Nagła awaria

Za nim stalem sie dumnym posiadaczem Leona niestety musialem rozbijac sie burakowozem (bmw 318 tds) i kiedys przytrafila mi sie malo ciekawa historia. Otoz dzieki uprzejmosci moich kochanych mechanikow w tak zwanym ASO BMW Opole moj samochod wreszcie zaczol jezdzic a wzasadzie latac
Otoz Panowie zle zalozyli zatrzask wezyka zwrotnego z filtra oleju napedowego i przy pierwszym porzadnym przeciazeniu wezyk sie wymknol a olej oblal mi lewe tylne kolo (nie wiem jak bo filtr jest na silniku pod sama maska)
Scigalem sie wtedy z oplem astra i kolega nieco sie zdziwil jak przelecialem bokiem przez skrzyzowanie i zrobilem prawie 360* Reszte mozna sobie wyobrazic w tym moje zdziwienie. A skutki -pol miasta zalalem olejem i omalo sie nie rozbilem

Otoz Panowie zle zalozyli zatrzask wezyka zwrotnego z filtra oleju napedowego i przy pierwszym porzadnym przeciazeniu wezyk sie wymknol a olej oblal mi lewe tylne kolo (nie wiem jak bo filtr jest na silniku pod sama maska)