Ja po tym jak zobaczyłem "skórę" z Cayen przestałem wierzyć w to, że w jakimkolwiek aucie jest prawdziwa skóra. I stwierdziłem, że jezeli będe kupował auto to skóra obszyję własnie u Javki. Dlaczego? Bo w Porsche 1/3 to był zwykły, najnormalniejszy skaj. Czyli sciema.
Obszycie skórą Leona to koszt około 4500 (zakłądając że jest to czarna skóra). Za kolor lub alcantarę jest dopłata , o ile się nie mylę, 500 PLN. Czyli za kolorową skórę+alcantarę zapłacicie mniej niż 6 koła.
Najśmieszniejsze jest to co robią niektóre salony-szczególnie mercedesa i toyoty. Jeżeli klient domawia skórę to kasują go tak jak stoi w katalogu (czyli 10 000 albo więcej) a auto wysyłają na lawecie do włocławka na obszycie za 5 000. Mó wujek do dzisiaj mi nie wierzy, że w jego full wypas awensisie skórę uszyli faceci z wocławka a nie japońskie szwaczki
Dodatkowo można dodać sobie np. ogrzewanie foteli.
[ Dodano: Wto 25 Paź, 2005 ]Wczoraj klubowicze ocenili jakośc wykonania. Niech się wypowiedzą
