LeonClub

na nizej przedsawionych zdieciach wiidac gume ktora jest popekana czy ona ma tak wygladac czy raczej nadaje sie do wymiany

mjudu, Jeśli jeszcze nie słyszysz wahacza,to parę dni możesz się pobujać.Biorąc jednak pod uwagę zbliżającą się ciepłą i suchą porę roku,a co za tym idzie większe prędkości należałoby wymienić.koszt nieduży w porównaniu do poczucia bezpieczeństwa.

jeżeli chodzi Ci o tuleje gumowa wahacza to w wypadku kiedy jest pęknięta , to kwalifikuje się do wymiany , objawem są stuki z zawieszenia

tuleje gumowa wahacza to nie jest to samo co guma stabilizatora?

mjudu napisał(a):tuleje gumowa wahacza to nie jest to samo co guma stabilizatora?

nie , to nie to samo

podepne sie na szybko, czy to te tuleje od cupry są pełne? jeśli tak to jakieś symbole moze macie?

Cheeroki, 8N0407181B -dostałem informację,że to jest tuleja wahacza od Cupry.

od R-ki jak najbardziej pasuja, numer moge miec na jutro. sa nieporownywalnie lepsze i w marazie to nawet nie pytaja tylko od razu wkladaja je do kazdego wahacza...

Marcin_TDI napisał(a):w marazie to nawet nie pytaja tylko od razu wkladaja je do kazdego wahacza...

i to jest chyba najlepsze podejście ASO do polskich dróg

ale byka strzelilem, chodzilo mi ze w ASO MARAN wkladaja je zawsze... jeszcze lepszy jest powerflex, gwarantuje Ci ze juz nigdy wiecej ich nie bedziesz wymienial

powerflex odpada. czy jeszcze jakies elementy zaiwechy można dać z cupry?

8N0407181B to numer tych od TT z ktorych to wlasnie wsadzone sa do Cupry. Wlasnie takie mam zamiar wsadzic do siebie w Octavi.

Rok temu ta guma wygladala u mnie podobnie, wymienilem na jakis zamiennik i juz na jesieni wahacz zaczal wydawac jakies dziwne dzwieki, teraz jest coraz gorzej

Wkładać z CupryR i nie pytać. Nie dość, że trwalszy to auto nie pływa po koleinach i nie myszkuje przy ostrzym przyśpieszaniu

dzieki za podpowiedzi, u mnie te gumy wytrzymały 110tyś km od początku po polskich drogach i właśnie czas na wymiane bo popękały.

Pytanko do znawców czy również drugą tulejkę wahacza mozna wstawić od cupry albo czy sie wogole opłaca bo ETKA twierdzi że też jest inna..

Jest inna. Poziomą i mniejszą gumę wstawia się seryjną od TDI i jest OK. Najważniejsza jest ta duża pionowa w tyle wahacza i ją trzeba dać od CupryR.

ja nie twierdze ze na seryjnej nie jest ok tylko probuję zrozumieć czemu ta pozioma też jest inna i co to daje... jakie drogi mamy to wiemy, a przy szybszej jezdzie i profilu opony 40 zastanawiam sie czy nie lepiej od cupry zaaplikować...

Cheeroki napisał(a):ja nie twierdze ze na seryjnej nie jest ok tylko probuję zrozumieć czemu ta pozioma też jest inna i co to daje... jakie drogi mamy to wiemy, a przy szybszej jezdzie i profilu opony 40 zastanawiam sie czy nie lepiej od cupry zaaplikować...

Bo się nie da

Masz tu wahacze od cupryR, Golf R32 albo Audi TT 225 KM, jeśli wiesz jak wygląda zwykła "blaszanka" w Leonie to zrozumiesz:

no prosze... to może cały wahacz można zapodać? bo te wyglądaja o niebo lepiej są napewno lżejsze i lepsze.

Nie zapodasz bo zmienisz geometrię całej przedniej osi. CupraR, TT 225 KM i R32 mają inne zwrotnice z innym położeniem osi obrotu sworznia wahacza. Inny też jest sworzeń wahacza do tego kutego jak do zwykłej blaszanki.

P.S. Kuty wygląda mi na cięższy ale solidniejszy jak wydmuszka z blachy.

no to lipa szkoda ze do cupry 4 nie wsadzili takiego zawiasu... potrzebuje jeszcze nr tulejek wózka tych przykręcanych pod nogami kierowcy i pasazera bo nie znalazlem w etce

jaro4444 napisał(a):Jest inna. Poziomą i mniejszą gumę wstawia się seryjną od TDI i jest OK. Najważniejsza jest ta duża pionowa w tyle wahacza i ją trzeba dać od CupryR.

juz sie zamotalem troche ale duza tylnia jest pozioma i ja dajemy od cupry poprawcie mnie jesli sie myle

Witek dajemy tą dużą z tyłu wahacza, przez którą śruba przechodzi pionowo a sama poduszka leży poziomo w wahaczu.

dziekijaro4444, mi to dzis łopata do glowy
a ta pozioma tez powinno sie wymienic bo zauwarzylem ze mi tak dziwnie rzuca na koleinach przy 17"

Vitek jak już wyjmiesz wahacz to wydaj po te 20 zł za tą mniejszą gumę i wymień przy okazji. Będziesz spokojniej spał

jaro4444, 35zl sztuka w ASO Seata - kupowalem tydzien temu

Na wstępie, zdjęcia postaram się dołączyć później.

Troche historii, może to ma pewien związek z tym - w sobote leciałem z częstochowy z wóżkiem dla Makalu, jeszcze na stalówkach około 160 przez znany niektórym Poraj w pewnym momencie zauważyłem, że jakoś dziwnie asfalt przede mną się układa, mocno przyhamowałem do około 80 tyle ile dałem radę i odpuściłem żeby nie wpaść na to ze ściśniętym zawiasem. Okazało się, że nadlali asfalt i nie zrobili łagodnego przejścia tylko taki próg. Troche poniosło po budzie ale nic wielkiego się nie stało - tak mi się wydaję.
Troche później w sobotę zarzuciłem fele z FRa, troche pojeździłem, sprawdziłem jak się zbiera, jak trakcja przy starcie na szerszym laczku itp.
Wszystko było w miarę w porządku (piszę w miarę bo pewna guma mi poskrzypiwała czasem i czekałem żeby wymieniać razem z heblem - nadal czekam) aż do wczoraj, zaczęły się dziać dziwne rzeczy, od czasu do czasu jakby przy większym oporze koła słychać było takie puk jakby ktoś zgniótł papierową torbę. Dzisiaj wracając po 15 zauważyłęm że jest gorzej, nie dzieje się tak tylko z jednej strony (prawej) a z obu, z przodu, nie ma na to reguły, może poza jedną. Dość często dzieje się tak przy odłączeniu napędu - naciśnięciu sprzęgła, zwłaszcza na 1,2,3. To sprzęgło dało mi troche do myślenia ale nic nie trzepie budą, normalnie gaśnie, nie ślizga się (wstępnie eliminuje dwumas) więc zostaję przy teorii zmian naprężeń zawieszenia przy odłączeniu napędu. Podniosłem auto na podnośniku, spróbowałem poruszać kołem czy nie cofa się, nie chodzi na boki ale nic takiego nie zaobserwowałem. Właśnie próbuje dodzwonić się do kumpla żeby go podnieść i postawić przód na cegłach i zrobić troche fot.
Na koniec czy to powinno tak wyglądać? http://img171.imageshack.us/img171/3439/hpim0029da8.jpg

Wybity silentblock może takie rzeczy powodować?

Niestety i u mnie te gumowe tuleje powiedziały pa, pa.
Byłem dzisiaj w Maranie i maja takie od cupry po 70zl za sztuke.
Z tego co wyczytałem w tym wątku beda pasowały bez problemu?
Powiedzcie mi co jeszcze od razu warto wymienić podczas zmiany tych gum, żeby nie wracać do tematu i wymienic za jednym zamachem?
I jeszcze jedno: musze od razu wymienic drazki kierownicze, polecicie cos dobrego i trwałego na Warszawskie drogi?

TOMMI, viewtopic.php?p=164955&highlight=#164955

Sammael, u mnie tak wyglada ten element swiezo po zalozeniu zawiasu, jezdzi sie ok i chociaz wyglada nieciekawie to chyba tak wlasnie ma byc.