Strona 1 z 1

El Leone trafiony prosto w nos. :( Gdzie naprawiac w GD?

PostNapisane: 20 stycznia 2008, 13:55
przez wysmok
Mialem wczoraj pecha i trafilem barana, :killer: :zly: ktory za nic sobie mial, ze jedzie uliczka podporzadkowana. Szczescie w nieczszesciu, ze jechalem na tyle czujnie, ze nie skonczylo sie na porzadnym wypadku, tylko na stluczce. Ale i tak efekt jest taki, ze moj el Leone ma rozbia cala facjate:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
(eskuza jakuza za jakosc zdjec, ale robilem je komorka na szybkensa w garazu)

Na szczescie jest na chodzie, chlodnica chyba nie poszla, swiatla dzialaja, wiec moglem o wlasnych silach sturlac sie do domu. Jak widac roztrzaskany jest zderzak, atrapy przednie, wylamane reflektory, wygieta maska i wygieta taka belka, ktora jest przed chlodnica bezposrednio. Nie otwieralem jeszcze maski (poczekam z tym na rzeczoznawce), wiec jeszcze nie wiem jak wyglada komora silnika. Oba blotniki sa raczej nie ruszone.

Pytanie 1:
Gdzie w Gdansku (lub okolicach) najszybciej i najlepiej mozna to naprawic? ASO Gosk? Na Jabloniowa mam rzut beretem. Zeby bylo "ciekawiej" mam na 29 stycznia zaplanowany wyjazd z rodzinka na urlop. Oczywiscie autem, wiec czas mnie cholernie goni... ;/

Pytanie 2:
Sprawca ma OC w Allianz. Moze ktos ma u nich jakies wejscia, zeby pomoc sprawniej zalatwic likwidacje szkody?

Pytanie 3 (tak tylko juz przy okazji):
Zadna poducha nie wypalila. Czy to normalne przy tej wielkosci uszkodzeniach? Czy moze sygnal, ze cos moze byc z nimi nie tak?

Z gory dzieki za odpowiedzi, szczegolnie wszelka pomoc zwiazana z pytaniami 1 i 2.

Re: El Leone trafiony prosto w nos. :( Gdzie naprawiac w GD?

PostNapisane: 20 stycznia 2008, 14:00
przez Cheeroki
ad 1 raczej zapomnij ze zrobia Ci w takim teriminie a jesli juz to napewno po łebkach a to gra nie warta świeczki
ad 3 normalne

Re: El Leone trafiony prosto w nos. :( Gdzie naprawiac w GD?

PostNapisane: 20 stycznia 2008, 14:46
przez dave
albo jedz zeby ci zrobili na sztuke tak zebys mogl jechac a po powrocie z urlopu zrobisz go jak nalezy o ile masz oczywiscie dowod rejestracyjny :mruga:

Re: El Leone trafiony prosto w nos. :( Gdzie naprawiac w GD?

PostNapisane: 20 stycznia 2008, 14:48
przez wysmok
Si, mam dowod rejestracyjny. Gliniarze byli na tyle wporzo, ze mi go nie zatrzymali.

Re: El Leone trafiony prosto w nos. :( Gdzie naprawiac w GD?

PostNapisane: 20 stycznia 2008, 15:36
przez jurkos
wysmok napisał(a):Pytanie 3 (tak tylko juz przy okazji):
Zadna poducha nie wypalila. Czy to normalne przy tej wielkosci uszkodzeniach? Czy moze sygnal, ze cos moze byc z nimi nie tak?


co do poduszek
podczas takich uszkodzen tez nie odpalily http://www.jurkos.pl/wypadek/ poklikaj fotki :)
a byly sprawne :)

ty masz bardzo delkilatne uszkodzenia wiec nie wydaje mi sie ze to jest problem poduszek
w ASO na vag sprawdzisz po naprawie :)

Re: El Leone trafiony prosto w nos. :( Gdzie naprawiac w GD?

PostNapisane: 20 stycznia 2008, 16:22
przez oczkolek
wysmok napisał(a):Pytanie 2:
Sprawca ma OC w Allianz. Moze ktos ma u nich jakies wejscia, zeby pomoc sprawniej zalatwic likwidacje szkody?


Pomóc w likwidacji szkody, nie pomogę, ale z doświadczenia wiem że z Alianzem najlepiej likwidowac szkodę bezgotówkowo. Strasznie kantują na pierwszej wycenie szkody. Potrafią nie uwzglednić elementów, które powinny być wymienione na nowe (tłumaczenie - zapomnieliśmy uwzględnić). Nie wiem czy to jest celowe działanie czy przypadkowe, ale tak robią. Podejrzeewam jednak, że jest to działanie celowe.

Re: El Leone trafiony prosto w nos. :( Gdzie naprawiac w GD?

PostNapisane: 20 stycznia 2008, 17:01
przez Streat
Może jakieś ASO da auto zastępcze ?? Może można trochę po negocjować :whoeva:

Re: El Leone trafiony prosto w nos. :( Gdzie naprawiac w GD?

PostNapisane: 20 stycznia 2008, 23:56
przez wysmok
oczkolek napisał(a):z doświadczenia wiem że z Alianzem najlepiej likwidowac szkodę bezgotówkowo.

Jup, tylko bezgotowkowo chce to robic. Nie mam ochoty, czy chociazby takiej wiedzy i mozliwosci zeby "chalupniczo" samemu sie z tym babrac.
I tez wlasnie slyszalem/czytalem, ze Allianz potrafi przycinac ostro i udawac glupa. Z autopsji wiem tez, ze przeciagaja sprawy - w mojego ojca niedawno wjechal kolo majacy u nich OC i ASO wozilo sie z Allianzem ponad 2 tygodnie, zeby dokumenty im dostarczyli. I to w mojej sytuacji najbardziej mnie martwi... :(

Re: El Leone trafiony prosto w nos. :( Gdzie naprawiac w GD?

PostNapisane: 21 stycznia 2008, 09:39
przez saszi
polecam spokojnie Goska na Jabloniowej podjedz do nich pogadaj z Arkiem i powinno byc ok ;) sami zajma sie sciagnieciem naleznosci za naprawe :)

Re: El Leone trafiony prosto w nos. :( Gdzie naprawiac w GD?

PostNapisane: 21 stycznia 2008, 09:44
przez nixu
Jezeli auto ma powyzej 3 lat to naprawia Ci go na zamiennikach wg. powalonej ustawy ktora ktos wprowadzil... Bezgotowkowo sie nie oplaca bo raz ze bedzie mial to zrobiona na czesciach do dupy m. in. DEPO to jeszcze nic na tym nie zarobisz.. Auto jest na tyle kosmetycznie uderzone, ze po odwolaniu sie od pierwszej wyceny dasz rade go naprawic na TopSporta robiac na uzywanych czesciach albo zarobic na tym troche kasy.

Re: El Leone trafiony prosto w nos. :( Gdzie naprawiac w GD?

PostNapisane: 21 stycznia 2008, 09:58
przez AutoElegance
Na forum Octavii clubu poszukaj sobie relacji z naprawy powypadkowej octy użytkownika MisiekWAW i zobacz, jak można powalczyć o swoje!
Auto powyżej 3lat nie musi być naprawione na zamiennikach, poza tym żądaj odszkodowania za utratę wartości pojazdu.

o tym, że pojedziesz 29. Samochodem - zapomnij.

Re: El Leone trafiony prosto w nos. :( Gdzie naprawiac w GD?

PostNapisane: 21 stycznia 2008, 11:34
przez wysmok
Jup, juz bylem w Gosku, rozmawialem z Rafalem i tez juz mnie uswiadomil, ze w tydzien tego zrobic sie nie da. Ale po forumowo-spotowej ;) znajomosci wszystko inne sie zalatwi. Auto zastepcze tez. Z reszta i tak daja, jesli naprawa jest placona z OC sprawcy.

O walke z Allianzem sie nie boje - zalatwi to za mnie DAS. :D Martwilem sie tylko o brak auta na wyjazd, ale jesli bedzie zastepcze, to problem wlasciwie rozwiazany.

Dzieki wszystkim za wsparcie, rady i dobre slowo. Jesli cos sie zmieni, bede kontynulowal temat. :) Na razie moj el Leone jedzie do naprawy...