniu 5 produkowane wiec pare dni temu...

Przeglad zerowy jest po 1000km

pewnie mysla o przygotowaniu auta na sprzedaz czyli mycie,koła,zdjecie foli itp.

przez **bigmazi** » 4 lutego 2018, 09:50

Przeglad zerowy jest po 1000km pewnie mysla o przygotowaniu auta na sprzedaz czyli mycie,koła,zdjecie foli itp.

Teraz nie ma żadnego przeglądu po 1000 km. Chyba, że sam chcesz zlecić i zapłacić.

przez **mesrs123** » 4 lutego 2018, 12:02

Forrest napisał(a):
mesrs123 napisał(a):Ja mimo ze mialem termin na 9 tydzien produkcji czyli odbiór na marzec to dzis wlasnie dzwonil do mnie dealer ze szczesliwie sie przesuneło wszystko i auto bedzie w polowie lutego

Niewiem jak to sie stało ze nagle miesiac wczesniej bedzie auto chyba ze ktos zrezygnował czy cos

U Pana Michała zamawiałeś?

Niestety nie, a czemu pytasz?

przez **KubaaBia** » 4 lutego 2018, 12:07

bigmazi napisał(a):
Przeglad zerowy jest po 1000km pewnie mysla o przygotowaniu auta na sprzedaz czyli mycie,koła,zdjecie foli itp.

Teraz nie ma żadnego przeglądu po 1000 km. Chyba, że sam chcesz zlecić i zapłacić.

A skad masz taka informacje? Ja kupilem auto z koncem grudnia i mialem, kolega w stuczniu kupil leona i tz mial.

przez **bigmazi** » 4 lutego 2018, 16:02

Przy odbiorze auta po prostu poinformowano mnie, że pierwszy przegląd jest zgodnie ze wskazaniem komputera.

przez **Forrest** » 4 lutego 2018, 16:12

mesrs123 napisał(a):
Forrest napisał(a):
mesrs123 napisał(a):Ja mimo ze mialem termin na 9 tydzien produkcji czyli odbiór na marzec to dzis wlasnie dzwonil do mnie dealer ze szczesliwie sie przesuneło wszystko i auto bedzie w polowie lutego

Niewiem jak to sie stało ze nagle miesiac wczesniej bedzie auto chyba ze ktos zrezygnował czy cos

U Pana Michała zamawiałeś?

Niestety nie, a czemu pytasz?

Z ciekawości

Fajnie, że Ci się tak przesunęło z odbiorem.

przez **KubaaBia** » 5 lutego 2018, 06:52

bigmazi napisał(a):Przy odbiorze auta po prostu poinformowano mnie, że pierwszy przegląd jest zgodnie ze wskazaniem komputera.

A co za salon ?
Może sprzedawca tnie koszty i nie zaprasza klientów na przeglad po 1000km zeby nie zajmować czasu mechaników

Kolega ze Slaska kupowal we wrzesniu Ibize i tez mówił ze miał ten przeglad po 1000km wiec moze jednak cos ten twoj salon dziwnie podchodzi

przez **Festexx** » 5 lutego 2018, 07:55

Jaki przegląd zerowy ? Przegląd zerowy to jest przy przygotowaniu auta do wydania dla Klienta.
Nie ma czegoś takiego jak przegląd przy 1000 km. Możesz sobie go sam zrobić i wymienić olej, ale żaden serwis tego nie wymaga - twoja kasa twoja sprawa.
Kolega bigmazi ma rację, pierwszy przegląd jest wg wskazań komputera.

przez **Forrest** » 5 lutego 2018, 08:34

Festexx napisał(a):Jaki przegląd zerowy ? Przegląd zerowy to jest przy przygotowaniu auta do wydania dla Klienta.
Nie ma czegoś takiego jak przegląd przy 1000 km. Możesz sobie go sam zrobić i wymienić olej, ale żaden serwis tego nie wymaga - twoja kasa twoja sprawa.
Kolega bigmazi ma rację, pierwszy przegląd jest wg wskazań komputera.

Dokładnie tak.
A tak na marginesie to jakikolwiek serwis nie ma sensu przy takim przebiegu.

przez **wazon83** » 5 lutego 2018, 08:40

KubaaBia napisał(a):Nie ma czegoś takiego jak przegląd przy 1000 km. Możesz sobie go sam zrobić i wymienić olej, ale żaden serwis tego nie wymaga - twoja kasa twoja sprawa.

Zasadnicze pytanie: Na czyj koszt jest przegląd zerowy? Od dobrych dziesięciu lat nie spotkałem się z procedurą, żeby olej był wymieniany po 1000 km. W większości marek wymaga się przeglądów zgodnie ze wskazaniami komputera. Dealer Seata przy wycenie mojej Cupry sugerował, abym wymieniał olej co 15 000 km, czyli po 2-krotnie krótszym dystansie niż w książce serwisowej. Nikt słowem nie wspomniał o przeglądzie zerowym po 1 000 km.

BTW, sugerowanych interwałów co 15 000 km również nie zamierzam przestrzegać. Auto wziąłem w najem długoterminowy i inwestowanie w utrzymanie silnika w lepszej kondycji ekonomicznie nie ma sensu.

przez **bigmazi** » 5 lutego 2018, 08:52

Tez mi się wydaje, że przegląd po 1000 km to za krótki dystans. Jeśli był robiony przegląd przed wydaniem auta, to spokojnie można jeździć do 15 kkm, jeśli nic się nie dzieje. Mam auto w leasingu, przeglądy będę robił co 15kkm. Gdybym miał w wynajmie długoterminowym, to też nie zawracałbym sobie głowy i przegląd bym robił po 30kkm.

przez **czapel** » 5 lutego 2018, 09:50

sory panowie ale musze to takie Polskie....nie moje w d...mam. A potem ktos kupi takie auto co co 30 km mialo olej zmieniany,

przez **wazon83** » 5 lutego 2018, 10:07

@czapel
Wybacz, ale nie widzę ekonomicznego celu w wymienianiu oleju co 15 000 km. Samochodem zamierzam przejechać 120 000 km, co daje 4 wymiany oleju po ok. 750 zł każda, w sumie 3 000 zł. Skracając interwały o połowę, muszę zainwestować w utrzymanie auta dodatkowe 3 000 zł, których nikt mi nigdy nie zwróci. Zapewne silnik będzie w lepszej kondycji, tylko wciąż z mojego punktu widzenia to wyrzucenie 3 000 zł w błoto, bo stan silnika w wynajmowanym aucie po 120 000 km nie jest moim zmartwieniem.

piszesz o typowo polskiej postawie, gdy tymczasem tylko w Polsce ktoś rozczula się nad skracaniem interwałów wymian oleju. Na Zachodzie samochód to przedmiot użytkowy, w 90% obsługiwany zgodnie ze wskazaniami komputera.

przez **Festexx** » 5 lutego 2018, 10:09

No dokładnie, masz zaprogramowany przegląd w samochodzie i tyle, tak producent przewidział i nikt z tego tytułu nie zabiera gwarancji itp. A swoją drogą jak ktoś kupuje auto z przebiegiem powyżej 120 000 km to już jest jego problem i zmartwienie, bo zawsze coś może się popsuć. Jak ktoś chce mieć spokojną głowę to kupuje auto na gwarancji i tyle.

przez **mesrs123** » 5 lutego 2018, 10:31

czapel napisał(a):sory panowie ale musze to takie Polskie....nie moje w d...mam. A potem ktos kupi takie auto co co 30 km mialo olej zmieniany,

@czapel niestety ale w Polsce tylko sobie każdy wymyslil te wymiany co 10-15k/km moim zdaniem producent ma racje i nalezy sie stosować do zalecen producenta a nie tego co sobie pan mirek z warsztatu wymyslil. technologia poszla do przodu i nie bez powodu koncerny przeprowadzaja badania i ulepszaja oleje i filtry za grube miliony zeby wymieniac co chwile olej. Jakos w cieżarówkach nikt nie lata co 5min wymienic olej a jezdza duzo wiecej niz osobówki.

przez **wazon83** » 5 lutego 2018, 10:32

mesrs123 napisał(a):
czapel napisał(a):sory panowie ale musze to takie Polskie....nie moje w d...mam. A potem ktos kupi takie auto co co 30 km mialo olej zmieniany,

@czapel niestety ale w Polsce tylko sobie każdy wymyslil te wymiany co 10-15k/km moim zdaniem producent ma racje i nalezy sie stosować do zalecen producenta a nie tego co sobie pan mirek z warsztatu wymyslil.

Nie do końca, bo wiadomo, że na dłuższą metę częstsze wymiany oleju sprzyjają żywotności silnika, z kolei wymiany co 30 000 km negatywnie odbijają się przede wszystkim na kondycji panewek. Jeśli więc ktoś kupuje auto na własność albo chce nim bezawaryjnie jeździć po przekroczeniu objętego gwarancją limitu 120 000 km, zdecydowanie powinien wymieniać olej co 15 000 km.

przez **bigmazi** » 5 lutego 2018, 10:37

czapel napisał(a):sory panowie ale musze to takie Polskie....nie moje w d...mam. A potem ktos kupi takie auto co co 30 km mialo olej zmieniany,

A kupujesz auto dla siebie, czy dla następnego właściciela? Niektórzy od razu pokrowce zakładają na siedzenia, żeby następny właściciel był zadowolony. A na zimę zdejmują alufelgi i zakładają stalowe - koniecznie bez kołpaków.
Biorę auto dla siebie na dłużej (własność, leasing z niskim wykupem) - zmieniam olej częściej (max 15kkm).
Auto na wynajem długoterminowy - trzymam się wytycznych producenta i właściciela (wynajmującego). W wielu planach wynajmu nawet musisz mieć zgodę firmy leasingowej na każdą czynność serwisową.

przez **sgl11** » 5 lutego 2018, 10:41

Orientuje się ktoś jak Leony transportowane są z Hiszpanii? Jadą lawetami?

przez **artospaj** » 5 lutego 2018, 10:51

Nówki mają 5 km przebiegu, więc innej opcji niż laweta nie widzę..

przez **Forrest** » 5 lutego 2018, 10:51

bigmazi napisał(a):
czapel napisał(a):sory panowie ale musze to takie Polskie....nie moje w d...mam. A potem ktos kupi takie auto co co 30 km mialo olej zmieniany,

A kupujesz auto dla siebie, czy dla następnego właściciela? Niektórzy od razu pokrowce zakładają na siedzenia, żeby następny właściciel był zadowolony. A na zimę zdejmują alufelgi i zakładają stalowe - koniecznie bez kołpaków.
Biorę auto dla siebie na dłużej (własność, leasing z niskim wykupem) - zmieniam olej częściej (max 15kkm).
Auto na wynajem długoterminowy - trzymam się wytycznych producenta i właściciela (wynajmującego). W wielu planach wynajmu nawet musisz mieć zgodę firmy leasingowej na każdą czynność serwisową.

Dokładnie tak

przez **KrecikTurbo** » 5 lutego 2018, 11:39

artospaj napisał(a):Nówki mają 5 km przebiegu, więc innej opcji niż laweta nie widzę..

Klasyka, na granicy liczniki cofają.

przez **KubaaBia** » 5 lutego 2018, 13:10

Festexx napisał(a):Jaki przegląd zerowy ? Przegląd zerowy to jest przy przygotowaniu auta do wydania dla Klienta.
Nie ma czegoś takiego jak przegląd przy 1000 km. Możesz sobie go sam zrobić i wymienić olej, ale żaden serwis tego nie wymaga - twoja kasa twoja sprawa.
Kolega bigmazi ma rację, pierwszy przegląd jest wg wskazań komputera.

Żeby dokładnie to wyjaśnić. Pierwszy prawdziwy przeglad jest po 30k km według wskazań komputera.
Może to w wybranych salonach ale w Biacomex w Białymstoku nazywają to przeglądem zerowy czyli po 1000-1500km przyjezdzasz do nich, na 1h oddaje im auto.
Oni sobie wszystko sprawdzają, komputer podpinaj itp. bez wymiany oleju. Może w innych salonach nie jest o standardem.
Pewnie nie jest to obowiązkowe ale jeżeli takie cos oferują to czemu nie skorzystać jak za darmo ?

Przy okazji włączyli welcome mode

wazon83 napisał(a):@czapel
Wybacz, ale nie widzę ekonomicznego celu w wymienianiu oleju co 15 000 km. Samochodem zamierzam przejechać 120 000 km, co daje 4 wymiany oleju po ok. 750 zł każda, w sumie 3 000 zł. Skracając interwały o połowę, muszę zainwestować w utrzymanie auta dodatkowe 3 000 zł, których nikt mi nigdy nie zwróci. Zapewne silnik będzie w lepszej kondycji, tylko wciąż z mojego punktu widzenia to wyrzucenie 3 000 zł w błoto, bo stan silnika w wynajmowanym aucie po 120 000 km nie jest moim zmartwieniem.

piszesz o typowo polskiej postawie, gdy tymczasem tylko w Polsce ktoś rozczula się nad skracaniem interwałów wymian oleju. Na Zachodzie samochód to przedmiot użytkowy, w 90% obsługiwany zgodnie ze wskazaniami komputera.

