LeonClub

Witam,

Mam pytanko dzisiaj po raz pierwszy miałem problem z odpaleniem mojego leona. Strasznie słabo rozrusznik kręcił ale w końcu odpalił. Mam pytanie czy jest to wina słabeko akumulatora czy może być problem z ładowanie? Czy jeśli byłby to problem z ładowanie to czy lampka akumulatora nie sygnalizowałaby tego ? Dodam jeszcze, że tydzień temu odebrałem autko od lakiernika, który ściągał lampę i tak sobie myślę czy czasaem czegoś źle nie podłaczył. Co radzicie w takiej sytuacji ?

POzdrawiam,

adamwroc, prawdopodobnie slaby akumulator, naladuj go prostownikiem, jesli jest obslugowy dolej wody destylowanej przed ladowaniem. Sprawdz rowniez klemy, dokrecenie wszystkich nakretek w skrzynce bezp. nad akumulatorem, oraz mocowanie kabla masowego do silnika i kabla plusowego do rozrusznika.