LeonClub

Szukałam, ale nic nie znalazłam, więc nie wiem czy ten temat był już poruszany...

Chciałabym zasięgnąć opinii innych użytkowników tegoż pięknego samochodu jakim jest Leon - czy to tylko mój "typek" jest tak mało zwrotny? Chwilami jak mam wjechać na węższe miejsce parkingowe, albo skręcić w jakąś bramę to muszę się zadać jakbym co najmniej furgonetkę prowadziła. O ile mi wiadomo np. Golf jest bardziej zwrotny. Czyżby to był minus naszych pupilków czy to mojemu coś się stało?!

PS. Właśnie widziałam przez okno jak ktoś u mnie pod pracą męczył się zawracając pięknym czerwonym leosiem.

Monika, moim zdaniem jest OK, być może CUPRA ma większy promień skrętu ale w naszych autkach nie powinno być problemu, przynajmniej z mojej nie tak małej praktyki samochodowej tak wynika.

Mi również się wydaje ze nie jest zle. Nie przegladalem danych technicznych konkurencji, ale sam nie widze powodow do narzekan, jest OK.

bacardi napisał(a):Nie przegladalem danych technicznych konkurencji

No ja też nie, ale mówię to z własnego doświadczenia, bo zasiadałam już za kółkiem innych aut i jakoś tak wydaje mi się że leon ma słaby skręt.
Ostatnio miałam się okazję poruszać samochodem po piętrowym parkingu w Centrum Rozryw.-Handl. Poznań - Plaza w godzinach "obfitego zapełnienia" owego parkingu no i ciężko było mi się zmieścić leonem w zakręt w który bez problemu wjeżdżałam staruszkiem mercem 300D.

bacardi napisał(a):nie widze powodow do narzekan

Nie narzekam, tylko dzielę się swoimi odczuciami

Monika napisał(a):ciężko było mi się zmieścić leonem w zakręt w który bez problemu wjeżdżałam staruszkiem mercem 300D

Ja tam problemu z kręceniem po parkingach nie mam, ale chciałbym zauważyć, że w tych staruszkach merca przednie koła przy maksymalnym skręcie kładą się prawie pod kątem prostym więc nic dziwnego, że lepiej się nimi skręca, merce zawsze miały niezłe promienie skrętu

Monika ma trochę racji. Zanim zacząłem jeździć Leonem jeździłem wczesniej innymi autami m.in. Golfem II. Stwierdzam, ze staruszek Golf był jednak bardziej zwrotny zwłaszcza w takich sytuacjach jak opisuje Monika. Co nie znaczy, ze Leon jest dużo gorszy pod tym wzgledem. Obiektywnie trzeba jednak stwierdzić, że pod tym względem Leonem troche gorzej sie wjeżdża w takie miejsca. Jest to nie tylko moja opinia, ale takze kilku osób ktore przesiadły sie na Leona z innych aut.

Ogólnie nie ma co jednak narzekać bo sa inne auta które w tej dziedzinie są o wiele gorsze i to znanych marek..

Auta z napedem na tylną oś ze względów konstrukcyjnych przedniego zawieszenia i większych możliwości związanych z mniejsza ilościa dupereli zwiazanych z napedem przedniej osi ma zawsze lepszy skret - mistrzem skretu jest Merc.

Tonny S napisał(a):Auta z napedem na tylną oś ze względów konstrukcyjnych przedniego zawieszenia i większych możliwości związanych z mniejsza ilościa dupereli zwiazanych z napedem przedniej osi ma zawsze lepszy skret

Aż tyle o budowie auta to nie wiedziałam
Człowiek całe życie się uczy.

Tonny S napisał(a): mistrzem skretu jest Merc.

Tu się w 100% z Tobą zgadzam.

JA tam nie wiem ale po przesiadce z Leganzy to chyba wszystko jest zwrotne, ostatnio musialem zmiescic sie 307 w bardzo ciasna brame z bardzo waskiej lesnej drogi pod bardzo dziwnym kontem i moje wrazenie jest takie ze np 307 jest mniej zwrotne.

powiem tak po tym jak sie przesiadlem ze sieny ktora jezdzilem z 7 lat
to teraz mi sie wydaje ze leon to sie do okola wlasnej osi kreci

a tak naprawde to mysle ze jest w porzadku

Pewnien czas jeździłem Megane I hatchback ('96) i powiem Wam, że TIR ma mniejszy promień skrętu!...

Monika, bylem pare dni po otwarciu, krecilem na sama gore i ani razu nie musialem cofac, wiec chyba sie za malo zadawalas ale faktem jest ze parking zrobili cholernie ciasny i wiele aut nie wyrabia. Przede mna kobieta stanela pod gorke na wjezdzie i nie umiala ruszyc gosc z innego autka wsiadl, podjechal jej pod gorke i wysiadl

PiotrekS napisał(a):Przede mna kobieta stanela pod gorke na wjezdzie i nie umiala ruszyc gosc z innego autka wsiadl, podjechal jej pod gorke i wysiadl

Dobrze że ze mną aż tak źle nie jest

[ Dodano: Pią 22 Lip, 2005 ]

PiotrekS napisał(a):krecilem na sama gore i ani razu nie musialem cofac,

Ja też dałam sobie radę, ale takie miałam odczucie jak opisałam to w pierwszym poście. A poza tym codziennie parkuję na palutkim parkingu i wjeżdżam tam z wąskiej uliczki no i mam takie odczucie jak mam.
Ale skoro z innym autami jest jeszcze gorzej przy skrętach.... To już lepiej się czuję

Tak ale nawet gdyby tak nie bylo to podejrzewam ze w imie solidarnosci z naszymi Leonkami kazdy stwierdzil by i tak ze sa one najzwrotniejsze na swiecie

podejrzewam ze w imie solidarnosci z naszymi Leonkami kazdy stwierdzil by i tak ze sa one najzwrotniejsze na swiecie

No, normalnie bączki

I tak go lubię