Co sadzicie o tym Leonie?

Reklama

przez **usher** » 3 lipca 2005, 09:59

W swoim poscie jaki silnik wybrac wrzucilem kilka zdjec puknietego Leonka, ale chyba nikt nie zauwazyl, tak wiec ponawiam pytanko co o nim sadzicie i czy sie oplaca? Z gory dzieki za odpowiedzi!

Reklama

przez **Gotti** » 3 lipca 2005, 11:41

To nie jest 110, tylko 90tka. Uszkodzenia małe, fajny kolor, felgi i jest max z 2003r.
40k zł to cena z opłatami, czy ze wszystkim + jedynie naprawa?

przez **usher** » 3 lipca 2005, 13:15

No skoro dwie osoby napisaly ze to 90, to chyba cos w tym musi byc. Oswiećcie nowicjusza po czy poznajecie? 40 tyś. to przyblizony koszt autka,oplat i wyjazdu, trzeba doliczyc naprawy. Z zewnatrz to tez uwazam ze kosmetyka, ale martwi mnie ta tylna oś lekko skrzywiona ?! No i jesli to 90 to odpada! Autko ma 39 000, rocznik 2004, z tego co widze na foto to climatronic. Wystawione jest na mobile.de, ale tez na polskiej stronce autos.net.pl
Cena 9500 euro, ale jak pisalem bezposrednio do Niemiec to zszedl juz do 9250. W Niemczech stoi w jakims salonie, troche dziwne dla mnie ze taka sama cena tam jak i na polskiej stronce (na czym oni zarabiaja tu w Polsce?). Jesli to serio 90 to niezle robia ludzi w wala :evil:

przez **Gotti** » 3 lipca 2005, 15:11

Po osłonie silnika. Tylna oś to imho najmniejszy kłopot bo to koszt ok 500zł (belka) + ewentualnie łożysko, amortyzator...

przez **Pabi** » 3 lipca 2005, 17:05

Gotti napisał(a):Po osłonie silnika....

To w takim razie to moze byc jednak 110, bo one tez od jakiegos czasu wychodza ze srebrnymi literkami TDI na oslonie.

przez **Gaspar** » 3 lipca 2005, 18:50

Pabi napisał(a):To w takim razie to moze byc jednak 110, bo one tez od jakiegos czasu wychodza ze srebrnymi literkami TDI na oslonie.

Potwierdzam, na osłonie silnika też mam srebrne TDI.

przez **Gotti** » 3 lipca 2005, 19:06

Pabi napisał(a):
Gotti napisał(a):Po osłonie silnika....

To w takim razie to moze byc jednak 110, bo one tez od jakiegos czasu wychodza ze srebrnymi literkami TDI na oslonie.

Hmm, a dokładniej od kiedy? Myślałem, że tylko 130 i 150 mają srebne literki, mój błąd.

przez **Pabi** » 3 lipca 2005, 19:24

Dokladnie Ci nie powiem - nie pamietam. Ale juz ponad rok bedzie

Dawniej na oslonach byly takie oznaczenia jak na klapach bagaznika, pózniej zawsze byly juz srebrne napisy.

przez **cupra 2** » 3 lipca 2005, 20:01

cena trochę za wysoka - min. 1000 euro mniej (przelicz wszystko i sam stwierdzisz że cię drogo wyjdzie).

przez **usher** » 3 lipca 2005, 20:45

No nie wiem czy tak drogo, 40 tyś PLN + robota tu na miejscu (mam dobry,niedrogi warsztat) za Leonka 110 z 2004 roku z climatronikiem i na fajnych (raczej niespotykanych) felgach to duzo? U nas za ta kaske chyba raczej nie znajdziesz czegos takiego, chyba ze sie myle? W sumie szukalem czegos tanszego i troche zachodu z tym bedzie, ale zawsze to 2004 rok,czyli autko nawet nie dwuletnie! Waham sie i czekam na zdjecia tej osi od dolu,zobaczymy czy mi przysla?!

przez **Gotti** » 3 lipca 2005, 22:18

To może inaczej. Za 11k. Euro kupiłem 4 miesięcznego FR TDi. Ta cena taka super nie jest.

przez **usher** » 3 lipca 2005, 22:21

11 000 euro + oplaty czy 11 z wszystkim? Jak wyposazony? Bity czy nie? Skad przywoziles?
Wiecej szczegolow please!

przez **cupra 2** » 4 lipca 2005, 07:44

usher ale ty podajesz cene bez akcyzy tego twojego

przez **Gotti** » 4 lipca 2005, 10:45

Sam zakup, opłaty śmiesznie małe. Wyp. bez skóry i navi. Z pod granicy Szwajcarskiej. Uszkodzony oczywiście.

przez **mm.max** » 4 lipca 2005, 12:18

Usher7 chcesz Leona za 40 tys. - proszę http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C378695
Trzeba by go obejrzeć czy przeszłość jego jest dyskwalifikująca do dalszej eksploatacji czy akceptowalna :mrgreen:

przez **usher** » 4 lipca 2005, 13:28

Akcyza na autka roczne i dwuletnie to tylko 3,1 %, tak wiec 40 000 PLN to przyblizony koszt calego autka ( + oczywiscie zrobienie ).

