Paliwo i oleje na stacjach benzynowych - garść ciekawostek

[Zobacz Profil luk_20_89]

Ciekawe czy nie jest tak ze te verwy te srotki czyszczące nie wysuszaja oaliwa

[Zobacz Profil Nanek77]

Przeczytałem trochę opinii i chciałbym coś do tego wszystkiego dodać.
Pracowałem na Orlenie przy dystrybutorze i na kasie. Wszyscy chwalą Verve, bo za sprzedaż mają dodatkową kasę i każdy powie że ona jest super hiper:) A tam do cysterny dolewają jakieś "cudo" , które ma sprawić, że wasze auto będzie szybsze lub oszczędniejsze. Ta, na pewno
Czy zwykły ON zamarznie? Tak. Każdy jeśli temperatura spada poniżej 25 stopni. Po prostu wytrąca się parafina i w zimę każdy koncern leje więcej lub mniej kolejnego cudownego środka dzięki któremu ON nie zamarznie. Potem się chwalą do jakiej temperatury wytrzymuje ich paliwo.
Powiem co sam wiem. Próbki paliwa pobierane są z każdej dostawy obojętnie jakiego paliwa. Potem przechowywane są przez miesiąc w razie reklamacji. Pracowałem 1,5 roku i zacząłem jesieniom. Nie było ŻADNEJ reklamacji.

Nie ma reklamacji bo jeszcze żaden normalny człowiek nie wygrał z korporacją paliwową (czytaj mafią ) i ludzie sobie darują, poprostu w razie jakichś przygód rezygnują z danej stacji i szukają alternatywy. Za przykład dam moją przygodę z paliwem ze stacji Orlen tyle że nie ON a PB95. Kupiłem samochód który sprowadził dla mnie po pół roku poszukiwania kolega handlarz, po zakupie zadowolony pojechałem napoić nowy nabytek i pech chciał że najbliżej miałem właśnie na stację Orlen skutek zapalony po kilku kilometrach check. Pojechałem do mechanika i jego werdykt "zmień stacje" i tak zrobiłem, od tego czasu spokój. Kolejnym przykładem jest flota aut w firmie w której pracuję, niegdyś nasze auta były tankowane na BP i nie było żadnych problemów, natomiast teraz od około roku tankujemy auta na Orlenie i były przypadki wizyt w serwisie spowodowanych kiepskim paliwem a w dodatku na jednym tankowaniu we wszystkich autach zanotowano mniejsze przebiegi na baku. Ja osobiście po tych przygodach tankuję teraz tylko na BP lub Statoil. Nie mówię że Orlen jest "be", może w moim przypadku jest akurat tak że ta jedna stacja coś mąci i zniechęcili mnie do tankowania tam

[Zobacz Profil luk_20_89]

Na ON z pertrochemi plock czyli orlen itd pali mi ciut wiecej i ma od 2 tys takiego naglego kopa, a na ON z petrochemi gdansk lotos itd mniej pali od orlenu ale nie odczuwam tego kopa od 2 tys obr. pytanie ktore jest lepsze dla silnika, co ma wiecej cetanow? itd bo testoje i sam niewiem

[Zobacz Profil transit_master]

Na ON z pertrochemi plock czyli orlen itd pali mi ciut wiecej

czyli ile to "ciut" bo jestem ciekaw?

[Zobacz Profil luk_20_89]

na stu kilometrach okolo 15km

[grzybek]

faaaakt te 730km zawsze robilem w klapkach

[Zobacz Profil napoleon81]

witam,
a ja jeżdżę raz w miesiącu z Łodzi do Płocka,zazwyczaj tankuje na BP w Łodzi i starcza mi to spokojnie na powrót do Łodzi.Ostatnio miałem trochę spraw w Płocku no i trochę ON wyjeździłem,wiec wracając zatankowałem na wylocie z Płocka verwe i zaraz po ruszeniu przy 2 tys/obr. lekkie szarpanie,chwila spokoju i znowu przez parę sekund szarpanie
Trochę się zmartwiłem bo jak cos się stanie na trasie do dupa,nic się nie stało,na razie po paru dniach auto jakby lekko mułowate,wyjeżdżę,zaleje BP i zobaczę.
Do tej pory tylko lałem na BP i chyba tak zostanie.
Pozdr

[Zobacz Profil lukasz1111]

Witam kolegów i kolażanki

Zalecam wlewanie mixolu do kazdego tankowania 100/200ml na bak. Poprawia ten zabieg smarowanie pompy i silniczek chodzi ciszej. Na takim patencie kursuje już 4 rok w passacie b5fl (pd) ciszej i odpukac spokój z pompkami. Mixol dobrze sie miesza i spala wiec nie ma żadnych problemów z jego osadzaniem.

Do Leonka też leje olej, bo nigdy nie wiadomo co siedzi w "Naszej ropie":D

[grzybek]

to zes wyskoczyl z nowinka w odpowiednim temacie

[Zobacz Profil Jagiel]

Przypadkiem znalazłem ten temat i przejrzałem kilka ostatnich stron. Dyskusje o wyższości jednej stacji nad drugą są bez sensu. Pracuję bardzo blisko przemysłu paliwowego (bynajmniej nie przy kasie na stacji...) i wiem kto co leje. Nie jest chyba żadną tajemnicą, że 95% stacji w Polsce dostaje to samo paliwo. Zarówno 95, 98, jak i ON są z jednego źródła (rafineria) i wszystkie cysterny Shell, BP czy Orlen biorą paliwo z tych samych zbiorników i w jednym czasie w różnych częściach Polski lejecie do aut to samo. W trakcie roku zmienia się jedynie ilość alkoholu w benzynie czy bioestrów w oleju - dla całych partii. Jedyne różnice to oczywiście ewentualne dodatki - tak ilościowe jak i jakościowe.

