LeonClub

Siemka,

Szukalem na forum, ale nie znalazlem...

Mam taki malenki problemik - otoz ostatnio zauwazylem, ze moja skórzana kierownica jakos dziwnie klei mi sie do rak - szczegolnie dotkliwe jest to na dlugich trasach. Nie wiem czy jest to spowodowane tym, ze jest teraz zdecydowanie cieplej i bardziej wilgotno (choc przeciez mam klime...) czy po prostu skora sie przybrudzila. Jesli to drugie to chcialbym ja jakos wyczyscic. W sklepach znalazlem jak na razie jedynie srodki do czyszczenia tapicerki i nie wiem czy nadadza sie do kierownicy...
Co sadzicie?? Mieliscie podobne objawy lub czysciliscie kiedys swoje skorzane "kolka"?? Poradzcie cos...

pzdr
Casper

mialem nieco podobnie, kupilem spray do skorzanej tapicerki firmy "moje auto" (gama kosmetykow ktore reklamuje Wojciechowska) i tym pere razy spsikalem kierownice wycierajac za kazdym razem ladnie sciereczka... teraz raz na jakis czas konserwuje tym skorzane dodatki, lekko psikam i przecieram sciereczka... kierownice jeszcze po chwili dokladnie wycieram miekka szmatka, bo czuc ze jest lekko sliska po takim zabiegu, na nastepny dzien na ogol juz jest OK, a skora robi sie bardziej miekka i mysle ze dobrze jej to robi...

A ja przecieram kierownicę (i nie tylko z reszta) takimi ściereczkami dla niemowląt, są takie już nasączone czymś, bardzo odbrze czyszcza i skóra po nich robi się taka porzyjemna i ładnie pachnie:)

pozdrawiam

Silver200 napisał(a):A ja przecieram kierownicę (i nie tylko z reszta) takimi ściereczkami dla niemowląt

Kolejne zastosowanie "chusteczek dla niemowląt"
Moja koleżanka buty i torebkę sobie nimi czyści
Czyli do skóry faktycznie mogą się nadawać

Silver200 napisał(a):skóra po nich robi się taka porzyjemna i ładnie pachnie:)

i na pewno nie jest lepka po takim zabiegu?

Monika napisał(a):Kolejne zastosowanie "chusteczek dla niemowląt"

dobre są do reflektorów

ali napisał(a):

Silver200 napisał(a):skóra po nich robi się taka porzyjemna i ładnie pachnie:)

i na pewno nie jest lepka po takim zabiegu?

Monika napisał(a):Kolejne zastosowanie "chusteczek dla niemowląt"

dobre są do reflektorów

Na pewno nie jest lepka:)

do reflektorów ich nie stosowałem, ale czyszczę nimi skóry w domu i buty i na prawdę są super:)

Pozdrawiam

Odgrzewam kotleta.
Czy jest jakiś preparat, środek do hm jak to nazwać farbowania skóry kierownicy? Nie chodzi mi jednak o pastę do butów bo ta będzie farmować . Auto juz trochę lat i przelotu ma i jeżeli jest jakiś preparat to z przyjemnością bym ją odświeżył. Na razie póki co kupiłem ściereczki firmy Sonax. Ładnie czyszczą, nabłyszczają, ale niestety nie mają właściwości nadawania czarnego koloru.

fakt, wytarta kierownica to chyba jedna z wad leon/toledo II, ciekawe czy ktoś stosował farbę, ew. wymiana kierownicy lub obszycie na nowo

obszycie na nowo? myślę, że jeśli skóra nie jest zniszczona, tylko z niej kolor zszedł, to nie ma sensu obszywać. Jednak co oryginał, to oryginał. Poza tym, też szukam jakiegoś rozwiązania/farby na tą kierę.

Jeden z forumowiczów kazał mi się udać do garbarnii i tam zapytać, ale u mnie w mieście nie ma czegoś takiego. Po co wymieniać ta skóra jest fajna tylko wiadomo od lat użytkowania kolor zszedł.

