tatian napisał(a):A nie jest mocno niewygodne to, że trzeba się wyginać żeby zobaczyć wynik? Czy też można miernik oderwać i wtedy sobie zobaczyć co wyskoczyło?
Jezeli czujnik ma opcję pamięci , zapamietujesz wynik i odrywasz czujnik od auta.
Przy zakupie takiego urządzenia proponuję zwrócic uwagę na kilka spraw:
- zakres pomiarowy ( im większy tym dokładniej zmierzysz ile jej jest i czy jest szpachla ) - przy 1,00 mm czujnik pokazuje już głupoty i nie wiadomo czy jest szpachla czy po prostu jesteś poza zakresem pomiarowym czujnika
- sonda na przewodzie pozwoli CI sprawdzić ilośc lakieru w mało dostępnych miejscach np:podłuznica , nadkole , wneka koła zapasowego bez jego wyjmowania.
- mozliwość pomiaru na Al pozwala sprawdzić nowe samochody ( lub stare jak Audi A8) lub zmierzyć ile warst lakieru jest na felgach od Cupry które kupijesz z rynku wtórnego.
-Możliwośc kalibracji czujnika i posiadanie do niego wzorcowej płytki pomiarowej o okreslonej grubości jest wskazana ( mile widziana w tanszych czujnikach)