Strona 1 z 1

problem ze stukami w nowym leonciu rozwiązany

PostNapisane: 17 września 2005, 22:01
przez robik
Cze,
Przypomnę, że po odebraniu nowego Leonka 1,9 TDI z salonu 3 tygodnie temu zauważyłem dziwne stuki z okolic przekładni kierowniczej przy gwałtownych manewrach typu test łosia. Czasem potrafiła też stuknąć przy skręconych kołach i parkowaniu :evil:
Otóż byłem dziś w ASO MARAN w Wawie celem zdiagnozowania problemu i co się okazało: :boje: :boje: :shock: :shock::

NIE BYŁA DOKRĘCONA PRZEKŁADNIA KIEROWNICZA I WAHACZ Z LEWEJ STRONY :shock: :shock: :shock: .

Przypomnę że auto ma przejechane 900 km :-o

Po dokręceniu ww. połączeń śrubowych problem stukania zniknął :D :brawo:
Ogólnie to jestem zaskoczony takim zonkiem, ale dobrze że to tylko to. Mam nadzieje że więcej skuch nie będzie :PPPP.

W tym miejscu muszę pochwalic serwis MARAN w Wawie, który wykazał się fachowym, profesjonalnym i bardzo miłym podejściem do auta/właściciela, tym samym zyskując sobie stałego klienta (miejmy nadzieję że tylko na przeglądy :-P ).

Re: problem ze stukami w nowym leonciu rozwiązany

PostNapisane: 18 września 2005, 13:28
przez debowe
Masz szczescie ze to znalezli bo inaczej bylby niezly zong :wink:

Re: problem ze stukami w nowym leonciu rozwiązany

PostNapisane: 18 września 2005, 14:37
przez snimacz
robik, ja miałem to samo 5 lat temu. tyle, że mnie nie zdiagnozowali poprawnie i po kilku następnych kilometrach przekładnia była do wymiany, potem następna i teraz mam już czwartą w kolei(tym razem z A3) . Z tymi maglownicami w Leonach, to jest jakiś niefart.

Re: problem ze stukami w nowym leonciu rozwiązany

PostNapisane: 18 września 2005, 15:21
przez robik
snimacz napisał(a):robik, ja miałem to samo 5 lat temu. tyle, że mnie nie zdiagnozowali poprawnie i po kilku następnych kilometrach przekładnia była do wymiany, potem następna i teraz mam już czwartą w kolei(tym razem z A3) . Z tymi maglownicami w Leonach, to jest jakiś niefart.


Weź mnie nie strasz :x . MAm nadzieję że przez tych kilkaset km nic si ę nie stało. Ale generalnie to jakaś choroba widzę :oops:

Re: problem ze stukami w nowym leonciu rozwiązany

PostNapisane: 18 września 2005, 15:22
przez snimacz
pewnie miałem pecha trzy razy ;)

Re: problem ze stukami w nowym leonciu rozwiązany

PostNapisane: 18 września 2005, 15:25
przez robik
snimacz: a jakie miałeś objawy z tymi maglownicami? Bo muszę być czujny :D . Wymieniali Ci na gwarancji?

Re: problem ze stukami w nowym leonciu rozwiązany

PostNapisane: 18 września 2005, 15:32
przez snimacz
takie objawy, jak w Twoim opisie. wymieniali mi dwa razy na gwarancji. chociaż niechetnie! wmawiali mi, że to na krzyżaku luzy, potem że to drązki. ja się upierałem i wreszcie mi przyznali rację i wymienili na nową na gwarancji. ta druga `nowa` dostała luzów po 2000 km. znowu gwarancyjna wymiana. najgorsze jest to, że za żadnym razem nie kazałem sobie pokazać jak odpakowują tą nową przekładnie z kartonu. nie wiem cholera do dzisiaj, czy to były nówki. chociaż przecież to ASO!!!!!!! po 90.000 znowu luzy i mocne już tym razem stuki . kupiłem używkę z A3 i jest miodzio od 10.000. mam nadzieję, że to już koniec moich maglowiczych perypetii.

Re: problem ze stukami w nowym leonciu rozwiązany

PostNapisane: 22 września 2005, 13:48
przez Superbman
hmm...ja również mam coś takie w golfie ( stuki przy manewrowaniu), a własnie jestem po regeneracji maglownicy...

Czy w zwiazku z tym mozecie mi powiedziec...ktora sruba moze byc niedokrecona, moze jest jakas jedna za to odppowiedzialna ??