Nie wierzcie więc w opinie typu "na Shellu jest czystsze paliwo, a na Orlenie szybciej zamarznie". Jedynie małe, prywatne stacje mają szansę coś z paliwem kombinować - po odebraniu od koncernu. Wcześniej nikomu się to nie opłaca, a i proste to nie jest.

[Zobacz Profil -arti-]

No a dajmy na to nie ma różnicy pomiędzy ON z Rafinerii w Płocku i Gdańsku?

[chlorek]

Jagiel, a wiesz że wszystko zależy od stanu zbiornika na stacji oraz że na miejscu dolewają ulepszacze?.

[Zobacz Profil peter85]

Paliwo z cysterny pewnie leją to samo ale różnica tkwi właśnie w tym co się dzieje potem na stacji.
Ciekawym przypadkiem jest na przykład stacja BP w Łodzi na przy ul. Ogrodowej, która notorycznie ma jakieś problemy z paliwem podczas kontroli UOKiK-u. Kiedyś mój znajomy zatankował tam swoje auto bo akurat miał po drodze i po tankowaniu odczuł spory spadek mocy Także moim zdaniem wybór stacji ma znaczenie i nie jest tak, że na każdej jest dokładnie to samo paliwo.

[Zobacz Profil Jagiel]

Chlorek, stan zbiornika na stacji - owszem, ma znaczenie, tak samo jak czas "leżakowania" paliwa. Mała stacja = mały ruch = paliwo leży tygodniami. Ale co do ulepszaczy - skąd masz takie info? Wszystkie dodatki do paliw są dozowane na bazach paliwowych. Na stację przyjeżdża gotowe paliwo i teoretycznie nic nie można z nim zrobić. A jeśli właściciel znajdzie sposób i doleje alkoholu czy jakiegoś syfu, to już inna sprawa.

[chlorek]

ulepszaczy - skąd masz takie info?

Mam wtykę w Orlenie . Ponadto znajomy robił na stacji i nie raz widział jak podczas dostawy stacja dolewała. Pewnie wynika to z różnic temperatur, przecież mamy arktyczne paliwo na zimę .

[Zobacz Profil Jagiel]

Jeżeli dolewała, to albo coś szemranego, albo wyjątkowa sytuacja. Normalnie czegoś takiego nie ma miejsca. Ale to jest Polska... . A co do arktycznego - mamy letni, przejściowy i zimowy. Takie wymogi prawne i parametry spełniać musi. Ale niektórzy naprawdę robią arktyczny z lepszymi parametrami - to nie sztuczka marketingowa.

[chlorek]

Ale to jest Polska..

Dokładnie, mówią a robią co innego

[Zobacz Profil bmelon]

Zostaje pewnie jeszcze kwestia transportu paliwa oraz stanu technicznego zbiorników cystern transportujacych.

Tankuje na orlenie ale sprawdzę następnym razem paliwo na shellu. Czy macie może doświadczenie z paliwem nitro.

[Zobacz Profil mariusz2004p]

Jeśli chodzi o obecnie sprzedawany ON to głównym problemem są zawarte w nim estry kwasów tłuszczowych, które to dodawane są dzięki mylnie pojętej ekologii (do 7% estrów). Aby się ich ustrzec można tankować IZ-40 Rafinerii Gdańskiej (LOTOS), ON Miejski Petrochemii Płock (ORLEN) lub szukać ONu bez dodatku biokomponentów, tj. sprawdzony import (nie ze wschodu) lub ON z rezerw paliwowych które magazynowane są jako "czysty" ON. VERVA, DYNAMIC czy inny tego typu wynalazek nie daje nam pewności gdyż zawiera estry.
A to jedyni przyjaciele estrów (no oprócz ekologów i lobby producentów estrów):
http://www.petrolnet.pl/Czy-wiesz,-co-z ... ,2013.aspx

[Zobacz Profil fulbi]

Ja ostatnio po zatankowaniu na Auchan miałem problem, ponieważ silnik cały czas w tryb awaryjny wskakiwał. Błąd jaki się pokazywał to zbyt uboga mieszanka. Po zatankowaniu na Statoilu błąd przestał się pokazywać i auto znowu śmiga jak powinno.

[Zobacz Profil Tuchola_BDG]

Podobne zabawy bywają nawet z LPG, ponoć dobre bo niczego tam nie można dodać, oraz podobno wszyscy biorą gaz z tego samego źródła (zasłyszane nie sprawdzane), a trafił mi się kiepski gaz. Z tego co się orientuje zazwyczaj jest to wina stanu instalacji na stacji, idzie wtedy syf i dużo pary wodnej. Jak w Kwidzynie rok temu zatankowałem gaz na Lotosie to czułem pogorszenie jazdy i kultury pracy silnika, na szczęście byłem w trasie i zaraz to wypaliłem, spalanie też wyszło wyższe niż zazwyczaj. Akurat po drodze miałem Orlen to startując spod dystrybutora, aż się zdziwiłem tak ochoczo ruszył do przodu, w porówaniu do tego wcześniej W Bydgoszczy zazwyczaj tankuje na lotosie i tutaj akurat problemów nie ma.

[Zobacz Profil marker]

Gaz nie jest z tego samego źródła.