Strona 1 z 1

Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 3 listopada 2013, 17:19
przez alex_331
Witam. Słuchajcie, parkuję pod drzewem, jakimś iglakiem który non stop się sypie. Wyciąć go nie można, przyciąć też nie (do tego cały podjazd straciłby urok). Rano jaki idę do auta to zamiast grafitu zastaję pomarańcz, a do tego ptaki lubią tam urzędować więc sami wiecie co jest na aucie. I po kolejnym pytaniu kolegów w pracy czy jadą do roboty nie pojechałem na grzyby (xD) zacząłem poważnie rozważać zabezpieczenie samochodu pod domem.

Więc tak panowie - do wyboru jest pokrowiec i plandeka. Pokrowiec jak pokrowiec, chroni przed deszczem i tym brudem, ale jest w miarę cienki. Plandeka natomiast jest grubsza i trwalsza. No ale Wy jesteście bardziej doświadczeni w temacie więc nie będę opowiadać.
Może polecicie jakąś alternatywę, jak schować samochód. Przeparkowanie nie wchodzi w grę bo już nima gdzie, a jest to jedyne miejsce za bramą :(

Tu linki z allegro dla plandeki i pokrowca:

http://allegro.pl/plandeka-pokrowiec-na-auto-seat-leon-i3604105309.html

oaz

http://allegro.pl/nowy-pokrowiec-seat-leon-99-05-htb-plandeka-poly-m-i3612970903.html

Widać różnicę w cenie, ale czy warto? Wszystkie odpowiedzi, rady, aluzje, skargi, słowa krytyki są mile widziane ;)

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 3 listopada 2013, 17:33
przez transit_master
Ciężka sprawa. Generalnie co byś nie założył to wiąże się to z ciągłym rysowaniem lakieru. Chyba że Ci na tym nie zależy.

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 3 listopada 2013, 20:26
przez alex_331
Ciągłe rysowanie lakieru a ciągle brudny samochód - niby wybór łatwy. No ale nie uśmiecha mi się myć auto co tydzień, nawet na bezdotykowej by t spłukać. Do tego te igiełki są wszędzie. Ale nie oszukujmy się - nie będzie mi się chciało non stop ten pokrowiec naciągać.

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 3 listopada 2013, 23:30
przez QQmonzter
Jak to u Ciebie na prywatnym podjeździe to nie lepiej zrobić jakąś prostą wiatę? Z samym dachem zezwolenia na to nie potrzeba.

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 4 listopada 2013, 09:01
przez borowa
QQmonzter napisał(a):Z samym dachem zezwolenia na to nie potrzeba.

Musisz zgłosić, że coś stawiasz (nie ważne czy wiata czy garaż, do 25 mkw powierzchni wystarczy tylko zgłoszenie), do zgłoszenia musisz załączyć m.in. projekt ;)

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 4 listopada 2013, 10:34
przez alex_331
Nad wiatą też myślałem, sam dach jakiś słup podtrzymujący i po sprawie, lecz niestety się okazuje, że połowa mojego samochodu stoi już na posesji sąsiada (póki co tam jest nieużytek i nikt nie wie kiedy cokolwiek będzie robione). Więc wiatka odpada, niestety. Chociaż to byłoby najlepsze rozwiązanie. Stać na swojej posesji też nie mogę bo blokowałbym wyjazd ojcu i innemu sąsiadowi. Ot takie życie najmłodszego w rodzinie :(

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 4 listopada 2013, 21:04
przez transit_master
Pozostaje sprzedać auto i kupić jakiegoś trupa co nie będzie szkoda. Bo po tym co napisałeś nie widzę żadnego rozwiązania :mrgreen:

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 4 listopada 2013, 21:16
przez borowa
transit_master, wiesz jak doradzić :hahaha:

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 4 listopada 2013, 21:24
przez transit_master
No bo tak:
1.
alex_331 napisał(a):Wyciąć go nie można, przyciąć też nie (do tego cały podjazd straciłby urok)

2.
alex_331 napisał(a):Przeparkowanie nie wchodzi w grę bo już nima gdzie, a jest to jedyne miejsce za bramą :(

3.
alex_331 napisał(a):No ale nie uśmiecha mi się myć auto co tydzień, nawet na bezdotykowej by t spłukać.

