LeonClub

Sprawa pilna. Na jutro dopołudnia potrzebuje jakis warsztat gdzie sprawdzę silnik i geometrię. Najlepiej w opolu lub bliskiej okolicy

colin23, 150 PD znalazles?

szymono napisał(a):colin23, 150 PD znalazles?

si napisze wieczorem co i jak zresztą mam też drugi na oku więc jak juz jednego kupie to drugi namiar dam Tobie, bo jest bliżej Ciebie

Sprawdzić silnik możesz podjechać do mnie do Katowic jeśli nigdzie bliżej nie znajdziesz.

Aligator: dzięki. Jak nic bliżej lepszego nie znajdę to wpadne do Ciebie

[ Dodano: Wto 01 Lut, 2005 ]
Wróciłem i kurna nadal bez Leona Wszystko ok i na pierwszy rzut oka super Spojler z tyłu, sportowy wydech i lusterka "M-looki". Czar prysł jak wszedłem do środka: przypalona gałka zmiany biegów, drzwi pasażera od środka się nie otwierają, podsufitka przy pasach wisiała, próg lewy był od strony opony niedomalowany lub lakier zszedł, przecięta podsufitówka i porysowany przedni kokpit pod przednią szybą. W ASO kolesie odrazu powiedzieli że cała tapicerka w środku była na pewno rozmontowana i po frajersku zmointowana. Sprawdzałem go Vagiem. Wyszło kilka błędów z przeszłości ale opisze je później czy są ważne czy nie (generalnie samochód miewał błędy komunikacji z szyną główną - to słowa mechanika). No i dwa razy koleś go zapalał i zawsze musiał to robić dwukrotnie. Za pierwszym nie łapał. Także jak dla mnie kiszka bo środek fatalny. Zapewniano mnie że bity nigdy nie był ale to też bym sprawdził gdybym go chciał kupić. Jak ktoś chce na niego namiar żeby go obejrzeć to nie ma sprawy. Aha i lusterka "emluki" nie grzały Plusem był wydech fajowy w tym samochodziku.

Aha jeszcze pytanie: w tym topsporcie wyświetlacz komputera był pod lewym ceferblatem. A czy czasem komputery w seatech nie są tak centralnie pomiędzy prędkościomierzem a obrotomierzem.

colin23 napisał(a):Aligator: dzięki. Jak nic bliżej lepszego nie znajdę to wpadne do Ciebie

[ Dodano: Wto 01 Lut, 2005 ]
Wróciłem i kurna nadal bez Leona Wszystko ok i na pierwszy rzut oka super Spojler z tyłu, sportowy wydech i lusterka "M-looki". Czar prysł jak wszedłem do środka: przypalona gałka zmiany biegów, drzwi pasażera od środka się nie otwierają, podsufitka przy pasach wisiała, próg lewy był od strony opony niedomalowany lub lakier zszedł, przecięta podsufitówka i porysowany przedni kokpit pod przednią szybą. W ASO kolesie odrazu powiedzieli że cała tapicerka w środku była na pewno rozmontowana i po frajersku zmointowana. Sprawdzałem go Vagiem. Wyszło kilka błędów z przeszłości ale opisze je później czy są ważne czy nie (generalnie samochód miewał błędy komunikacji z szyną główną - to słowa mechanika). No i dwa razy koleś go zapalał i zawsze musiał to robić dwukrotnie. Za pierwszym nie łapał. Także jak dla mnie kiszka bo środek fatalny. Zapewniano mnie że bity nigdy nie był ale to też bym sprawdził gdybym go chciał kupić. Jak ktoś chce na niego namiar żeby go obejrzeć to nie ma sprawy. Aha i lusterka "emluki" nie grzały Plusem był wydech fajowy w tym samochodziku.

Aha jeszcze pytanie: w tym topsporcie wyświetlacz komputera był pod lewym ceferblatem. A czy czasem komputery w seatech nie
są tak centralnie pomiędzy prędkościomierzem a obrotomierzem.

Nikt bez powodów nie wywala tapicerki. Uszkodzenia które opisujesz wskazują na przygodę z dachem. Moim zdaniem auto w 100% bite. Jeśli chodzi o wyświetlacz komputera to Leony właśnie tak mają (po lewej).

to samo o dachu podejrzewał serwisant a pan w komisie mi powiedział że samochód jest czysty tylko był po "szabrowaniu" haha. tylko kto kradnie tapicerki w autach )) A jeszcze odnośnie dachowania: czy istnieje możliwość że samochód po dachowaniu będzie idealny podczas sprawdzania geometrii ?

colin23 napisał(a):A jeszcze odnośnie dachowania: czy istnieje możliwość że samochód po dachowaniu będzie idealny podczas sprawdzania geometrii ?

Tak.

Pozdro Richi@home

colin23 napisał(a):to samo o dachu podejrzewał serwisant a pan w komisie mi powiedział że samochód jest czysty tylko był po "szabrowaniu" haha. tylko kto kradnie tapicerki w autach )) A jeszcze odnośnie dachowania: czy istnieje możliwość że samochód po dachowaniu będzie idealny podczas sprawdzania geometrii ?

Co do szabrowania tapicerki to złodzieje często kradną tapicerkę, ale skupiają się raczej na jej najdroższych jej częściach (fotele, boczki), rzadko kiedy kradną podsufitkę, wykładzinę na podłodze (choć taki przypadek też widziałem).

Co do dachowania to wg blacharzy taki samochód jest najlepszym do naprawiania, odcinasz daszek (ja za bardzo się pomiął) i wstawiasz inny daszek najczęściej pochodzący z samochodu jakiegoś kolegi co nie miał szczęścia i natrafił na amatorów cudzej własności .
Efekt jest taki, że samochód powinien jeździć dobrze i prosto (czyli trzymać geometrię), ale w przypadku jak coś znów na dach spadnie masz kabrio duzo szybciej niż byś chciał a to może być bolesne dla głowy

mm.max napisał(a):ale w przypadku jak coś znów na dach spadnie masz kabrio duzo szybciej niż byś chciał a to może być bolesne dla głowy

tak jest z kazdym autem powypadkowym - wiadomo blacha sie szybciej gnie bo juz jest, jak to sie mowi zmeczona - wyciagana przeciagana itd.

Odnosnie tej tapicerki to jezleli wszystko bylo zdejmowane ze srodka a auto sprawdzone ze nie bite to bym obstawial spalenie w srodku. I wtedy sie rodzi problem elektryki. Co jest trudniejsze do zrobienia niz blacharka i potrzeba jeszcze lepszego speca

A w tym TS to nawet kierownica jest od sporta, deska rozdzielcza od zwyklego tyle widac ze zdjec

w okolicach powiedzmy Opola to jedynie K-Koźle zapewniał Haary, wiem że już po fakcie ale to tak na przyszłość -> ASO w Opolu oceniam ... nie bede oceniał . Ale czesci maja taniej niz u nas