Strona 1 z 1
Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 06:39
przez paaaablo20
Witam wszystkich ponownie!!
Dzisiaj mam pytanie czy obnizac Leona czy nie??
Felgi bede mial w przyszlym tygodniu, a wiem ze swojego doswiadczenia, ze ladna felga z gleba lepiej wyglada!!
Powiedzcie mi o ile mozna posadzic samochod (mowa o sprezynach) aby nie stracil swojej funkcjonalnosci??
Oczywiscie niechodzi mi o zrobienie kosiarki!!!!
Myslalem o -30mm przod i tyl.
Czekam na wasze opinie.
Pozdro
Paweł
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 07:06
przez Tonny S
paaaablo20 napisał(a):Myslalem o -30mm przod i tyl.
I przy tym zostań (polecane springi to Eibach i Vogland) bo w tdi nisko masz umieszczoną miske olejową i mogło by być niebezpiecznie jak byś obniżył go o 50/60 mm.
Na przyszłość uzyj szukajki, to nie boli.
Pozdrawiam.
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 10:03
przez krzew
Polecam zestaw Koni zolty, z regulacja twardosci amorkow.
Mialem kiedys same springi eibacha i nie jezdzilo mi sie rewelacyjnie... ( jak juz ruszasz zawieche to zmieniaj tez amorki )
Pozdro
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 10:07
przez Tonny S
krzew napisał(a):Polecam zestaw Koni zolty, z regulacja twardosci amorkow.
To ja już bym wolał cały KIT
krzew napisał(a):Mialem kiedys same springi eibacha i nie jezdzilo mi sie rewelacyjnie...
Jakis odosobniony przypadek

Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 11:07
przez krzew
Tonny S napisał(a):krzew napisał(a):Mialem kiedys same springi eibacha i nie jezdzilo mi sie rewelacyjnie...
Jakis odosobniony przypadek

Widac mam wieksze wymagania niz inni

Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 11:24
przez Tonny S
krzew napisał(a):Tonny S napisał(a):krzew napisał(a):Mialem kiedys same springi eibacha i nie jezdzilo mi sie rewelacyjnie...
Jakis odosobniony przypadek

Widac mam wieksze wymagania niz inni

Za 600 zł to o spełnieniu wiekszych wymagan nie ma mowy hahah
EOT
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 11:30
przez oczkolek
A powiedzcie mi coś takiego, czy ktoś z Was spotkał się z sprężynami progresywnymi, nie obniżającymi auto lub ewentualnie obniżka wynosiłaby tylko 10 lub max 20 mm. Oczywiście myślę tu całyczas o zawieszeniu do Leona.
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 11:39
przez Tonny S
oczkolek, seryjne z Cupry R lub TS/FR ale tam nie sa progresywne, generalnie standart obniżania to przedział 30-35 mm i 50-60 mm.
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 11:44
przez oczkolek
Tonny S napisał(a):oczkolek,... generalnie standart obniżania to przedział 30-35 mm i 50-60 mm.
Też właśnie tu jest problem progresja tak. ale obniżenie raczej nie (a jeżeli tak to tyle jak pisałem wcześniej).
Na naszych polskich drogach to trzeba by było nawet podwyższyć.

Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 11:52
przez bacardi
oczkolek, Tylko po co progresywne przy standardowej wysokosci ?
CO do obnizania to tez sie balem jak to jest, ale ostatnio testowalem Leona DanielaTDi na eibachach -30 + kola 18" po wrocławskich drogach i musze powiedziec ze bylem bardzo pozytywnie zaskoczony. Tym sie jechalo prawie jak na 15, oczywiscie na wieksze dziury trzeba juz uwazac...
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 11:57
przez oczkolek
bacardi napisał(a):oczkolek, Tylko po co progresywne przy standardowej wysokosci ?
Wg. mnie zawieszenie Leona (przynajmniej benzyzny wolnossące) mają za długi skok zawieszenia i jednym z pomysłów byłoby zastosowanie spręzyn progresywnych, które w miare co raz większego ugięcia trwargniałyby przez co auto nie szłoby niżej w dół np. przy ostrym hamowaniu.
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 12:02
przez bacardi
oczkolek, ale tu bys wlasciwie doprowadzil prawie ze do tego co przy obnizeniu -30 z sprezynami progresywnymi tyle ze auto byloby wyzsze, utwardzaloby sie juz na wiekszej wysokosci a przez to wbrew oczekiwaniom nie byloby tak stabilne...
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 12:07
przez Tonny S
oczkolek napisał(a):mają za długi skok zawieszenia
Czas chyba kupić dobre amorki bo mieszasz pojecia hahah oliwka w amorze to nie jest dobre rozwiazanie - przejdz na gazowe.
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 12:15
przez oczkolek
Tonny S napisał(a):oczkolek napisał(a):mają za długi skok zawieszenia
Czas chyba kupić dobre amorki bo mieszasz pojecia hahah oliwka w amorze to nie jest dobre rozwiazanie - przejdz na gazowe.
To nie jest wina amorków, chociaz nie przeczę założenie amorków dwustronnych, gazowych znacznie poprawiło by obecny stan.
Takie są niestety spręzyny w benzynach. Jest to spadek po Golfie IV, który tez w tym nie błyszczy, a nawet użytkownicy Golfów bardziej narzekają.
Sam amor jest jeszcze dobry. Auto nie buja kilkakrotnie po zabujaniu, a i testy na wstrząsarce też pokazują, ze nie jest źle.
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 12:26
przez Tonny S
oczkolek, jak nie amorki to załóż springi od TDi
oczkolek napisał(a):Auto nie buja kilkakrotnie po zabujaniu, a i testy na wstrząsarce też pokazują, ze nie jest źle.
Ale jest miekko.
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 12:28
przez oczkolek
Też nad tym sie zastanawiałem. W TDI sprężyna jest sztywniejsza, ale ..... w całym zakresie.
Zobaczymy pożyjemy może cosik się wymyśli.
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 12:31
przez Tonny S
oczkolek napisał(a):ale ..... w całym zakresie.
A jak ty bys chciał

tak jak w progresywnej

zabijesz w ten sposób amory, chcesz mieć dobre zawieszenie wsadz od TS/FR/Cupra R twardo ale dobrze wybiera nierówności i nie przechyla na zakretach.
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 12:40
przez oczkolek
Tonny S napisał(a):wsadz od TS/FR/Cupra R twardo ale dobrze wybiera nierówności i nie przechyla na zakretach.
Może to jest dobry pomysł, czy w takiej sytuacji wystarczy tylko zmiana samych sprężyn (pomijam celowo zmianę amorów), czy ewentualnie trzeba zmienić jeszcze jakieś inne elementy (pierdoły) kolumny.
Ale też się rozgadałem.
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 12:51
przez Tonny S
oczkolek, ale pamietasz, ze amor w TS/FR/Cupra R jest inny

(jest gazowy) jesli chodzi o sama sprzeżyne to zależy w jakim masz stanie jesli oki to tylko wymiana sprezyn i ustawienie geometri hahahaha oj cos widze że
oczkolek, dobijam cię powoli hahahha koszta koszta koszta

Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 12:56
przez oczkolek
Nie, no koszta to wiadomo tylko, chodzi o to aby nie było przerostu formy nad treścią. Może jak przyjdzie czas na wymiane amorów na nowe to przy okazji wtedy amory gazowe + spręzyny od Cupry. I co to wszystko?
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 13:14
przez krzew
Tonny S napisał(a):oczkolek napisał(a):ale ..... w całym zakresie.
A jak ty bys chciał

