Strona 1 z 1

pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 27 marca 2005, 13:10
przez dave
witam. jak w temacie. mam praktycznie cale auto od kropek asfaltowych :-( macie moze jakies sposoby na usuniecie tego scierwa :?: :?: albo moze jakis dobry srodek :?: wczoraj wziolem od kumpla jakis srodek w sprayu do usuwania tego typu wynalazkow i zchodzi moze 40-50 %.. co mam zrobic albo co mam kupic :?: :?:

pozdro

dave

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 27 marca 2005, 13:19
przez PiotrekS
ja ostatnio scieralem benzyna ekstrakcyjna, tania, ogolnodostepna i bez problemu schodzi to paskudztwo

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 27 marca 2005, 13:35
przez dave
no ja dzis probowalem delikatnie ropa to przetrzec i powiem tak.. mam to gdzies bo przez 5 min przetarlem kawalek rantu przedniego blotnika :? co to oznacza :?: ze cale auto musialbym czyscic gdzies 3 tygodnie :|

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 27 marca 2005, 13:43
przez PiotrekS
sprobuj benzyna ekstrakcyjna, szmatka i jedziesz :) schodzi bardzo szybko

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 27 marca 2005, 13:53
przez dave
na pewno sprobuje. dzieki piotrek. na stacji benz kupie cos takiego :?:

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 27 marca 2005, 14:17
przez PiotrekS
czy na stacji to nie wiem ale w motoryzacyjnym badz sklepie z farbami na pewno

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 27 marca 2005, 14:21
przez Tonny S
Ekstrakcyjna jest najlepsza, tylko ja dobrze zakrec bo wyparuje.

Zapytam sie chlopakow u mnie na wytworni czy maja jakis specjalny specyfik.

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 27 marca 2005, 14:34
przez olin
dave, a ja polecam paste polerska TEMPO za 7zl jak wyczyscisz miejsce wokol lub po myjni to troche tej pasty na szmatke i delikatnie polerowac - u mnie poschodzilo wszedzie

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 27 marca 2005, 14:38
przez PiotrekS
TEMPO tez jest ok ale jest jeden minus, sciera lakier i nie powinno sie jej naduzywac

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 27 marca 2005, 16:33
przez Guma
To swierzy asfalt? Mialelem taka sytuacje jak rok temu bylem w Litwie. Robili tam droge. Mialem samochod uwalony z szybami wlacznie. Zmywalem tak jak koledzy polecaja bezynka. Ale moj sasied mowil tez cos o masle! Takim zwyklym masle. Podobno tez dziala :-D Milej zabawy!

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 27 marca 2005, 16:34
przez PiotrekS
maslo tez usunie ale jest tluste i pozniej ciezko je zmyc

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 27 marca 2005, 20:40
przez JacekTDi
a ja wogóle tego nie usuwam, ciemne auto i nie widac :wink:

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 27 marca 2005, 20:52
przez cupra 2
benzyna ekstrakcyjna lub na stacjach i w sklepach motoryz. są środki w sprayu które penetrują zabrudzenie (od kilkunastu zł w zwyż)

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 27 marca 2005, 23:42
przez dave
JacekTDi napisał(a):a ja wogóle tego nie usuwam, ciemne auto i nie widac :wink:


ja ok, tyle ze nie wyobrazam sobie woskowania auta jezeli lakier mam od tych kropek jak papier scierny.. nalozylbys na to wosk :?: :| bo ja raczej na to nie ide :wink:

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 28 marca 2005, 15:19
przez JacekTDi
dave napisał(a):
JacekTDi napisał(a):a ja wogóle tego nie usuwam, ciemne auto i nie widac :wink:


ja ok, tyle ze nie wyobrazam sobie woskowania auta jezeli lakier mam od tych kropek jak papier scierny.. nalozylbys na to wosk :?: :| bo ja raczej na to nie ide :wink:



jasne ze bym nałozył :wink: w zeszlym roku tak robilem :twisted: no ale to kwestia indywidualnego podejścia 8)

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 28 marca 2005, 17:46
przez dave
a nie no pewnie.. kazdy robi jak chce. ja chce to po prostu najpierw usunac :wink:

pozdro

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 28 marca 2005, 22:27
przez Gaspar
a od tej benzyny ekstrakcyjnej nie matowieje lakier aby?... no chyba że delikatnie ścierać... ja zawsze usuwałem te kropki zwykłym mleczkiem do konserwacji lakieru, schodziło dobrze :)

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 28 marca 2005, 22:35
przez dave
hmm.. szczerze mowiac to tez sie nad tym matowieniem lakieru zastanawiam. zapewne po takim zabiegu dobrze jest auto nawoskowac lub wypolerowac.

