LeonClub

Panowie
Jest taki problem.
W trakcie gdy auto jedzie climatronic chłodzi właściwie. Wystarczy jednak że stanę w korku na kilka minut a w kabinie zaczyna być gorąco. Pojawia się również charakterystyczny zapach wilgoci tak jak w momencie kiedy klimatyzację wyłącza się zupełnie.
Wygląda to tak:
Jadę >30km/h zaczyna chłodzić
Stoję bądź wolno toczę się - brak chłodzenia.

Jako informacja dodatkowa zauważyłem dziś że oba wentylatory przy chłodnicy (mały i duży) nie pracują - obserwacja poczyniona na parkingu na postoju po normalnej relaksacyjnej jeździe. Tak obserwowałem ok 15min i żaden się nie włączył- temp wg wskazówki 90st...Na zewnątrz ok 32st. Wczoraj w takich warunkach w korkach temp skoczyła mi do ok 105st- pierwszy raz..

Czy oba tematy oby nie są ze sobą powiązane??

dirkdiggler poczytaj posty na temat wiatraków ARL, Wiekszość ludzi których znam z ARL'ami zmieniało wiatraki. Ciesz sie, że ciśnienie w układzie nie rozwaliło Tobie klimy. W czasie jazdy przepływające powietrze chłodzi skraplacz, jak stoisz drastycznie wzrasta ciśnienie w układzie klimy, pod wpłtwem rosnącej temperatury i braku obiegu powietrza. Niestety wiatraki nie są tanie. Komplet w ASO ok 1600 PLN. Odezwij sie na PW do MenIB - może pomóc.

dudekv, Dzięki na naprowadzenie. Prześledziłem wątki o wiatrakach i generalnie już wiem że coś nie gra. Mam jedna wątpliwość.

Wiatraki powinny załączać sie wraz z climatronikiem nawet na zimnym silniku tak?
- potwierdźcie proszę.
Według zasady:
1. Klima ON - wiatrak obraca sie
2. Klima OFF - staje


Sprawdzę przekaźniki pod aku, kable itp. Mam nadzieję że to nie jest koniec wiatraków. Co jak co ale znam przyjemniejsze rzeczy na które można wydać 1600PLN

Climatronic ON - dwa wiatraki ON (bieg wolny) - w ekstremalnych chwilach przyśpieszają
Clima OFF - wiatraczki OFF (włączają sie tylko do chłodzenia silnika co jakis czas)

jesli na postoju nie chodzą Ci wiatraczki to wal do Jacka MIB Na pewno trochę z 1600zł zostanie Ci w kieszeni

Ide o zakład, że to koniec wiatraków! Po prostu wez do rączki mierniczek i sprawdź prąd na 2 wtyczkach wiatraków. Masz tam po dwie pary kabli. Czerwone - zasilanie, brąz - masa. Jeśli tam bedzie prąd przy włączonej klimie a wiatraki nie chodzą - wszystko jasne!!! Pamiętaj że przy tych temperaturach możesz rozwalić cały układ. Czujnik ciśnienia na razie cie ratuje i odłącza klimę ale tak nie musi być zawsze. Może ci sie przytrafić małe BUMMM!!!

dudekv napisał(a):Ide o zakład, że to koniec wiatraków!

A dlaczego one parami padają. Przecież każdy ma swój indywidualny napęd? I między innymi chyba po to są dwa by w razie padnięcia jednego drugi dmuchał.

Taka KARMA! Wewnątrz zbudowane są identycznie. A wszystko ma swoją żywotność. Pewnie nawet nie zauważyłeś kiedy jeden sie spalił a kiedy drugi!

No i sprawa się rozwiązała. Przyczyną usterki był przepalony bezpiecznik na skrzynce akumulatora.
Odetchnąłem z ulgą tym większą że znany był mi już koszt wymiany wiatraków. Można powiedzieć że zarobiłem 1600 pln;)
Dzięki wszystkim biorącym udział w dyskusji w tym wątku za pomoc.

dirkdiggler sprawdzałeś czy wiatraki mają obydwa biegi? Ciekawe dlaczego poszedł ten bezpiecznik?

Oba biegi są. Podstawka pod bezpieczniki i kable w stanie perfekcyjnym. Zero nalotu, zaśniedzienia, rdzy itp.
Nie wiem dlaczego przepalił się bezpiecznik, nie wiem nawet jak długo jeździłem bez wiatraków. Pewnie ok 6 miesięcy.