Przede wszystkim sa dwie strony medalu.

Jeżeli ktoś po leasingu, planuje sobie zostawić auto zdecydowanie warto wymieniać olej co 15k km gdyż wiadomo ze im świeży olej tym części będą się mniej zużywały. Również zalezy od stylu jażdy, jak ktos kupuje Cupre to wiadomo że nie bedzie nią ciagle jezdzic 90-120km/h

tylko wiekszość czasu będzie leciał pełnym piecem i jakbym miał kupić CUpre to sam bym co 7-10k km wymieniał olej

Ale jeżeli ktoś kupuje auto na leasing i po 3-4 latach planuje oddać auto to nie widze sensu wydawania dodatkowych pieniędzy na ekstra przeglądy po 15k km.. I nie, nie jest to takie " Polskie....nie moje w d...mam. A potem ktoś kupi takie auto co co 30 km mialo olej zmieniany" jak to powiedział kolega czapel. Jeżeli takie są zalecenia producenta i wymagania przez leasing to wymieniasz tyle co masz w ksiązce gwarancyjnej i tyle. Po co ma wydawać 2x wiecej kasy na ekstra przegląd jak te auto będzie mu służyło 4 lata i po tym okresie weźmie nowe. Producenci zatrudniają specjalistów, inzynierów którzy projektuje te samochody i testuje je po czym wiedza na ile ustawić optymalny przegląd i tyle. Kolega z Niemczech ma Opla na leasing i nigdy nie przyszło mu do głowy "ekstra dodatkowy" serwis jezeli nie jest zalecany.

przez **bigmazi** » 5 lutego 2018, 15:42

Może to w wybranych salonach ale w Biacomex w Białymstoku nazywają to przeglądem zerowy czyli po 1000-1500km przyjezdzasz do nich, na 1h oddaje im auto.
Oni sobie wszystko sprawdzają, komputer podpinaj itp. bez wymiany oleju. Może w innych salonach nie jest o standardem.
Pewnie nie jest to obowiązkowe ale jeżeli takie cos oferują to czemu nie skorzystać jak za darmo ?
Przy okazji włączyli welcome mode

KubaaBia to dziwne. Też mam z Biacomexu i o żadnym przeglądzie zerowym nie było mowy.

przez **AleX** » 5 lutego 2018, 16:34

KubaaBia napisał(a):Również zalezy od stylu jażdy, jak ktos kupuje Cupre to wiadomo że nie bedzie nią ciagle jezdzic 90-120km/h tylko wiekszość czasu będzie leciał pełnym piecem i jakbym miał kupić CUpre to sam bym co 7-10k km wymieniał olej

Serio tak uważasz? :>

przez **KubaaBia** » 6 lutego 2018, 06:38

bigmazi napisał(a):
Może to w wybranych salonach ale w Biacomex w Białymstoku nazywają to przeglądem zerowy czyli po 1000-1500km przyjezdzasz do nich, na 1h oddaje im auto.
Oni sobie wszystko sprawdzają, komputer podpinaj itp. bez wymiany oleju. Może w innych salonach nie jest o standardem.
Pewnie nie jest to obowiązkowe ale jeżeli takie cos oferują to czemu nie skorzystać jak za darmo ?
Przy okazji włączyli welcome mode

KubaaBia to dziwne. Też mam z Biacomexu i o żadnym przeglądzie zerowym nie było mowy.

A kiedy kupowałes auto ? Ja w listopadzie i miałem taki przeglad, tak samo jak kolega po mnie kupił chyba miesiac pozniej i tez jezdzil na taki przeglad zeby sprawdzic czy wszystko ok,podpinali kompa itp.

AleX napisał(a):
KubaaBia napisał(a):Również zalezy od stylu jażdy, jak ktos kupuje Cupre to wiadomo że nie bedzie nią ciagle jezdzic 90-120km/h tylko wiekszość czasu będzie leciał pełnym piecem i jakbym miał kupić CUpre to sam bym co 7-10k km wymieniał olej

Serio tak uważasz? :>

Alex moze przesadziłem z tym "wiekszość czasu" ale na pewno 50% ogolnej jazdy bym zapie....

w koncu po to kupuje sie auto z 300km 4X4

wiem ze nie którzy kupuja cupre jako normalne auto do jazdy i znam taką osobe osobiscie i szanuje to

