Strona 1 z 1
Centralny zamek w kluczyku

Napisane:
4 stycznia 2005, 21:33
przez cupra 2
Mam takie problem. Kilkakrotnie stało mi się tak, iż nie mogłem otworzyć samochodu przyciskiem w kluczyku i jednocześnie wyłączyć alarmu. Dioda w pilocie nie świeciła się. Kiedyś (gdy stało się tak pierwszy raz) to wymieniłem baterie. Jednak w niedługim czasie powtórzyło się to. Weszłem do auta awaryjnie i po zapaleniu samochodu i wyłączeniu wszystko było OK. Takich sytuacji miałem już ok.6. Czy spotkał się ktoś z takim czymś.
Wczoraj tak też się stało i postanowiłem rozebrać kluczyk i przedmuchać. Po zmontowaniu wszystko było ok.
p.s. Od czego zależy ile baterii jest w kluczyku? Ja mam 1, zaś mój ojciec ma 2.
Re: Centralny zamek w kluczyku

Napisane:
4 stycznia 2005, 22:00
przez oczkolek
Ja też mam jedną baterie w kluczyku musiałem ją wymienić po 2,5 użytkowania. Poza wymianą baterii brak problemówz kluczykiem (odpukać).
Re: Centralny zamek w kluczyku

Napisane:
4 stycznia 2005, 23:45
przez DWitek
A czy wtedy kiedy masz problem, przy naciskaniu przycisku zaświeca Ci się dioda w pilocie

Re: Centralny zamek w kluczyku

Napisane:
5 stycznia 2005, 08:29
przez AdamTower
Zdarza się takie coś. Ale u mnie najczęściej przyczyną jest niska temperatura, mimo nowych baterii. Ogrzej w rękach trochę kluczyk, albo trzymaj w kieszeni itp. powinno być lepiej. U mnie czasem pomaga.
Re: Centralny zamek w kluczyku

Napisane:
5 stycznia 2005, 10:22
przez szymono
teraz takie pogody to moze byc przyczyna, duza wilgotnosc powietrza, zimno - cieplo to moze dlatego ja raz swoego auta wogole nie moglem otworzyc z pilota a bylo baaaardzo zimno wtedy
Re: Centralny zamek w kluczyku

Napisane:
5 stycznia 2005, 11:10
przez oczkolek
DWitek napisał(a):A czy wtedy kiedy masz problem, przy naciskaniu przycisku zaświeca Ci się dioda w pilocie

Taka sytuacja może też wystąpić przy słabej baterii - dioda świeci, ale zamek nie otwiera.
Re: Centralny zamek w kluczyku

Napisane:
5 stycznia 2005, 11:13
przez cupra 2
DWitek napisał(a):A czy wtedy kiedy masz problem, przy naciskaniu przycisku zaświeca Ci się dioda w pilocie

właśnie nie - dioda się nie świeci
co zaś temp. to też nie bo zdarzało sie to też w lecie
Re: Centralny zamek w kluczyku

Napisane:
5 stycznia 2005, 11:30
przez Pośpiech
Nie no, bez przesady - nie żyjemy na Antarktydzie, zeby zimno miało aż tak negatywny wpływ. Poza tym nie sądzę, zeby ktoś kąpał swój kluczyk w kałuży, a potem sie dziwił dlaczego mu nie działa.
cupra 2, IMHO jest coś nie tak ze stykami w elektronice kluczyka. Miałem dokładnie to samo co Ty - wymieniano mi baterie i przez 1,5 dnia działało, a potem znów dupa. W ASO coś polutowali i przez 3 dni było OK, a potem game over i musieli mi całe bebechy z kluczyka wymieniać.
Re: Centralny zamek w kluczyku

Napisane:
5 stycznia 2005, 17:16
przez DWitek
Pośpiech napisał(a):Nie no, bez przesady - nie żyjemy na Antarktydzie, zeby zimno miało aż tak negatywny wpływ. Poza tym nie sądzę, zeby ktoś kąpał swój kluczyk w kałuży, a potem sie dziwił dlaczego mu nie działa.
cupra 2, IMHO jest coś nie tak ze stykami w elektronice kluczyka. Miałem dokładnie to samo co Ty - wymieniano mi baterie i przez 1,5 dnia działało, a potem znów dupa. W ASO coś polutowali i przez 3 dni było OK, a potem game over i musieli mi całe bebechy z kluczyka wymieniać.
Właśnie do tego odnosiło się moje pytanie. Skoro wtedy nie świeci się dioda, to ja bym się przyjrzał dokładnie pilotowi, zwłaszcza jeśli Ci się zadarzyło go upuścić lun na nim usiąść. Rozbierz pilota i dokładnie pooglądaj wszystkie elementy w nim. Ile razy to ja już lutowałem w pilocie blaszki do baterii, oderwane diody, kondansatory nastawne. Sprawdź dokładnie czy wszystkie elementy siedzą solidnie na swoim miejscu - bo mi to wszystko wygląda na brak styku

Re: Centralny zamek w kluczyku

Napisane:
6 stycznia 2005, 10:06
przez oczkolek
Ja dodałbym jeszcze, aby dokładnie przeczyścic styki zwłaszcza tam gdzie jest bateria.
Re: Centralny zamek w kluczyku

Napisane:
6 stycznia 2005, 13:03
przez cupra 2
ale jak nie działa to nawet jak nim uderzę to nic nie przynosi - wystarczy wtedy włorzyć i przekręcić stacyjką i odziwu wszystko jest ok.