tak jak w progresywnej

zabijesz w ten sposób amory, chcesz mieć dobre zawieszenie wsadz od TS/FR/Cupra R twardo ale dobrze wybiera nierówności i nie przechyla na zakretach.
Tak jak pisze Tonny to bedzie najlepsze rozwiazanie
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
10 czerwca 2005, 20:03
przez Patee
to ja sie tez podlacze do pytania
mam tdi i gwarancje
jedyne wyjscie to sprezyna z FR/TS chyba
zda egzamin? o ile obnizy?
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
11 czerwca 2005, 01:17
przez krzew
Patee napisał(a):to ja sie tez podlacze do pytania
mam tdi i gwarancje
jedyne wyjscie to sprezyna z FR/TS chyba
zda egzamin? o ile obnizy?
o jakies 20mm
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
15 czerwca 2005, 17:19
przez MW
krzew napisał(a):o jakies 20mm
Ori sprezyny od TS lyle obniżaja ale one maja charakterystyke linearną tzn ugiecie wzrasta proporcjonalnie do nacisku.
Ja u siebie mam eibacha progresywne i jestem zadowolony. Sprezyny progresywne uginaja sie nie proporcjonalnie do nacisku. Np ugiecie 1 cm sprezyny wymaga 100kg a 2 cm 250 kg. Wynika z tego ze przy normalnej, wolnej jeździe zachowuja sie jak ORI. Dopiero przy duzych obciążeniach sprawiaja ze auto prowadzi sie sztywniej.
Przy linearnych ta zależnośc jest 1cm- 100kg 2 cm 200kg itd
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
15 czerwca 2005, 18:06
przez oczkolek
mw1978 napisał(a):krzew napisał(a):o jakies 20mm
Ori sprezyny od TS lyle obniżaja ale one maja charakterystyke linearną tzn ugiecie wzrasta proporcjonalnie do nacisku.
Ja u siebie mam eibacha progresywne i jestem zadowolony. Sprezyny progresywne uginaja sie nie proporcjonalnie do nacisku. Np ugiecie 1 cm sprezyny wymaga 100kg a 2 cm 250 kg. Wynika z tego ze przy normalnej, wolnej jeździe zachowuja sie jak ORI. Dopiero przy duzych obciążeniach sprawiaja ze auto prowadzi sie sztywniej.
Przy linearnych ta zależnośc jest 1cm- 100kg 2 cm 200kg itd
A ile te twoje sprężyny obniżają.
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
15 czerwca 2005, 18:14
przez bacardi
oczkolek napisał(a):A ile te twoje sprężyny obniżają.
O ile sie nie myle to MW ma standard -30mm. Jutro tez takie montuje do siebie, to bede mogl zdac relacje jak sie tym jezdzi po przesiadce z ori

Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
15 czerwca 2005, 18:44
przez Asgaard
Ja mam H&R i jestem bardzo zadowolony
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
15 czerwca 2005, 20:07
przez MW
oczkolek napisał(a):A ile te twoje sprężyny obniżają.
bacardi napisał(a):O ile sie nie myle to MW ma standard -30mm
moje obnizaja 30mm standard
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
16 czerwca 2005, 12:29
przez bacardi
No i juz jestem po wymianie i tak jak obiecalem kilka slow z mojej strony. Osobiscie uwazam ze naprawde warto! Zaraz po wymianie odbylem pierwsza jazde wyszukujac dziur na placu pod warsztatem Daniela i moje pierwsze zdziwienie, czuc jakbym jechal seria

Pozniej droga "wroclawskimi" drogami do pracy i musze powiedziec ze prawie nie czuc zadnego spadku komfortu, oczywiscie jak wjechalem specjalnie w wieksza dziure to bylo ja juz czuc, ale wszelkie drobne nierownosci sa naprawde ladnie tlumione. Przy tym auto o wiele lepiej trzyma sie drogi i nie wychyla na zakretach, no i o wygladzie przy TSie chyba nie musze wspominac
Zaznaczam jednak ze na razie mam jeszcze zalozone 15'ki, wiec po zmianie kol pewnie bedzie nieco bardziej twardo...
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
16 czerwca 2005, 13:23
przez Silver
bacardi napisał(a):No i juz jestem po wymianie i tak jak obiecalem kilka slow z mojej strony. Osobiscie uwazam ze naprawde warto! Zaraz po wymianie odbylem pierwsza jazde wyszukujac dziur na placu pod warsztatem Daniela i moje pierwsze zdziwienie, czuc jakbym jechal seria