4.
alex_331 napisał(a):nie będzie mi się chciało non stop ten pokrowiec naciągać

5.
alex_331 napisał(a):niestety się okazuje, że połowa mojego samochodu stoi już na posesji sąsiada

6.
alex_331 napisał(a):Więc wiatka odpada, niestety

7.
alex_331 napisał(a):stać na swojej posesji też nie mogę bo blokowałbym wyjazd ojcu i innemu sąsiadowi


I co byś koledze doradził ? :hahaha:

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 4 listopada 2013, 21:32
przez borowa
transit_master napisał(a):I co byś koledze doradził ? :hahaha:

Wymiękłem :x

Stop... mam:
alex_331 napisał(a): Przeparkowanie nie wchodzi w grę bo już nima gdzie, a jest to jedyne miejsce za bramą

Stać za bramą!

ps.
alex_331 napisał(a):No ale nie uśmiecha mi się myć auto co tydzień, nawet na bezdotykowej by t spłukać.

Kolega bardzo leniwy :mrgreen: Ja w takiej sytuacji płukałbym auto codziennie, tzn. tak robiłem, wyciąć nie mogłem bo nie moje, więc postawiłem wiatę (teraz płuczę co 2 dni) :hahaha:

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 5 listopada 2013, 07:59
przez alex_331
haha no nie wiedziałem, że taki upierdliwy jestem xD Wychodzi na to, że rozwiązania są, tylko, że ja leniwy jestem :D

Dobra Panowie, dziękuję za pomoc :D Zostaję w punkcie wyjścia, dopiero jak będzie jakiś mocniejszy Leo, to o niego zadbam porządnie :D

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 5 listopada 2013, 18:50
przez PaVLo
Wyeksmituj auto ojca pod drzewo i masz problem z głowy.

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 5 listopada 2013, 19:39
przez Ufo
kupić skrzynkę i w niej mieć na stałe myjkę ciśnieniową nie będzie zawadzać nie trzeba mieć zezwoleń. jak chcesz wyjechać otwierasz drzwiczki wyjmujesz lace myjesz chowasz jedziesz:) i wszystko trwa tyle co otwarcie bramy od garażu i od wjazdu na posesje a jakie praktyczne :D

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 5 listopada 2013, 20:00
przez alex_331
PaVLo, ojczym ma Toyotę Corolle z 2000 roku, ja Leo z 2003 więc to by miało jakiś sens :D
ufo22222, super pomysł, i bardzo prawdopodobne że wcielę go w życie :)

Trzymajcie się ciepło w te zimne dni :D

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 5 listopada 2013, 20:17
przez Ufo
alex_331 napisał(a):ufo22222, super pomysł, i bardzo prawdopodobne że wcielę go w życie :)

Trzymajcie się ciepło w te zimne dni :D


a jak ludzie zobaczą myjnie przy bramie to jeszcze chłopie zarobisz :D
na skrzynkę cennik i biznes się kręci :-P


poproszę 5% z utargu :D za biznes plan :P

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 5 listopada 2013, 20:18
przez transit_master
Otworów odpływowych to już pewnie nie masz przez te igły. Zdejmij podszybie a zobaczysz co w trawie piszczy.

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 5 listopada 2013, 21:25
przez alex_331
ufo22222 bezdotykową mam jakieś 700metrów od domu :D

transit_master ostatnio wymieniałem spryski na Octavie II i pod podszybiem prawie nic nie było :) Ale przeczyścić trzeba będzie, może jutro w pracy.
A czym lepiej sprężarka czy odkurzacz?

