myśle, że może się to okazać dla Was ciekawe, pociągnę temat lusterek. zdobyłem nowe, zapakowane, pomalowałem obudowy i zapiąłem do autka. okazało się , że sterowniki kompletnie oszalały, lewe chodzi jak chce, a prawe nie rusza się wogóle. mechanicy rozkładają ręce. nawet mój idol z Kanarkowej w Krakowie

. wskazali mi fachowca od elektryki , niestety w ASO. jutro jadę i się dowiem. relacja w następnym odcinku.