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 29 marca 2005, 00:12
przez PiotrekS
benzyna pruje bardzo szybko, ja zauwazylem ze jezeli szmatka nie jest czysta to po niej zostaja smugi, jezeli wezmiemy czysciutenka sciereczke to nic nie trzeba poprawiac po, pewnie ze mozna umyc czy nasmarowac jakas emulcja to miejsce lub cale autko

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 29 marca 2005, 07:59
przez Silver
Mam ten sam problem . Przed swiętami torszke postanowilem odswieżyc samochodzik , umyłem go , wytarłem i ..... zalamalem sie !!! Mam smołowóz :-( w dodatku lakier jest caly chropwaty jak papier scierny (oczywiscie od smoly) :bije: !!! Dobrze,ze mialem w zapasie z tamtego sezonu mleczko do usuwania smoły i innych zanieczyszczen asfaltowych firmy Car Plan. Nazywa sie ono (jesli nie przekrece nazwy bo zostalo w garazu) TAR REMOWER . Polecam - zdaje egzamin !! Choc z braku czasu tylko pokrywe bagaznika i tylny zderzak wyczyscilem , to przy najblizszym myciu reszte Silvera musze oczyszcic ! Pomine już fakt ,że przednią szybe , maske i blotniki mam od kamieni cała w obrzydliwych odpryskach ! :boks: :bije: !!! Nasi drogowcy maja wspaniale sposoby naprawy drog !!!-leja smole + sypia zwirek = i juz droga naprawiona !!!! Fuck

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 30 marca 2005, 09:54
przez oczkolek
Oprócz benzyny ekstrakcyjnej polecam terpentynę i oczywiście szmatkę.

PiotrekS, a jak ta benzynka oddziałowuje na lakier auta.

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 30 marca 2005, 09:59
przez bacardi
poruszałem temat jakies 2 miesiace temu i z moich doswiadczen mog tylko dodac abyscie nie kupowali czasem środka do usuwania z lakieru smoły i asfaltu firmy AutoLand. Skutecznosc tego srodka jest bardzo marna i dziala jedynie na swieze plamki. Z rozpedu kupilem tez srodki do felg i pianke do tapicerki tej firmy - rowniez kiepskie. Ten do felg tylko do regularnego usuwania swiezego brudu, a pianka do tapicerki jakos nie chce wysychac po tych paru minutach z instrukcji ;)

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 30 marca 2005, 10:50
przez PiotrekS
oczkolek, z moich obserwacji nie zauwazylem zadnych zmian, lakier nie jest w tych miejscach matowy, uzywam benzyny od jakichs 5 lat, najdluzej na leonie bo w tym roku bedzie 4 latka

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 30 marca 2005, 12:56
przez dave
bacardi a mi ostatnio wlasnie kumpel polecal taki srodek do usuwania smoly firmy... AutoLand.. mowi ze wszystko schodzi ale jak chcial zaprezentowac jak to dziala na moim aucie to jakos tak nie bardzo chcialo to schodzic.. wiec chyba ten kumpel nie chcial dla mnie zbyt dobrze. kupie jednak te benzynke.

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 30 marca 2005, 13:18
przez bacardi
dave, jeśli miał swieze plamki to ten srodek mogl mu dzialac... ja niestety plamki nabylem wraz z autem i srodek autoland wysiada..

Re: pieprzone kropki asfaltu na lakierze

PostNapisane: 30 marca 2005, 18:17
przez olin
bacardi, a wlasnie male OT apropo srodkow firmy Autoland, bo akurat mam taki do felg jak ty pewnie ATACK, i tam jest z tylu ze pryskac i po 2 min zmyc karcherem....no i tak zrobilem przed wjazdem na myjnie i ....dupa 0 zmylo prawie - ale slyszalem ze trzeba jakies 20 min prysnac i zostawic - wiec dam mu jeszcze jedna szanse - potem wypieprze do smieci :? A moze ktos moze polecic dobry srodek do czyszczenia aluskow naszych :?: