Strona 1 z 1

Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 6 stycznia 2006, 15:44
przez biloowa
Witam
Mam przejechane 43000 km i zaczelo mi coś stukać w przednim zawieszeniu. Auto bezwypadkowe. Moje podejrzenie to łącznik stabilizatora. Czy może jest to coś innego??
Który element przedniego zawieszenia jest najbardziej wrażliwy na wybicie??

Re: Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 6 stycznia 2006, 15:54
przez Barth
biloowa, wjedz na pierwsza lepsza stacje diagnostyczna na szarpaki i odrazu bedzie wiadomo co i jak.

Poza tym fajnie ze ktos nowy z naszych stron sie zalogował :brawo: :brawo:

Re: Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 6 stycznia 2006, 16:04
przez biloowa
No chyba trzeba będzie podjechać na stacje diagnostyczną. No jestem z Człuchowa ale większość czasu spędzam w Poznaniu bo tu studiuje na polibudzie.
Pozdrawiam

Re: Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 6 stycznia 2006, 16:15
przez Barth
biloowa, zapraszamy do klubu i w chojnicach i w poznaniu jest ekipa z LeonClubu

Re: Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 6 stycznia 2006, 17:01
przez saszi
u mnie w okolicach tego przeboegu poszlo lozysko :|

Re: Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 6 stycznia 2006, 18:46
przez Rogal
u mnie pierwsze padły sworznie wahacza...lewy i prawy :?

reszta póki co daje rade...

Re: Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 6 stycznia 2006, 19:09
przez Tonny S
Gumy, laczniki stabilizatorow no ale to przebiegi 70-100 tkm

Podjedz to sprawdzimy co to za stuk oby nie przekladnie - masz 16' lub 17'

Re: Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 6 stycznia 2006, 19:24
przez snimacz
pierwsze gumy stabilizatorów wymieniłem po 35tkm.

Re: Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 6 stycznia 2006, 20:24
przez biloowa
Tonny S napisał(a):Gumy, laczniki stabilizatorow no ale to przebiegi 70-100 tkm

Podjedz to sprawdzimy co to za stuk oby nie przekladnie - masz 16' lub 17'


No letnie kapcie mam 16' a zime 15' . Tonny S ty masz tego czarnego FR'a 150 konneego TDI ??

Re: Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 6 stycznia 2006, 21:12
przez Barth
biloowa, tak to tonny teroryzuje czluchow FRka :D

Re: Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 6 stycznia 2006, 22:16
przez pilpi
gumy stabilizatora, łaczniki stabilizatora, końcówki drążków kierowniczych, sworznie wahacza, tuleje wahacza. Taka kolejnośc jest chyba optymalna dla przodu. Tuleje belki tył ok 80000 km.

Re: Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 6 stycznia 2006, 22:32
przez PiotrekS
pilpi, Ty zdaje sie przerabiales juz temat tylnej czesci zawieszenia, wymienilem tuleje belki, przez jakies 500 km bylo OK a teraz znowu slysze ze cos stuka z tylu, przebieg 73 tys, zaczynam sie zastanawiac czy to nie gorne mocowanie amortyzatora (gniazdo) moze podczas rozbierania tylu przy wymianie gum belki zostala przekrecona i dlatego przez te kilkaset km bylo cicho a teraz znowu sie odzywa? te stuki sa takie jak przed wymiana gum belki, fakt ze gumy byly pozrywane ale czemu teraz znow slychac stuki

Re: Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 6 stycznia 2006, 23:36
przez pilpi
PiotrekS, Górne mocowanie amortyzatora t o dwie śroby wkręcone w nadwozie. Raczej nie ma możliwości zerwania w nich gwintu chyba że ktośprzykręcał to z niewiadomo jaką siła. Bardziej sprawdził bym dolne mocowania amortyzatorów.
Stuki mogą pochodzić z samych amortyzatorów. ich skuteczność tłumienia może być OK ale mogą stukać "wewnętrznie". Bardzo częsyto sięto dzieje w naszych warunkach. Kolejna sprawa to odbojniki amortyzatorów, ich nadmierne zużycie (popękanie luz zniszcenie) może też powodować stuki. Z fotek widać że masz obniżone auto. Czu te stuki pojawiły się może po obniżeniu zaieszenia? Czy te stuki miałeś teżna innych felgach bo chyba masz 18" ? Proponujęsporawdzić wszystki połączenia gwintowe ew same tuleje belki, czasem się zdarza że now częśc zamienna też jest wadliwa lub uszkodzona fabrycznie. Tego nie moż na wykluczać. Acha jeszcze łożysko piasty ylnej przy nadmiernym luzie może powodować wystąpienie stuków.
pozdro

