LeonClub

Dzisiaj zauważyłem że przy zamykania auta (Leon 1M 2001 1.9 110) przestały mrugać awaryjki, alarm sie uzbraja- sprawdziłem. Przy otwieraniu mrugają poprawnie 2 razy......
Jakieś pomysły ??

ciekaw jestem czy uzyskasz odpowiedz, bo ja sie borykam z tym samym problemem od dwoch lat... i do niczego nie doszedlem...
Takze bede sledzil watek

Mnie to też męczyło. Aż pewnego dnia wymieniłem żarówkę przedniego lewego migacza i ku mojemu zdziwieniu zamykając auto zauważyłem potwierdzenie błyskiem awaryjki . Do dzisiaj nie wiem co to ma ze sobą wspólnego. Może jakieś kable,akurat je pociągnełem i zaczęły przewodzić.

jakis czas temu zauważyłem że przy zamku maski wisi jakaś wtyczka (okazało sie że to podłączenie styku przeciwwłamaniowego maski) i od czasu jak go podłączyłem kierunki przestały migac, gdy odłącze wszystko ok. Ma ktoś jakies wytłumaczenie??

W Ibizie miałem taki przypadek, że np. światła nie mrugały gdy któreś z otworów były źle zamknięte. Akurat w tym przypadku chodziło o maskę. Co prawda ona była zawsze dobrze zamknięta ale po dzwonku coś jej się po prostu zrobiło i musiałem zamykać ją do skutku aż światła zaczną mrugać. Proponuję sprawdzić czy w Leo nie macie przypadkiem tak samo. Źle zamknięta maska charakteryzowała się również nie włączającymi się wycieraczkami za pomocą czujnika deszczu.

Dziwne z takim przyapdkiem sie nie spotkalem, ja mam tak ze jak nie zamkne maski i zamykam auto to normlanie mi mrugaja awaryjki tylko nie slysze dzwieku bo mam ustawione na glosny alarm.

tatian napisał(a):W Ibizie miałem taki przypadek, że np. światła nie mrugały gdy któreś z otworów były źle zamknięte. Akurat w tym przypadku chodziło o maskę. Co prawda ona była zawsze dobrze zamknięta ale po dzwonku coś jej się po prostu zrobiło i musiałem zamykać ją do skutku aż światła zaczną mrugać. Proponuję sprawdzić czy w Leo nie macie przypadkiem tak samo. Źle zamknięta maska charakteryzowała się również nie włączającymi się wycieraczkami za pomocą czujnika deszczu.

a gdzie miales ten czujnik zamkniecia maski umiejscowiony, bo ja nie moge znalesc?

To gdzieś w zamku było, bo po spotkaniu w sarną to się zrobiło. Miałem tam złamaną taką jedną łopatkę od zamka jednak nie jestem pewny czy co rzeczywiśćie było to. Nic więcej jednak nie jestem w stanie sobie przypomnieć.

tatian napisał(a):To gdzieś w zamku było, bo po spotkaniu w sarną to się zrobiło. Miałem tam złamaną taką jedną łopatkę od zamka jednak nie jestem pewny czy co rzeczywiśćie było to. Nic więcej jednak nie jestem w stanie sobie przypomnieć.

znalazlem odchodzace od zamka dwa przewody, ale jak one sa tam zamocowane to nie bylem wstanie sie dopatrzec, nie widzialem żadnej wtyki w odleglosci ok 20 cm od zamka w strone pasazera jest zlaczka (ktorej nie udalo mi sie rozpiac) a nastepnie przewody leca dalej w strone lewa (patrzac od przodu auta). Powiedz mi jak sie dostales do tych przewodow ktore dochodza bezposrednio do zamka aby usunac usterke?

Nie usunałem jej zawsze zamykałem maskę do skutku aż załapie. Strasznie mnie to denerwowało ale sam nie wiedziałem co zrobić więcej. Od jakiegoś roku to już problem nowego właściciela. Też mu powiedziałem żeby zamykał do skutku. Nie wiem jak jest u Ciebie. U mnie to po prostu było po dwóch dzwonkach sztukowane razem z linką i tu dla mnie była przyczyna.

A nie wie ktos czy jest opcja na Vagu sprawdzenia poprawnosci dzialania krancowek, ich weryfikacji, zarowno tych w drzwiach jak i w masce i klapie bagaznika?

[ Dodano: Pon 05 Maj, 2008 ]
Dzieki tatian naprowadziles mnie 100%, po rozpieciu tej cholernej wtyczki zarowno zaczely dzialac migacze przy zamykaniu auta, jak i ozyl cudownie czujnik deszczu, ktory takze nie funkcjonowal...
Moze ktos mi powiedziec gdzie na VAGu deaktywowac czujnik deszczu aby wycieraczki nie czekaly na wode w miejscu czujnika, tylko pracowaly w trybie chwilowym z regulacja predkosci ktora jest na manetce. Teraz wykonuja pojedynczy przejazd po szybie czekajac na odczyt z czujnika, a ja potrzebuje tylko normalna prace wycieraczek

Przecież masz tak: w dół manetką jeden ruch wycieraczek, raz do góry czujnik deszczu, dwa do góry wycieraczki chodzą co jakiś czas, trzy do góry jeszcze szybciej itd. Jak Ci mało masz na manetce od góry jeszcze przełącznik prędkości i możesz sobie dostosować tym. Poza tym nie wiem co chcesz od czujnika. U mnie działał rewelacyjnie i trochę mi go w Leonie brakuje.

tatian napisał(a):Przecież masz tak: w dół manetką jeden ruch wycieraczek, raz do góry czujnik deszczu, dwa do góry wycieraczki chodzą co jakiś czas, trzy do góry jeszcze szybciej itd. Jak Ci mało masz na manetce od góry jeszcze przełącznik prędkości i możesz sobie dostosować tym. Poza tym nie wiem co chcesz od czujnika. U mnie działał rewelacyjnie i trochę mi go w Leonie brakuje.

Owszem wszystko sie zgadza, tylko ze jak mi dluzszy czas nie dzialaly wogole wycieraczki w pozycji raz do gory jak to napisales, czyli w pozycji czujnika deszczu, to poprostu nakleilem sobie ladny szeroki pasek przeciwsloneczny na przednia szybe, zaklejajac tym samym wizjer czujnika deszczu. Takze jak nie ma z niego odczytu to po jednorazowym przejezdzie wycieraczek, przelaczajac w ta pozycje, leza sobie spokojnie, z racji tego ze czujnik ich nie wzbudza. Co do potencjometru regulujacego predkosc, to jest on rowniez aktywny w w/w pierwszej pozycji...
A pasek mi sie podoba i nie mam zamiaru go zrywac, aby odslonic czujnik...

Aha czyli w sumie źle się stało, że czujnik się naprawił. Musisz popsuć go znowu . Co za zrządzenie losu ja czujnik z przyjemnością bym u siebie chciał, a Ty go nie chcesz .

heja a co czujnik deszczu ma wspólnego z awaryjnymi

Bono odpowiedź jak wyżej czyli zamykasz auto nie mrugają światła i jeżeli jest to spowodowane złym zamknięciem maski, albo awarią zamknięcia maski to nie działa czujnik. A dlaczego? Myślę, że komputer po prostu odczytuje to tak jakby maska nie była zamknięta i stąd wycieraczki się nie włączają na czujnik. Oczywiście mowa o ibizie. W Leonie nie wiem jak jest -brak czujnika. Swoją drogą to się zastanawiam czy opcję tą można domontować bez wymiany szyby.

Dokładnie, okazało sie że zamek jest uszkodzony i znajdujący sie w nim styk nie załączał.