LeonClub

Witam. Mam problem i chciałbym o nim porozmawiać. Mianowicie w moim Leonie lusterko lewe ma kłopot z zatrzymaniem się we właściwym miejscu. Pozycja rozłożonego lusterka do jazdy jest w innym miejscu niż powinna; jeżeli przyjmiemy, że normalnie to kąt 45 stopni to w moim przypadku jest to kąt -45st. Przy składaniu, lusterko nawet jak już jest przy szybie, jeszcze słychać silniczek, po czym słychać głośny trzask. Następnie jak chcę rozłożyć lusterka, lewe znów zatrzymuje się w pozycji -45st. Dodam, że prawe działa ok.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

Spróbuj zrobić tak: wyłącz zapłon, joystick w pozycji na środku,rozłóż na siłę lusterka do pozycji "jazda", następnie włącz zapłon a następnie złóż i rozłóż lusterka.

Generalnie musisz popróbować taką zabawę, niestety nie ominie cię składanie i rozkładanie lusterek "na sucho" Możesz też pokręcić joystickem w o 180 stopni lub zastosować co napisałem wyżej ale joy w pozycji złozone, czyli po włączeniu zapłonu lusterka automatycznie się złożą.I wtedy joy na środek i powinny same się ustawić.

Właśnie obawiam się tego "na siłę" rozkładać.
A nie można jakoś przesunać tego punktu "jazda" w inne miejsce?
U mnie to właśnie tak wygląda, jakby ten punkt był przesunięty za daleko lub była zamieniona podstawa lusterka lewego z prawym (nie weim, czy wogóle jest taka możliwość).

masz uszkodzony element blokujący lusterko w odpowiedniej pozycji , nic z tym nie zrobisz , ja w moim Leonie też tak miałem po tym jak ktoś się zbawiał wyginając lusterko w różne strony .
mimo próby naprawy i wymiany uszkodzonych elementów z innego dobrego lusterka już nigdy nie chodziło tak jak powinno

Czyli jedyne wyście: wymiana lusterka. Czy da radę od golfa czy passata podebrać takie lusterko?

nie , bo mocowanie do drzwi jest inne , jak części to tak , jak całość to tylko Leon /Toledo II
ale przecież tego wszędzie pełno

No niby pełno, ale jak co do czego przyjdzie to nic konkretnego nie ma. W moim mieście są dwa szroty i też nic nie mają.

Przepraszam z góry za odkopanie tematu, ale ten nadaje sie znakomicie aby zadac moje pytanie
Postawilem auto na parkingu przed marketem, wyszedlem na 5 doslownie 5 minut, wracam i widze ze mam przestawione prawe lusterko.
Treaz jest ono luzne tzn. moge je recznie skladac i rozkladac bez zadnego oporu, dodatkowo jesli skladam lusterka elektrycznie to na poczatku ono sie blokuje, a nastepnie kiedy juz sie zlozy slychac, ze silniczek pracuje jescze przez moment.
Rozkladajac lusterko nie powraca ono to pierwotnego stanu tylko leci maksymalnie do przodu

Cos sie przestawilo, polamalo?
Da sie to jakos zreperowac, czy musze zainwestowac w nowe lusterko?

IKE napisał(a):Cos sie przestawilo, polamalo?

nic się nie przestawiło tylko ktoś je próbował urwać ruszając góra - dół , trzeba całość rozebrać i w miejscu osi obrotu jest pewnego rodzaju podkładka sprężynująco - blokująca którą trzyma wszystko w kupie , trzeba spróbować ją docisnąć i może będzie trochę lepiej