Czy kierownicę skórzaną można umyć wodą z ludwikiem ? Czy lepiej zabrudzenia czyścić wilgotną ściereczką i od razu do sucha wycierać ? Mam kierę i widać, że się trochę syfu między szwami nagromadziło, więc chcę to wyczyścić.
Później wypróbuję to:

Silver200 napisał(a):przecieram kierownicę (i nie tylko z reszta) takimi ściereczkami dla niemowląt, są takie już nasączone czymś, bardzo odbrze czyszcza i skóra po nich robi się taka porzyjemna i ładnie pachnie:)

PS. Czy da się ze skóry zneutralizować zapach papierochów

bono napisał(a):PS. Czy da się ze skóry zneutralizować zapach papierochów

będzie ciężko, ale naprawdę wypróbuj te chusteczki, bo moje koleżanki to nawet torebki, kurtki i buty ze skóry nimi czyszczą

Wiesz co ja kupiłem takie ściereczki z sonaxu nasączone czymś i one dobrze ścierają brud. Co do wody odradzam. Jest u mnie taki zakład który zajmuje się renowacją skór. Kiedyś był taki sposób, że skóry (te do noszenia) smarowało sie kremem Nivea. Nic bardziej głupiego. Pan z tego zakładu powiedział, że to najgorsze co może być, bo krem Nivea zawiera wodę(ja sobie też tak buty zniszczyłem). Wniosek nasuwa mi się taki, że woda źle oddziałuje na skórę. Na dniach będę w tym zakładzie dowiem się jak odnowić skórę. Jeżeli będzie okazja zapytam też jak ją czyścić, ale wodę z płynem bym odradzał.
Mamy jednego fachowca od czyszczenia aut na forum tomek163, co prawda mi na pw nie odpowiedział ale bono, spróbuj może będziesz miał więcej szczęścia.

Olejkiem rycynowym naciera się skórę, żeby ją "odświeżyć" - to takie domowe sposoby. I pewnie tak bym właśnie zrobiła - najpierw wytarła ją (umyła) taką chusteczką, potem wytarła do sucha, a później miękką ściereczką i olejkiem rycynowym bym ją potraktowała

[ Dodano: Czw 24 Lip, 2008 ]
A może zadzwoń tu http://lederzentrum.pl/ i popytaj co oni by Ci doradzili

Na odświeżenie jest wiele sposobów rzeczywiście. Ja szukam taki żeby skóra znowu była czarna, czyt. coś w rodzaju farbowania.

tatian napisał(a):Ja szukam taki żeby skóra znowu była czarna

Wejdź na ten link co w poprzednim poście podałam, oni piszą że farby jakieś też mają, być może coś co przywróci kolor też

Zdaje się, że znalazłem coś czego szukam http://sklep.lederzentrum.pl/farba-do-s ... -p-24.html ale najpierw udam się do zakładu może tam będzie taniej, a co najważniejsze zlecę to profesjonalistom.

farba do renowacji skóry http://www.allegro.pl/item395767617_led ... skory.html

OK thx Jak będę trochę wolniejszy to zadzwonię do nich. U mnie problemem jest tylko brud, skóra nie jest mocno powycierana.
przetestuje te chusteczki

bono napisał(a):przetestuje te chusteczki

no i kup jeszcze w aptece olejek rycynowy - to drobny wydatek a daje ładny efekt odświeżenia skóry

Monika napisał(a):

bono napisał(a):przetestuje te chusteczki

no i kup jeszcze w aptece olejek rycynowy - to drobny wydatek a daje ładny efekt odświeżenia skóry

Tylko czasem nie pij go, bo sranie murowane

belzi napisał(a):bo sranie murowane

a ten znowu swoje...

tatian, są takie farbki np do butów skórzanych.

wgi napisał(a):tatian, są takie farbki np do butów skórzanych.

Wiem, ale myślę, że trzeba to dobrze zrobić, bo jednak butów się nie dotyka i nie trzyma. Kierownica to jednak inna bajka i nie chciałbym żeby pod wpływem PH schodziła farba i pozostawała na rękach.

Witam!