Mnie to osobiscie za mocno by korciło

W wakacje miałem cupre na weekend 4x4 ST 300Km i nie ukrywam ze jakbym ją miał na dłużej to bym zbankrutował :-P

przez 2 dni 6 razy tankowałem do pełna

z tego co pamietam spalanie około 20-22l miałem

Ale pięknie to idzie

w dsg... ahh

może kolejne auto

przez **Dam789** » 6 lutego 2018, 09:06

bigmazi napisał(a):
Może to w wybranych salonach ale w Biacomex w Białymstoku nazywają to przeglądem zerowy czyli po 1000-1500km przyjezdzasz do nich, na 1h oddaje im auto.
Oni sobie wszystko sprawdzają, komputer podpinaj itp. bez wymiany oleju. Może w innych salonach nie jest o standardem.
Pewnie nie jest to obowiązkowe ale jeżeli takie cos oferują to czemu nie skorzystać jak za darmo ?
Przy okazji włączyli welcome mode

KubaaBia to dziwne. Też mam z Biacomexu i o żadnym przeglądzie zerowym nie było mowy.

Potwierdzam co pisał @KubaaBia. Również Biacomex i miałem przegląd po 1500 km bo trochę przespałem 1000 km.

przez **wazon83** » 6 lutego 2018, 10:31

Dam789 napisał(a):
bigmazi napisał(a):
Może to w wybranych salonach ale w Biacomex w Białymstoku nazywają to przeglądem zerowy czyli po 1000-1500km przyjezdzasz do nich, na 1h oddaje im auto.
Oni sobie wszystko sprawdzają, komputer podpinaj itp. bez wymiany oleju. Może w innych salonach nie jest o standardem.
Pewnie nie jest to obowiązkowe ale jeżeli takie cos oferują to czemu nie skorzystać jak za darmo ?
Przy okazji włączyli welcome mode

KubaaBia to dziwne. Też mam z Biacomexu i o żadnym przeglądzie zerowym nie było mowy.

Potwierdzam co pisał @KubaaBia. Również Biacomex i miałem przegląd po 1500 km bo trochę przespałem 1000 km.

Czy ten przegląd był bezpłatny?

przez **bigmazi** » 6 lutego 2018, 12:33

KubaaBia zakup w listopadzie. Pytałem już w serwisie. Jest to dodatkowy przegląd dealera. Można się na niego zgłosić w każdej chwili po kupnie auta. Nie jest jednak obowiązkowy i nie jest odnotowywany w książce.

przez **Dam789** » 6 lutego 2018, 13:13

@wazon83 Bezpłatny. Dorzucili też czyszczenie środka i mycie auta.

przez **Katalonczyk** » 6 lutego 2018, 14:53

Odchodząc od tematu przeglądów zastanawiam się co oni robią z tymi autami, że z Hiszpanii do Polski jadą 2 tygodnie... Dwa tygodnie temu dostałem informację, że auto jest w drodze, a dopiero dzisiaj dotarło do importera... Swoją drogą myślałem, że to salon rejestruje auto (kupowane na osobę prywatną), a nie ja osobiście.

przez **wazon83** » 6 lutego 2018, 15:05

Katalonczyk napisał(a):Odchodząc od tematu przeglądów zastanawiam się co oni robią z tymi autami, że z Hiszpanii do Polski jadą 2 tygodnie... Dwa tygodnie temu dostałem informację, że auto jest w drodze, a dopiero dzisiaj dotarło do importera... Swoją drogą myślałem, że to salon rejestruje auto (kupowane na osobę prywatną), a nie ja osobiście.

Nie wiem, jak to wygląda w Seacie, ale jako że dużo współpracuję z centralą Toyoty i być może przyczyny są analogiczne jak tam: Na polskich stockach często konfigurowane jest oprogramowanie multimedialne w zamówionej wersji, montowane są też wybrane elementy wyposażenia. Do tego dochodzą typowe sprawy logistyczne takie jak kolejka realizacji zamówień oraz sposób towarowania określonego dilera, do którego co do zasady transportuje się kilka samochodów na raz. Czasami więc auta stoją i czekają aż na stocku pojawi się kolejne auto, które ma trafić do tego samego salonu.

przez **AleX** » 6 lutego 2018, 17:37

Katalonczyk napisał(a):Swoją drogą myślałem, że to salon rejestruje auto (kupowane na osobę prywatną), a nie ja osobiście.