11 000 euro + oplaty + wyjazd + zrobienie = to daje gdzies tak na oko z 50 tyś , a ja niestety tyle nie mam. Jak juz pisalem 40 tyś to bylo max ( no ewentualnie jakbym sprowadzal to moze jeszcze by sie cos znalazlo ekstra na robote, poza tym mechanik moze zgodzilby sie na rozlozenie platnosci w czasie ), tak wiec FR atrakcyjny, ale troche za drogo, chyba ze masz jakies fajne oferty z Szwajcarii ?

Dzieki mm.max za linka, ale to 90 :cry:

Poza tym ktos musi na tym zarobic, takze jak juz sprowadzac to mysle ze samemu, poza tym wiesz jak bylo walniete ( mam nadzieje, zawsze moga cie wy@$%^ ).

przez **mm.max** » 4 lipca 2005, 13:35

usher7 napisał(a):ale to 90

A widziałeś jak ostatnio 90-ki się dłubie :O ja w szoku jestem bo osiągi są rewelacyjne zwłaszcza po wymianie wtrysków

przez **usher** » 4 lipca 2005, 13:42

Ja nie watpie, ale to wszystko kosztuje! Nie uwazasz ze lepiej od razu miec 110? No i co powiesz na to ze lepiej jak juz sprowadzac samemu ( zwlaszcza jesli mam kuzyna ktory w miare mozliwosci moglby pojechac i zobaczyc na miejscu - jesli auto nie jest zbyt daleko od jego miasta )

?

przez **dave** » 4 lipca 2005, 14:16

powiem ci tak.. jakbym mial do wyboru miedzy 110 za powiedzmy te 40 tys a 90 powiedzmy o te 5 czy 6 tys taniej to wziolbym 90. mowie tu o autach z tego samego rocznika i o podobnym przebiegu/stanie. co do sprowadzania aut to jesli mozesz kupic tu auto za relatywnie atrakcyjna cene to sie nie zastanawiaj bo sprowadzajac samemu moze sie okazac ze sie najezdzisz nadzwonisz wydasz kupe kasy na sratytaty a na koniec okaze sie ze kupisz jeszcze sztrucla i bedziesz mial wk..wa na maxa :!:

niemcy/turasy tez kombinuja jak moga, tzn niby auto lekko uderzone a jak sie dobrze przyjzysz to sie okaze ze jest po takim dzwonie w przod ze do przednich siedzen nie bylo nic. ja tez mam kuzyna w niemczech ktory ma nawet autohaus i powiem ci ze trafic leona za dobre pieniadze nie jest tak prosto. nie jezdzi tam tego tyle co u nas poniewaz jak niemiec ma wydac na nowe auto powiedzmy 15 tys euro (leon- tak dla przykladu) to on woli dolozyc pare tysiecy i miec na masce VW czy audi a nie "S". niemcy to glupi narod i takie jest ich myslenie w wiekszosci.

przez **usher** » 4 lipca 2005, 14:25

Jakby bylo taniej o 5-6 tysiakow, to rzeczywiscie masz racje, ale najczesciej jak poszukasz to tej roznicy w cenie u nas nie ma. Z jezdzeniem masz racje, dlatego glownie szukam na Ślasku, poza tym moj ojciec ma sluzbowa benzynke takze wyjazdy kosztuja mnie tylko moj czas, poza tym najpierw dzwonie i prosze o zdjecia. Co do Niemcow to sie zgadzam, dlatego tez chce zdjecia i najpierw wyslac kuzyna. Najlepiej byloby trafic cos w Polsce od pierwszego wlasciciela i jechac zobaczyc z mechanikiem,ale zdaje sobie sprawe ze mam duze wymagania :wink:

Poza tym mam czym jezdzic i nie narzekam, dlatego spokojnie czekam i "poluje" na Leonka!

przez **txh** » 4 lipca 2005, 15:58

co do akcyz to placisz i odrazu zakladasz sprawe, juz zapadly precednesowe wyroki nakazujace jej oddanie wiec nie powinno byc z tym problemu :!:

tylko troche czasu potrzeba
z tymi literkami na oslonie sie pogubilem ale w mijej 90 z grudnia 2003 caly napis
jest srebrny

Reklama