Dokładnie tatian. Nic tak nie jest narażone na działanie czynników szkodliwych jak kierownica. Przy farbowaniu kierownicy najważniejsze jest odpowiednie przygotowanie powierzchni. Tłuszcz i pot z rąk skutecznie rozpuszcza farbę, a ciągłe ścieranie tylko przyspiesza ten proces. Najważniejsze, żeby kierownice dobrze wyczyścić ze starych impregnatów i środków oraz odtłuścić, bo inaczej farba nie będzie się na dłuższą metę chciała trzymać. Sama farba nie wystarczy, potrzebny jest przede wszystkim utrwalacz, który potem będzie ja chronił przed wycieraniem i szkodliwymi czynnikami. Więcej o regeneracji kierownic znajdziesz tutaj.

Natomiast odradzam kremy nivea, olejki rycynowe i inne tego rodzaju specyfiki. Kiedyś się ich używało, ale skóry były naturalnie garbowane i dużo grubsze. Obecne skóry nie za bardzo lubią tłuszcze, które mogą rozpuszczać i uszkadzać niektóre rodzaje farby.
Poza tym skóra tłusta na powierzchni lepiej przyjmuje bród klei się i jest śliska.
Nawet tani środek dedykowany do skóry będzie na pewno lepszy niż domowe metody.

Pozdrawiam
Łukasz
Lederzentrum Polska

Dzisiaj byłem w garbarnii. Facet odradził mi stosowanie jakichkolwiek farb. Powiedział, że ręcę będę się kleić do kiery, a farba pod wpływem potu będzie schodzić i farbować dłonie. Także ja pasuje tym to sposobem i nie robię nic. Odstawiam również ściereczki Sonaxa, bo już nie wiem czy one ścierają brud czy farbę, albo może powierzchnię, którą ktoś czymś pofarbował a jeżeli tak to dobry środek bo nie schodzi.
Rady Pana garbarza. Nie był odkrywczy. Wymiana kierownicy, albo obszycie w Java Car Design. Koszt obszycia 600 zł.
Kierownica nie jest aż tak szczochrana, pedantyzm odstawiam na bok i zostaje taka jak jest, bo mi się po prostu podoba .
muzycom, być moze i te Twoje środki są dobre, wcale tego od razu nie neguję, ale koszt zakupu wszystkiego jest po pierwsze dość spory, po drugie nie mam pewnością, że zrobię to dobrze, a po trzecie jeżeli zrobię to źle to będzie paskudnie wyglądało, albo będą skutki uboczne w postaci farbowania. Jeżeli dajesz gwarancję, że będzie grało i ktoś za mnie to profi zrobi to wtedy mogę pomyśleć.

tatian, jesli chodzi o obszycie, to polecam ta firme http://carsdream.com/skora.html
koszt obszycia kiery - 150-180 PLN

Tatian zapewniam Cię, że jeśli odpowiednio przygotujesz powierzchnię, farba nie będzie się kleiła i farbowała dłoni. Co najwyżej wytrze się z czasem, tak jak i oryginalna farba. Jednak są środki, aby temu zapobiec. Jeśli regularnie zabezpiecza się powierzchnie, wyciera się nałożone środki utrwalające, nie samą farbę. Farba zaczęła ścierać Ci się dlatego, że wytarłeś wykończenie skóry. Co do opinii garbarza, to wcale się nie dziwię, bo temat profesjonalnych środków do skór jest jeszcze w Polsce nowy. Większość, z tego z czym się spotkałem na rynku rzeczywiście daje wyżej opisane efekty. Jednak coraz więcej firm oferuje profesjonalne środki i usługi.

Nie jesteśmy cudotwórcami. I nasze środki, też są w stanie pomóc do pewnego stopnia zniszczenia. Jeśli chodzi o opłacalność takiej operacji, zawsze prosimy o przesłanie zdjęć uszkodzeń. Bez tego nie jestem w stanie ocenić, czy gra jest warta świeczki. Co do gwarancji, udzielamy jej jak najbardziej jeśli nam zlecasz usługę. Niestety za samą pracę wykonaną przez kogoś nie możemy gwarantować. Za jakość środków jak najbardziej.