Pozniej droga "wroclawskimi" drogami do pracy i musze powiedziec ze prawie nie czuc zadnego spadku komfortu, oczywiscie jak wjechalem specjalnie w wieksza dziure to bylo ja juz czuc, ale wszelkie drobne nierownosci sa naprawde ladnie tlumione. Przy tym auto o wiele lepiej trzyma sie drogi i nie wychyla na zakretach, no i o wygladzie przy TSie chyba nie musze wspominac

Zaznaczam jednak ze na razie mam jeszcze zalozone 15'ki, wiec po zmianie kol pewnie bedzie nieco bardziej twardo...
Zapakuj 4 osoby do srodka i zabaczysz jaka jest roznica........ Ja mam progresa Eibacha+Kayaba ExelG i jest wszystko lux......ale jak do Gdanska we 4 osoby + bagaz jechalem to massakra , tak trzesie !
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
16 czerwca 2005, 13:40
przez bacardi
silver_leon, a no wlasnie po dojezdzie do pracy zaladowalem 2 osoby po >100kg kazda i zrobilem maly rekonesans po osiedlu. Co ciekawe jechal plynniej niz gdy jechalem sam

? i to mnei najbardziej zdziwilo. Jednak mial wtedy tendencje jakby do lekkiego bujania na nierownosciach - zrzucam to jednak ba balony w 15"....
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
16 czerwca 2005, 17:37
przez orzech
Ja bym zrobil tak:
- jezeli na amortyzatorach ktore masz pojezdzisz jeszcze dlugo (przecietnie wymienia sie je przy 120 tys. kilometrow) to wstawil bym rozporki tyl i przod + sprezyny eibacha
- jezeli amortyzatory musisz wymieniac to wkladal bym juz cale kompletne zawieszenie
Osobiscie jestem za sprezynami bo ich koszt nie jest duzy rozporki jak wlozysz to juz bedziesz mial na przyszlosc a zawieche kompletna mozesz wlozyc jak beda amory do wymiany.
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
16 czerwca 2005, 17:45
przez Asgaard
no no... bacardi... nie poznaję Cię... ostro inwestujesz ostatnio w samochodzik, czyżby jakaś wygrana na loterii? Na następnym spocie stawiasz "krzynkę"

Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
16 czerwca 2005, 18:07
przez MW
bacardi napisał(a):zrzucam to jednak ba balony w 15"....
no przeca bizon profil

Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
16 czerwca 2005, 21:44
przez bacardi
Asgaard, hehe, obawiam sie ze do spotu bede juz tak splukany, ze juz na "krzynke" moze nie starczyc ;D
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
2 kwietnia 2008, 17:11
przez juma
Panowie podczepie sie z pytaniem. przyszly dzisiaj do mnie z niemcowni amory wraz ze sringami H&R-y -35, i tak- springi mialy byc grafitowe a sa czerwone i nie wiem czy nie bedzie mega twardo, moze jakis goru sie wypowie,auto to leos ts w benzynce.Jesli je zaloze to moj komplet bedzie na sprzedaz po przelocie ok.60 tys.km. praktycznie zrobione w danii,dzieki i pozdrawiam.
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
2 kwietnia 2008, 17:56
przez Robal
Podaj numery tych sprężyn, bo mam podejrzenie, że te które do ciebie przyszły, są od diesela.
A tak wogóle to w podpisie masz tdi, a tu piszesz o benzynie...
Re: Gleba w Leonie czy nie??A jak tak to jaka??

Napisane:
2 kwietnia 2008, 19:01
przez juma
Sorki nie zauwazylem, nie wiem jakie sa dokladnie te numery wiec napisze co jest na fakturze: auftrag 2182852 i auftrag 1072433 H&R Cup-Kit Sportfahrwerk V A 3 ZR02031 moze cos z tego rozkminisz tylko mi niepisz ze to nie podejdzie bo mnie traf,i ponad 2 michy czekalem na ta zawieche.
[ Dodano: Sro 02 Kwi, 2008 ]
Ta tdi miala byc ale na koniec jest benzyna tak wiec lekka zmyla a podpis pozostal.