Strona 1 z 1

Piszczenie klocków hamulcowych a gwarancja .

PostNapisane: 23 lipca 2008, 15:43
przez Kozak
Mam pytanie co prawda nie dotyczące Leona , ale też związane z samochodem , mianowicie od jakiegoś czasu użytkuje służbowego Peugeota 407 2.0 HDI , auto jest z 2007 roku ma przejechane ok 20 tys km i od nowości zajebiś..e piszczą w nim hamulce , klocki i tarcze są ori i niemalże nie wykazują żadnego zużycia ( klocki mają grubość jak nowe , tarcze nie mają nawet śladu rantu ) , w ASO powiedziano mi że Peugeot stosuje klocki bez azbestowe i ten typ tak ma , i ma piszczeć z czym nie mogę się zgodzić bo normalnie wstyd się zatrzymywać na światłach bo od razu wszyscy się oglądają co to za ruina jedzie .
Co mogę zrobić , jak mam argumentować w ASO że w aucie za ponad 100 tys zł nie powinno mieć coś takiego miejsca , czy mam szanse aby usunęli to na gwarancji
Auto jest z polskiego salonu , na gwarancji , cały czas serwisowane

Re: Piszczenie klocków hamulcowych a gwarancja .

PostNapisane: 23 lipca 2008, 16:53
przez tatian
Miałem styczność z Hondą (mój boss obecnie ma to samo) i z tą samą przypadłością. Panowie w ASO powiedzieli Nam, że ten typ tak ma i trzeba czekać aż się dotrą. 30 tys. i dalej piszczy :).
Pewnie musiałbyś się udać do Rzecznika Praw Konsumenta, albo do prawnika, może oni coś wymyślą, bo samemu to pewne wiele nie wskurasz o czym już zresztą piszesz, a że bawić Ci sie pewnie w to nie będzie chciało to w ASO liczą, że zlejesz to a oni będą mieli problem z głowy. Z mojej strony tak mi przychodzi do głowy żebyś napisał jakieś oficjalne pismo, że wymagasz usunięcia usterki, albo wymiany wadliwych części. Zobaczymy co odpiszą. Bo w naszym kraju nic na gębę lepiej mieć na wszystko papier wtedy można coś z tym dalej zrobić np. udać się do wspomnianego wyżej rzecznika.
PS do moderatorów. dlaczego jak piszę C I V I C to słowo to zmienia się na "Leon" o co common.

Re: Piszczenie klocków hamulcowych a gwarancja .

PostNapisane: 23 lipca 2008, 20:18
przez oczkolek
tatian napisał(a):PS do moderatorów. dlaczego jak piszę C I V I C to słowo to zmienia się na "Leon" o co common.


Ten typ tak ma.



Michał obawiam się że nic nie wskórasz. Klocki to materiał eksploatacyjny.

Re: Piszczenie klocków hamulcowych a gwarancja .

PostNapisane: 23 lipca 2008, 21:23
przez dave
oczkolek napisał(a):Michał obawiam się że nic nie wskórasz. Klocki to materiał eksploatacyjny.

masz racje ale to tak samo jakbys na stacji benzynowej zatankowal benzyne z woda i sprzdawca by ci powiedzial ze ten typ tak ma. pamietam jak dzis jak ujezdzalem pieknego nowego 'matiza" 8) pojechalem do aso bo mi klocki piszczaly.. jak sie okazalo okladzina odkleila sie od tych blach i pan mi powiedzial ze klocki hamulcowe nie podlegaja gwarancji PRZY NORMALNYM ZUZYCIU i ich nie wymieni. wiec sie zapytalem czy to jest normalne zuzycie ?? odpowiedzial ze tak czy inaczej nie wymieni. oczywiscie po kilku awanturach i darciu ryja w aso FSO 8) pan wymienil i jeszcze auto umyli ;) Kozak, ja bym nie odpuscil ;)

Re: Piszczenie klocków hamulcowych a gwarancja .

PostNapisane: 24 lipca 2008, 08:56
przez taktiken
Kozak, napisz do Auto Swiata. Oni lubia proste sprawy rozwiazywac i chetnie sie tym zajma. Szczegolnie ze temat jest prosty - zle dobrane twardosci materialow.

Re: Piszczenie klocków hamulcowych a gwarancja .

PostNapisane: 26 lipca 2008, 20:38
przez Lucjan
nie ma czegoś takiego jak rekl. na piszczenie klocków hamulcowych jest to opisywane w czasopismach technicznych i w większości jest to wina kierowcy niż materiałów użytych do produkcji tych częsci.
jeśli bedziesz chciał uzyskać więcej info to napiszę Ci na PW

to tak jak bys kupił ferodo do EVO i powiedział ze strasznie piszcze
w tym przypadku na cos takiego nie ma rekl.
jednym słowem spaliłes material cierny klocków który sie utwardził i teraz wprowadza klocek w rezonans :mruga:
więcej info moge napisac lecz musze znalesc czas ;)

[ Dodano: Sob 26 Lip, 2008 ]
dave napisał(a):
oczkolek napisał(a):Michał obawiam się że nic nie wskórasz. Klocki to materiał eksploatacyjny.

masz racje ale to tak samo jakbys na stacji benzynowej zatankowal benzyne z woda i sprzdawca by ci powiedzial ze ten typ tak ma. pamietam jak dzis jak ujezdzalem pieknego nowego 'matiza" 8) pojechalem do aso bo mi klocki piszczaly.. jak sie okazalo okladzina odkleila sie od tych blach i pan mi powiedzial ze klocki hamulcowe nie podlegaja gwarancji PRZY NORMALNYM ZUZYCIU i ich nie wymieni. wiec sie zapytalem czy to jest normalne zuzycie ?? odpowiedzial ze tak czy inaczej nie wymieni. oczywiscie po kilku awanturach i darciu ryja w aso FSO 8) pan wymienil i jeszcze auto umyli ;) Kozak, ja bym nie odpuscil ;)


DAVE nie porównuj odklejenia klocka do typowego piszczenia na odklejenie też jest wiele przyczyn.
ogólnie piszczenie klocków ciężko określic czym jest spowodowane lecz jesli odklej się materiał cierny od podstawy to powinni Ci bezwzglednie wymienic nie patrząc na nic ;)