Strona 1 z 1

kolizja......

PostNapisane: 13 grudnia 2008, 22:00
przez macieksocho
mialem kolizje, uderzylem z gosciem sie dogadalem, tylko sprawa dotyczy mojego leona, mam na niego AC auto jest na ojca, a ojciec ma 5 aut, czy znizki poleca, tylko z AC czy z OC z 5 aut tez??

Re: kolizja......

PostNapisane: 13 grudnia 2008, 22:25
przez dejw84
Coś mi się obiło o uszy że z OC wszystkich aut dlatego każde ubezpiecza sie gdzie indziej! co do AC nie wiem

Re: kolizja......

PostNapisane: 13 grudnia 2008, 22:30
przez colin23
zniżki będą dotyczyc wszystkich samochodów niestety. ale to tażke zależy od ubezpieczycieli. Niektórzy nie zwiększają zniżek przy pierwszej stłuczce. Ale zazwyczaj jest zwyżka 10%.

Re: kolizja......

PostNapisane: 13 grudnia 2008, 22:45
przez tatian
Jak ja swego czasu miałem spotkanie z sarną, poprzednim autem, ubezpieczenie w PZU AC i rodzice też mieli w PZU gdzie jedno było współwłaścicicelem drugiego auta to zwyżkę dostaliśmy na oba auta i to aż o 30% i dlatego to gówno ciągnie się już za mną 3 rok. Dlatego teraz się zmądrzyłem i każde auto jest ubezpieczone gdzie indziej :P.

Re: kolizja......

PostNapisane: 14 grudnia 2008, 09:30
przez kalumet
tatian napisał(a):Dlatego teraz się zmądrzyłem i każde auto jest ubezpieczone gdzie indziej .

tylko trzeba pamiętać że podpisując umowę ubezpieczenia podpisuje się paierek że nie miało się żadnej szkody innymi samochodami, których jest się właścicielem lub współwłaścicielem
w razie wpadki to już więcej kosztuje niż strata 10% zniżki

Re: kolizja......

PostNapisane: 14 grudnia 2008, 12:31
przez piotrp
ja jak ostatnio ubezpieczałem leonka to zrozumiałem tak że jeżeli będzie jakaś szkoda i wypłata tylko z AC to jedynie na AC jest zwyżka a OC powinno pozostać takie same.

Re: kolizja......

PostNapisane: 14 grudnia 2008, 12:41
przez tatian
piotrp napisał(a):AC jest zwyżka a OC powinno pozostać takie same

Oczywiśćie, że tak. Skoro masz szkodę z AC to dziwne byłoby gdyby też wzrosło Ci OC. Tylko niestety zwyżka w AC jest o wiele bardziej bolesna (czyt. kosztowna) niż w AC.

Re: kolizja......

PostNapisane: 14 grudnia 2008, 14:11
przez loozik
To jest chore! Według mnie, OC powinno tyczyć się nie SAMOCHODU, tylko KIEROWCY, bo przecież jest to Odpowiedzialność Cywilna!!!! Miałem kiedyś taką przygodę - pożyczyłem samochód szwagrowi, który miał stłuczkę. Auto było zarejestrowane na mojego ojca - ja byłem współwłaścicielem i oczywiście sprawca za NIC nie odpowiedział, chociaż ma prawko ładnych parę lat i kilka samochodów zarejestrowanych na siebie. Moje zniżki poszły się je...ć, bo miałem inny samochód zarejestrowany na siebie i na każdy samochód mojego ojca - miał zarejestrowane na siebie jeszcze dwa. To jest bandytyzm w czystej postaci!!!!

Re: kolizja......

PostNapisane: 14 grudnia 2008, 20:07
przez Kozak
wszystko zależy od firmy , np. Warta i Uniqa zabiera zniżki tylko na konkretne auto

Re: kolizja......

PostNapisane: 14 grudnia 2008, 20:15
przez tatian
loozik napisał(a):Odpowiedzialność Cywilna!!!!
loozik, tu jest mowa o AC!!!

Re: kolizja......

PostNapisane: 14 grudnia 2008, 21:50
przez Micz
loozik, zniżek byś nie chciał stracić, ale kase, za to, że Ci szwagier rozwalił? (który na przykład nie ma samochodu ani ubezpieczenia) :D

Moim zdaniem ubezpieczenie powinno być poprostu przypisane do samochodu, a zniżki w zależności od kierowcy. Generalnie tak jest, a jak to jest z większą ilością samochodów to nie wiem, ale chyba jest tak jak pisał kozak

Re: kolizja......

PostNapisane: 14 grudnia 2008, 22:28
przez macieksocho
dzisiaj niemialem mozliwosci sie dowiedziec jak to jest, bo mam wuja w ubezpieczeniach w PZU, i wlasnie tam ojciec ma wszystkie ubezpieczone auta, i mowi ze bede musial zrobic to na wlasny koszt bo niechce tracic znizek z AC i OC ze wszystkich aut co ma.
A ja bym chetnie zrobil to z AC bo jak spisywalismy umowe to bylo podkreslone ze przy jakiejkolwiek kolizji samochod trafia odrazu do SERWISU.
A tak bede musial wstawic do jakiegos blacharza i szukac teraz czesci.
Wizualnie co widac na oko, to poszla, maska, lewa lampa, pas delikatnie, wzmocnienie zderzaka ta belka, ale najwazniejsze ze poduchy niewystrzelily to mam nadzieje ze podluznica niepowinna sie przestawic...ehh i na lodzie niepomoglo mi ani ESP ani ABS:( moja glupota niewidzialem ogromnej kaluzy lodu.
pozdr.

Re: kolizja......

PostNapisane: 14 grudnia 2008, 22:57
przez Axee
tatian napisał(a):Tylko niestety zwyżka w AC jest o wiele bardziej bolesna (czyt. kosztowna) niż w AC.
To chyba zdanie roku jest :D maslo maslane :D

macieksocho rozumiem, ze stluczka byla z Twojej winy. W zaleznosci od tego jak sie dogadales, jesli dales gosciowi kase na naprawe, a on nie zglosi szkody z Twojego OC to znizka na OC nie przepada, jesli jednak naprawa auta goscia poszla z Twojej polisy OC to wszyskie 5 aut dostaje po 10% zwyzki zamiast znizki przy nastepnej polisie. Podobnie jest z AC, jesli zglosisz szkode z jednego auta zwyzka pojdzie na 5 aut. Dzieje sie to w sytuacji gdy kolejne auta byly ubezpieczane wykorzystujac znizki poprzednich. Sa ubezpieczalnie w ktorych jeden wlasciciel moze ubezpieczyc kilka aut rozdzielnie, wtedy znizki i zwyzki dotycza wylacznie poszczegolnych aut, ta metoda ma ten minus, ze ubezpieczenie kazdego auta startuje od 0, czyli nie przechodza znizki z innych aut.

Re: kolizja......

PostNapisane: 14 grudnia 2008, 23:05
przez macieksocho
tak stluczka byla z mojej winy:( juz nieowroce tego a wczoraj byl 13:/
Nom z gosciem sie dogadalem jego auto jakies mocne citroen jumpy, ze tylko mozna powiedziec ze zderzak delikatnie pekl i sie minimalnie wgiol a u mnie takie szkody.
Jakos bede musial sobie go powoli wyremontowac, zdezak moze u mnie sie odratuje, ale ucierpiala bardzie gora maska popchnela pas do srodka, chlodnice niewiadac zeby ruszylo, plyn nieucieka, uderzylem bardziej lewa strona. Tak czy tak wszystko wyjdzie po rozebraniu.
pozdr.

Re: kolizja......

PostNapisane: 15 grudnia 2008, 06:13
przez tatian
Axee co się czepiasz poligloto :). Zamień sobie drugie AC na OC i po maśle :).

Re: kolizja......

PostNapisane: 15 grudnia 2008, 09:50
przez loozik
Micz napisał(a):loozik, zniżek byś nie chciał stracić, ale kase, za to, że Ci szwagier rozwalił? (który na przykład nie ma samochodu ani ubezpieczenia) :D

Moim zdaniem ubezpieczenie powinno być poprostu przypisane do samochodu, a zniżki w zależności od kierowcy. Generalnie tak jest, a jak to jest z większą ilością samochodów to nie wiem, ale chyba jest tak jak pisał kozak


Właśnie w tym sensie to pisałem - ubezpieczenie OC powinien mieć każdy kierowca, który jeździ samochodem, a nie samochód, bo przecież to nie jest wina samochodu, że wjechał w ścianę, tylko kierowcy. Samochód posiada przegląd, ubezpieczenie AC i koniec. A jeśli kierowca nie będzie miał ubezpieczenia kierując pojazdem, to powinny być wtedy za to kary - tak, jak jazda bez przeglądu, ubezpieczenia, prawa jazdy!

Re: kolizja......

PostNapisane: 15 grudnia 2008, 11:54
przez grabarz18
loozik, taki model ubezpieczenia obowiązuje w UK. Jak byłem u brata to nie mogłem jego autem jeździć, bo nie miałem ubezpieczenia.

Też uważam, że ubezpieczony powinien być kierowca a nie auto. Ja miałem tak, że bratu pożyczyłem swoje auto i miał stłuczkę... oczywiście to ja dostałem po zniżkach...

Re: kolizja......

PostNapisane: 15 grudnia 2008, 13:03
przez piotrp
loozik, z jednej strony było by lepiej tak, ale jak masz rodzine, 3 osoby co mają prawo jazdy i 1 auto to musiałbyś płacić 3 razy tyle. A to już nie za ciekawe jest.