Ale jak by to miało wyglądać? Przecież trzeba się fizycznie stawić we właściwym urzędzie komunikacji.

przez **KubaaBia** » 6 lutego 2018, 19:27

AleX napisał(a):
Katalonczyk napisał(a):Swoją drogą myślałem, że to salon rejestruje auto (kupowane na osobę prywatną), a nie ja osobiście.

Ale jak by to miało wyglądać? Przecież trzeba się fizycznie stawić we właściwym urzędzie komunikacji.

A nie jest tak ze jak nawet auto kupuje sie prywatnie to diler rejestruje ? Na leasing normalnie samemu rejestruja

przez **AleX** » 6 lutego 2018, 19:49

KubaaBia napisał(a):
AleX napisał(a):
Katalonczyk napisał(a):Swoją drogą myślałem, że to salon rejestruje auto (kupowane na osobę prywatną), a nie ja osobiście.

Ale jak by to miało wyglądać? Przecież trzeba się fizycznie stawić we właściwym urzędzie komunikacji.

A nie jest tak ze jak nawet auto kupuje sie prywatnie to diler rejestruje ? Na leasing normalnie samemu rejestruja

W leasingu samochód jest własnością Banku/Dealera..więc tylko oni mogą zarejestrować samochód.

przez **Marcolorz** » 6 lutego 2018, 21:45

To i ja dorzucę coś od siebie, samochód wyprodukowany w 5 tygodniu, oczekuje właśnie na transport od importera (Poznań) do salonu.

przez **KriSSo** » 6 lutego 2018, 22:21

AleX napisał(a):Ale jak by to miało wyglądać? Przecież trzeba się fizycznie stawić we właściwym urzędzie komunikacji.

Zupełnie normalnie. Nigdy nie rejestrowałem nowego auta sam. Wręcz przeciwnie uzgadniałem z dilerami, że zrobią to za mnie, bo ja nie miałem czasu. Oczywiście, to kosztuje parę złotych itd., ale dla własnej wygody było warto. Poza tym, nie trzeba się nigdzie stawiać fizycznie, mamy XXI wiek, po to są upoważnienia itp. Problem pojawia się tylko wówczas, gdy kupujemy samochód u dilera, który stacjonuje w innymi mieście. Wtedy trzeba podejść samemu i zarejestrować auto, bo z tablicami trzeba pojechać po odbiór auta. Ale może być i tak, że diler samochód dostarczy transportem i jechać nie trzeba. Wtedy albo też rejestrujesz sam, albo mogą mieć umową z innym dilerem na miejscu itd, to już trzeba dogadać.

przez **Katalonczyk** » 6 lutego 2018, 22:23

Marcolorz napisał(a):To i ja dorzucę coś od siebie, samochód wyprodukowany w 5 tygodniu, oczekuje właśnie na transport od importera (Poznań) do salonu.

To ja jestem w takiej samej sytuacji. Auto jest już w PL. Czekam teraz na transport do dilera. W moim przypadku to Toruń.

przez **trixtin** » 6 lutego 2018, 23:21

Moje auto w Polsce pojawiło się 22.12. Do dealera przyjechało 12.01, zaś odbiór nastąpił 17.01. ---> Kraków

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

przez **marwisn** » 7 lutego 2018, 07:17

KubaaBia napisał(a):
AleX napisał(a):
Katalonczyk napisał(a):Swoją drogą myślałem, że to salon rejestruje auto (kupowane na osobę prywatną), a nie ja osobiście.

Ale jak by to miało wyglądać? Przecież trzeba się fizycznie stawić we właściwym urzędzie komunikacji.

A nie jest tak ze jak nawet auto kupuje sie prywatnie to diler rejestruje ? Na leasing normalnie samemu rejestruja

Moje auto (na osobę prywatną) będzie rejestrował dealer na moją prośbę. Koszt to opłata urzędowa w wydziale komunikacji + 17 pln za upoważnienie.

przez **Kusza** » 7 lutego 2018, 08:12

trixtin napisał(a):Moje auto w Polsce pojawiło się 22.12. Do dealera przyjechało 12.01, zaś odbiór nastąpił 17.01. ---> Kraków

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

czemu tak długo???

przez **trixtin** » 7 lutego 2018, 08:52

Według dealera importer miał opóźnienia i nie wyrabiał się z dostarczaniem samochów, a jak było naprawdę trudno mi powiedzieć. Podobno była to wyjątkowa sytuacja i mój pech, bo normalnie auta po przyjeździe do Polski do tygodnia są u nich.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum