Strona 1 z 1

Był Leon--> Nie ma Leona :(

PostNapisane: 5 września 2009, 10:59
przez PLOTEK
A miało to miejsce tydzień temu. Jechałem sobie spokojnie do pracy, gdy jakiś ślepy baran wjechał mi bezpardonowo w dupę! :killer: Zagapił się i nie zauważył, że się ruch na drodze zatrzymał bo ktoś tam skręcał w lewo--->zdarzyłem tylko skręcic kierownicę w prawo, to przynajmniej nie przydzwoniłem całym przodem w auto przede mną, lekko się o nie otarłem :whoeva:
Samochód najprawdopodobniej sprzedam, nie mam nerwów do naszych rodzimych lakierników :zly:


http://picasaweb.google.com/piotr.twaro ... aSprzedam#

Re: Był Leon--> Nie ma Leona :(

PostNapisane: 5 września 2009, 11:25
przez noktoto
Współczuje :( Szkoda fury bo wygląda na bardzo zadbaną. Ten przód to chyba jednak nie takie lekkie otarcie, chociaż rozumiem, że mogło być gorzej.

Dwa razy byłem w podobnej sytuacji, raz porządnie, także nabiłem się na hak Fiata 125p przede mną, co ciekawe sprawczyni tłumaczyła się, że to niemożliwe żeby to była jej wina bo ona ma ABS :) Drugi raz był delikatny na szczęście, ale zdenerwowałem się mocno bo kretyn co we mnie wjechał żadnych dokumentów nie maił przy sobie.

Wyjątkowo irytują mnie teraz pajace nie potrafiący trzymać prawidłowego ostępu :killer:

Re: Był Leon--> Nie ma Leona :(

PostNapisane: 5 września 2009, 11:29
przez kornat
Współczuję też byłem w takiej sytuacji że koleś się zagapił i wjechał mi w tył. Masz może fotki jak wygląda teraz Twój Leon?

Re: Był Leon--> Nie ma Leona :(

PostNapisane: 5 września 2009, 11:44
przez PLOTEK

Re: Był Leon--> Nie ma Leona :(

PostNapisane: 5 września 2009, 13:17
przez kornat
A Tobie i pasażerom nic się nie stało?
Troszkę się pomiął seat a szkoda ładny był.

Re: Był Leon--> Nie ma Leona :(

PostNapisane: 5 września 2009, 15:53
przez tatian
PLOTEK nie jest tak źle ja bym naprawiał oczywisćie w jakimś profesjonalnym zakładzie i bezgotówkowo a nie oszczędzał i robił po kosztach.

Re: Był Leon--> Nie ma Leona :(

PostNapisane: 5 września 2009, 21:06
przez nixu
Przecież to auto ogólnie jest lekko przerysowane tu i ówdzie ;-)

Napraw to i nie przesadzaj :)

Re: Był Leon--> Nie ma Leona :(

PostNapisane: 6 września 2009, 21:17
przez gatuso_18
wspolczuje straty samochodziku :( ... moi rodzice stali na poboczu Focusem i tez dostali taki strzal w tyl, tylko na szczescie nic przed nimi nie bylo oraz byl hak na tyle wiec z zewnatrz zagiely sie dwie blachy ale cala tylna podloga jest zmasakrowana <zalamka> a niedawno malowalem cale auto :( ... wiem jaki to jest bol :( :piwo:

Re: Był Leon--> Nie ma Leona :(

PostNapisane: 6 września 2009, 21:51
przez PLOTEK
Jechałem tylko ja i nic mi się generalnie nie stało, a decyzja o sprzedaży już zapadła, napinam sie :tuptup: na jakiegoś Leona 4x4 albo na S3. Mam tylko nadzieje, że obecne auto uda się szybko sprzedać :)

Re: Był Leon--> Nie ma Leona :(

PostNapisane: 13 września 2009, 06:24
przez sprajt
piękna sztuka. widziałem nie raz na miescie. mozesz na pw napisac jaka cena cie inetersuje bo mam kumpla ktory szuka rozbitego leona do naprawy

Re: Był Leon--> Nie ma Leona :(

PostNapisane: 13 września 2009, 08:15
przez tatian
sprajt, masz ogłoszenie w dziale kupno/sprzedaż

Re: Był Leon--> Nie ma Leona :(

PostNapisane: 13 września 2009, 11:22
przez PLOTEK
piekna oj piekna, strasznie szkoda że stało sie tak jak się stało, chciałem tym autem jeszcze troche pojezdzic, kupilem cooler z BPX'a, mialy byz kolejne mody a tu H*!%J. Wczoraj auto zostało już sprzedane.