Re: Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 7 stycznia 2006, 00:34
przez biloowa
barth napisał(a):biloowa, tak to tonny teroryzuje czluchow FRka :D


On terroryzuje :shock: :shock: :D , zawsze jak go widze to jedzie bardzo spokojnie :-)

[ Dodano: Pią 06 Sty, 2006 ]
A tak na marginesie . Mocno mnie zdziwił fakt ,że po 43000 km juz coś poleciało w zawieszeniu. Mam Mercedesa 300 GE 16 letniego który czasami dzielnie znosi trudy ciężkiego terenu i dopiero teraz wymienilem oryginalne amortyzatory przednie , a tuleje metalowo gumowe w wachaczach są jeszcze fabryczne.

Re: Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 7 stycznia 2006, 00:57
przez Tonny S
biloowa napisał(a):A tak na marginesie . Mocno mnie zdziwił fakt ,że po 43000 km juz coś poleciało w zawieszeniu. Mam Mercedesa 300 GE 16 letniego który czasami dzielnie znosi trudy ciężkiego terenu i dopiero teraz wymienilem oryginalne amortyzatory przednie , a tuleje metalowo gumowe w wachaczach są jeszcze fabryczne.

Co ty porownujesz ?? Auto stworzone na Polskie drogi do auta na tor ahha ;-)


biloowa napisał(a):Tonny S ty masz tego czarnego FR'a 150 konneego TDI Pytajnik
No mam i mam cale szczescie ze tylko po obwodnicy smigam haha w ta wies zadko witam haha ;-)

Zapraszam na test drive - ESP i TCS w....ia !!zima ahah

Re: Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 7 stycznia 2006, 14:42
przez czarek
no ja tak mialem w golfie po wymianie tuleji belki w serwisie mloty skrecily sruby na opuszczonym zawieszeniu i jak potem opuscili to sie gumy zerwaly tez cos po 500 km , ale gwarancji nie uznali , teraz tez mnie czeka wymiana bo cos troche puka i na sliskiej drodze dziwnie sie zachowuje chyba sie belka na tych gumach rusza i to jest powodem , ale juz nie w serwisie bo chce to widziec jak robia.

Re: Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 7 stycznia 2006, 19:47
przez PAWELM
Mam taki problem : w lecie jak jest sucho auto strzasznie skrzypi , w pewnym momencie zaczęło walić na kierownicy ,pojeczałem do serwisu coś tam posmarowali , przestało tłuc ale dalej skrzypiało. leon 75 tyś.km :-(

Re: Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 7 stycznia 2006, 20:49
przez pilpi
Sworzeń whacza, ew gumy stabilizatora. Jeżeli sworzenń tłucze to trochę ryzykowne jezdzenie

Re: Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 8 stycznia 2006, 13:00
przez cupra 2
Oczywiście że to gumy stabilizatora. To jest jeden z mankamentów leona (ale jakie drogi mamy każdy wie), ale naszczęście tani zakup. Ja już w swoim dwukrotnie wymieniałem (po 45tyś. km i 95 tyś km). W obu przypadkach to stuki były z koła prawego (więcej dziur od tej strony jest wkońcu no i pobocza), ale wiadomo że takie rzeczy to wymienia się w komplecie.

Re: Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 8 stycznia 2006, 14:26
przez jaro4444
Gumy stabilizatora padają najszybciej bo przenoszą one całkiem pokaźne siły a ramiona stabilizatora są krótkie. Powoduje to duże ruchy kątowe w stabilizatorze i wycieranie się gumy. Mi padły po ok 60 kkm ale jeżdżę dużo po Warszwie i po tych diabelnych dziurach. Po następnych 10 kkm skrzypiały już nowe gumy. Pojechałem do Marana, przesmarowali i zamilkło (w ramach gwarancji). Swoja drogą z ASO Seata w Warszawie to chyba tylko Maran nie próbuje zedrzeć skóry z klienta. Teraz mam 72 kkm i skrzypi mi już tył przy zjeżdżaniu z krawężnika. Pewnie niedługo będzie do roboty.

Re: Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 8 stycznia 2006, 20:15
przez PAWELM
Dzięki za info wybiorę sie do serwisu do Autosilesii żeby z tym podziałali :-|

Re: Który element zawieszenia przedniego pada pierwszy??

PostNapisane: 13 stycznia 2006, 12:03
przez biloowa
Byłem rano na stacji diagnostycznej , okazało sie ,że były to gumy na stabilizatorze. Koszt wraz z wymianą 40 zl :) i cisza w aucie :).