Strona 1 z 1

nierównomierne scieranie się tarcz i klocków

PostNapisane: 30 lipca 2005, 13:24
przez marti
Witam

czy ktoś z was miał ten problem i zna rozwiązanie ? sugestie ?

mianowicie na przedniej osi zauważyłem że w prawym kole zawsze szybciej zużywa mi się tarcza i klocki niż w lewym ????

właśnie założyłem nowe tarcze i klocki i widzę że jest tak samo !!! w prawym kole tak jakby zacisk działał mocniej ?

może cosik jest nie tak z lewym zaciskiem ?

zamówiłem już tuleje prowadzące i uszczelki które wymienie w lewym zacisku plus czyszczenie i może się poprawi

co wy na to :-|

Re: nierównomierne scieranie się tarcz i klocków

PostNapisane: 30 lipca 2005, 19:22
przez dave
marti, a czy jak zachamujesz i puscisz kierownice to sciaga w prawo :?:

Re: nierównomierne scieranie się tarcz i klocków

PostNapisane: 30 lipca 2005, 19:26
przez Tonny S
Wszystko mozliwe, moze byc tak, ze tloczek z lewej strony jest kijowy lub jakies uszczelniacze i przepuszcza, masz jakis wyciek ?? czuc przy ostrym hamowaniu, ze sciaga na prawa strone ??

Re: nierównomierne scieranie się tarcz i klocków

PostNapisane: 30 lipca 2005, 21:08
przez bacardi
moze byc cos z tloczkiem jak pisze Tonny,a moze tez i na tulejach nie chodzi jak trzeba... np. ja ostatnio zmienialem u siebie tarcze i okazalo sie ze tuleje sa zupelnie suchutkie przez co zacisk nie odbijal dobrze.. efekt tarcze do wymiany po 55 tys. :|

Re: nierównomierne scieranie się tarcz i klocków

PostNapisane: 30 lipca 2005, 21:16
przez marti
marti, a czy jak zachamujesz i puscisz kierownice to sciaga w prawo



Tonny S napisał(a):Wszystko mozliwe, moze byc tak, ze tloczek z lewej strony jest kijowy lub jakies uszczelniacze i przepuszcza, masz jakis wyciek czuc przy ostrym hamowaniu, ze sciaga na prawa strone


nie nic a nic nie sciąga ! wycieku nie mam i przy hamowaniu nie odczuwalne różnica jest pewnie nieduża poprostu założyłem nowe tarcze na przód i widzę że ta tarcza po prawej stronie szybciej się dotarła niż ta po lewej,

mam nadzieje ze po czyszczeniu i wymianie tych tuleji i usczelek bedzie już spox



bacardi napisał(a):moze byc cos z tloczkiem jak pisze Tonny,a moze tez i na tulejach nie chodzi jak trzeba... np. ja ostatnio zmienialem u siebie tarcze i okazalo sie ze tuleje sa zupelnie suchutkie przez co zacisk nie odbijal dobrze.. efekt tarcze do wymiany po 55 tys.


a u ciebie naprawa na czym polegała ?

Re: nierównomierne scieranie się tarcz i klocków

PostNapisane: 30 lipca 2005, 21:27
przez bacardi
marti napisał(a):a u ciebie naprawa na czym polegała ?

ja geenralnie mialem zjechane i krzywe tarcze + 0 klockow po porzednim wlascicielu... i dziwilem sie co tak szybko poszly. Jak zmienialem tarcze to okazalo sie, ze na tulejach jest suchutko i ledwo chodza... przeczyscilem, przesmarowalem i na razie odpukac wyglada, ze jest OK.