Problem z climatronikiem

Witam.
Mam mały problem z klimatronikiem po zimie. Po uruchomieniu klimatyzacji coś zaczyna warczeć (syczeć) z klimy. Klima chłodzi bardzo dobrze i tak samo odparowuje tylko to brzęczenie przy wyłączonym radiu i obrotach do 3000 jest dosyć donośne i wkurzające. Syczenie jest ciągłe bez przerw - w momencie wyłączenia klimy ucicha jak ręką odjął. VAG błędów klimatronika nie pokazał.
Autko to Leon TDI AHF. Sprężarka Klimy to SD7V16.
Zastanawiam się czy to łożysko sprężarki czy też może coś innego? Jakie mogą być przyczyny - chciałbym zasięgnąć opinii zanim wszystko powymieniam?
Mam mały problem z klimatronikiem po zimie. Po uruchomieniu klimatyzacji coś zaczyna warczeć (syczeć) z klimy. Klima chłodzi bardzo dobrze i tak samo odparowuje tylko to brzęczenie przy wyłączonym radiu i obrotach do 3000 jest dosyć donośne i wkurzające. Syczenie jest ciągłe bez przerw - w momencie wyłączenia klimy ucicha jak ręką odjął. VAG błędów klimatronika nie pokazał.
Autko to Leon TDI AHF. Sprężarka Klimy to SD7V16.
Zastanawiam się czy to łożysko sprężarki czy też może coś innego? Jakie mogą być przyczyny - chciałbym zasięgnąć opinii zanim wszystko powymieniam?