"Z gładkich tarcz jeszcze dobre są ATE" - errata - w tym miejscu miało być EBC.
Coś się zakręciłem przez chwilę przez te ATE
Powtórzę jeszcze raz. Polecam osobiście zestawy:
- gładkie odpowiednik serii - Bosch i EBC tarcze gładkie, klocki Bosch, Textar, Mintex czarny, Ferodo Premier.
Stosować można w dowolnej kombinacji zestawienia choć sam przećwiczyłem do tej pory:
- komplet Bosch (tarcze + klocki) - rewelacja w swojej cenie, bardzo dobre dozowanie siły hamowania, dość miekki i trwały klocek, bardzo dobrej jakości tarcze, niedużo pylą,
- EBC + klocek Ferodo Premier - zestawienie dość przypadkowe w sumie "renament magazynu" - tarcze kiedyś kupione od Nexusa z OCP, klocki pozostałość po szwagra Audi A6/C4 (nowe) - przypadkowy zestaw ale jak do tej pory bardzo dobrze się sprawuje,
- tarcze Lucas + klocek Mintex - dość "agresywny" zestaw, bardzo duża maksymalna siła hamowania, gwałtowne narastanie siły hamowania (hamulce "żyleta" mały nacisk i auto staje dęba, od ok 50% zużycia klocka piszczały jak potępione

, klocki zjechałem do 3 mm okładziny i nic nie pękało, nie odwarstwiało się, tarcza dopiero po znacznym przekroczeniu minimum grubości (nominał 25 mm, minimum 23 ja dojechałem ja na koniec poniżej 22 mm) zaczeła lekko bić podczas 3-4 hamowania pod rząd, klocek wytrzymał ok 45 kkm dość ostrej jazdy,
- tarcze Bosch + klocek Textar - dobra siła hamowania, narasta troszkę szybciej jak przy Ferodo, porównywalny w 100% z zestawem Boscha jednak droższy, dlatego wybrałbym Boscha,
- nie znane mi tarcze (seria Opel Corsa) + klocek Bosch - zachowuje wszystkie zalety zestawu firmowego Boscha a zachowuje się znacznie lepiej jak oryginalny klocek z tego samochodu.
Z tarcz "tuningowych" stosowałem ATE PowerDisc i Zimmermanny wiercone.
ATE mnie nie przekonało bo się momentalnie pogięło (miałem wówczas tarcze 280 mm). Zimmermanny 288x25 wytrzymały mniej jak seryjne gładkie tarcze od ARL. Nie było na nich śladu zużycia a już wibrowały (po ok 7-8 kkm).
Znajomi chwalą EBC Ultimax - może je kiedyś wypróbuję
