Witam
Proszę forumowiczów o poradę.
Oto historia
TOLEDO 2003 1.9 TDI ASV 128000 km
Stukanie podobne do półosi ale nie regularny występujący po ok półgodziny jazdy najwyraźniejszy przy wolnej jeździe i zakręcie w lewo.
Jakieś dwa miesiące temu stwierdziłem, że "coś" stuka podczas jazdy po paru testach mechanik stwierdził że to półoś - już na wygląd źle wyglądała.
Półoś została wymieniona.
Niestety stukanie nie znikło - po długim udowadnianiu że "stuka" mechanik stwierdził, że trzeba jeszcze pojeździć by wyszło co to.
Tydzień temu zająłem się tematem bo planuję podróż tym samochodem i lepiej człowiek się czuje w aucie pewnym.
Bezkompromisowo wymontowano skrzynie - wymieniono przytarte łożysko i dwumas ze sprzęgłem (ori był na wylocie) na nowy. Nic więcej nie stwierdzono.
A stukanie jak było tak jest...
Chce wyjechać w sobotę i jestem zrozpaczony. Ani mechanicy ani ja nie mam pomysłu co to ... BŁAGAM MACIE JAKIEŚ DOŚWIADCZENIA, lub przynajmniej przypuszczenia?
POMOCY