LeonClub

myśle, że może się to okazać dla Was ciekawe, pociągnę temat lusterek. zdobyłem nowe, zapakowane, pomalowałem obudowy i zapiąłem do autka. okazało się , że sterowniki kompletnie oszalały, lewe chodzi jak chce, a prawe nie rusza się wogóle. mechanicy rozkładają ręce. nawet mój idol z Kanarkowej w Krakowie . wskazali mi fachowca od elektryki , niestety w ASO. jutro jadę i się dowiem. relacja w następnym odcinku.

snimacz, myślę że to bardziej nadaje się do technicznego, pozdrawiam Obi

masz Obi, rację, moja pomyłka.

[ Dodano: Czw 01 Wrz, 2005 ]
jest epilog. aso na wielickiej, w krakowie stanęła na wysokości zadania. elektryk(polecam) wyśledził problem i wszystko wróciło do normy. zwracam Wam uwagę, że jakakolwiek ingerencja w sterowniki , switche i same silniczki sterujące wprowadza do systemu leonka zamęt. lusterka szaleją potem jak porąbane. trudno jest to samemu załatwić. jeśli ktoś jest zainteresowany to odpiszę na PW szczegółowo.