Strona 1 z 1

Toledo nieodgadnione stukanie

PostNapisane: 3 września 2009, 18:30
przez MOOSE
Witam

Proszę forumowiczów o poradę.

Oto historia

TOLEDO 2003 1.9 TDI ASV 128000 km

Stukanie podobne do półosi ale nie regularny występujący po ok półgodziny jazdy najwyraźniejszy przy wolnej jeździe i zakręcie w lewo.

Jakieś dwa miesiące temu stwierdziłem, że "coś" stuka podczas jazdy po paru testach mechanik stwierdził że to półoś - już na wygląd źle wyglądała.

Półoś została wymieniona.

Niestety stukanie nie znikło - po długim udowadnianiu że "stuka" mechanik stwierdził, że trzeba jeszcze pojeździć by wyszło co to.

Tydzień temu zająłem się tematem bo planuję podróż tym samochodem i lepiej człowiek się czuje w aucie pewnym.

Bezkompromisowo wymontowano skrzynie - wymieniono przytarte łożysko i dwumas ze sprzęgłem (ori był na wylocie) na nowy. Nic więcej nie stwierdzono.

A stukanie jak było tak jest...

Chce wyjechać w sobotę i jestem zrozpaczony. Ani mechanicy ani ja nie mam pomysłu co to ... BŁAGAM MACIE JAKIEŚ DOŚWIADCZENIA, lub przynajmniej przypuszczenia?


POMOCY

Re: Toledo nieodgadnione stukanie

PostNapisane: 3 września 2009, 19:07
przez Tony Hawk
Cytuję za moim teściem, mechanikiem:

1. Końcówki drążków kierowniczych
2. Sworzeń kulowy zwrotnicy
3. Łącznik drążka stabilizatora
4. Brak sprężyny zderzakowej półosi

takie ewentualności - ja tam się na tym nie znam - przekazuję tylko :)

Re: Toledo nieodgadnione stukanie

PostNapisane: 3 września 2009, 19:15
przez MOOSE
Ad.1-3 występuje tylko na biegu - stukało by tylko na biegu i dopiero po półgodziny jazdy??
Ad.4 Półoś wymieniona Prawa lewa rozebrana nasmarowana.

PS

Czy któreś z tych może spowodować "awarie na drodze"?

Re: Toledo nieodgadnione stukanie

PostNapisane: 3 września 2009, 20:07
przez Tony Hawk
Cytuję dalej za teściem :)

"hmm... czyli pod wpływem obrotów, a co za tym idzie tarcie wytwarza się ciepło, które to z kolei rozcieńcza smar. Smar robi się płynny i półoś zaczyna sobie plumkać..."

edit: "Stuki mogą jeszcze pochodzić z luzu w łożyskach kół przednich, mogą stukac obluzowane klocki hamulcowe, można tu jeszcze dorzucić sinenbloki wahacza i być może sam drążek stabilizacyjny."

edit2: i żarcik na koniec: "Jak się słyszy stuki z lewej strony radzę zamknąć okno :)" "...I wtedy posłuchać...)

edit3: "opona może mieć bicie, przy pewnych obrotach rezonans i powoduje wrażenie stukania" - świat składa się z pierdół, czasem te najmniej prawdopodobne są prawdziwe =]

Re: Toledo nieodgadnione stukanie

PostNapisane: 3 września 2009, 20:11
przez MOOSE
Czyli półoś trefną mi wymienili? czy to lewa daje stuki? Bardzo słychać je w lewym zakręcie.

PS

Dzięki za zainteresowanie - pozdrów Teścia :)

Re: Toledo nieodgadnione stukanie

PostNapisane: 12 września 2009, 17:13
przez rikimaru75
Witam
U mnie też słychać stuki przy lewym kole, ale tylko podczas ruszania. Podczas wejścia w zakręt i dodaniu gazu podobne objawy.
Może ktoś podpowie co to może być.

Pozdrawiam :heej:

Re: Toledo nieodgadnione stukanie

PostNapisane: 13 września 2009, 14:46
przez oczkolek
rikimaru75 napisał(a):U mnie też słychać stuki przy lewym kole, ale tylko podczas ruszania. Podczas wejścia w zakręt i dodaniu gazu podobne objawy


To może być przegub do wymiany.