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 5 listopada 2013, 21:46
przez transit_master
Sprężarką dobrze wydmuchać. Lać wodą i sprawdzać czy drożne.

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 5 listopada 2013, 21:48
przez alex_331
Wydaje mi się, że teraz też są drożne, ale jutro szefcia nie ma to się odpali sprężarkę i się przeczyści :D Jakieś dodatkowe rzeczy przedmuchać niż tylko pod podszybiem?

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 5 listopada 2013, 22:04
przez transit_master
Wszędzie tam gdzie Ci się te igiełki zbierają.

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 6 listopada 2013, 16:56
przez lukero-madnes
borowa napisał(a):
QQmonzter napisał(a):Z samym dachem zezwolenia na to nie potrzeba.

Musisz zgłosić, że coś stawiasz (nie ważne czy wiata czy garaż, do 25 mkw powierzchni wystarczy tylko zgłoszenie), do zgłoszenia musisz załączyć m.in. projekt ;)

projektu nie trzeba
wniosek zgłoszenia, oświadczenie o posiadanym prawie dysponowania nieruchomością na cele budowlane, ksero mapki do celów projektowych i ewentualne rysunki szkice, możesz zgłosić blaszak

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 6 listopada 2013, 17:26
przez borowa
lukero-madnes napisał(a):i ewentualne rysunki szkice

Nie miałem ewentualnie, miałem dołączyć obowiązkowo. Widok wiaty z różnych stron, rzut, wszystko z dokładnymi wymiarami, jak ktoś ma pojęcie o tym jak to powinno wyglądać oraz ogarnia CADa jest w stanie bez problemu samemu szybko się z tym uporać. Dodatkowo musiałem załączyć opis techniczny ;)

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 6 listopada 2013, 17:33
przez lukero-madnes
odnośnie szkicy opisałem ogólnie do zgłoszenia niektóre zgłoszenia nie wymagają szkiców
rysunki mogą być wykonane ręcznie, trzeba tylko zwymiarować dokładnie i napisać z czego obiekt ma być wykonany, nie trzeba jakiegoś bogatego opisu technicznego

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 6 listopada 2013, 17:49
przez borowa
lukero-madnes napisał(a):odnośnie szkicy opisałem ogólnie do zgłoszenia niektóre zgłoszenia nie wymagają szkiców

Niektóre, czyli które? Pytam się, bo w takim razie nie wiem. Dyskusja rozpoczęła się od budowy wiaty samochodowej i w oparciu o to pisałem co na ten temat wiem z doświadczenia.
lukero-madnes napisał(a):rysunki mogą być wykonane ręcznie, trzeba tylko zwymiarować dokładnie

Musiałem zrobić to porządnie, z góry usłyszałem, że na pewno sam tego nie zrobię, muszę zgłosić się do kogoś kto tym się zajmuje.

Odnośnie opisu ok, zgadzam się. Kilka zdań co z czego i jak.

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 6 listopada 2013, 17:52
przez lukero-madnes
remonty, docieplenia, ogrodzenia nie wymagają szkicy - tak na marginesie
nie wiem kto ci powiedział że samemu nie narysujesz lub musi ci projektant narysować, zgłoszenie to nie pozwolenie na budowę, toteż rysunki odręczne oby czytelne

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 6 listopada 2013, 18:01
przez borowa
lukero-madnes napisał(a):remonty, docieplenia, ogrodzenia nie wymagają szkicy - tak na marginesie

Ok. Tą kwestię mamy wyjaśnioną.
lukero-madnes napisał(a):nie wiem kto ci powiedział że samemu nie narysujesz lub musi ci projektant narysować, zgłoszenie to nie pozwolenie na budowę, toteż rysunki odręczne oby czytelne

Bardzo miła pani w urzędzie. Zresztą... tam wszyscy mili. Uzyskać jakąkolwiek informację to... :-| Rysowałem i tak sam, bo wiem co i jak.
Zgłoszenie zgłoszeniem, wszystko musi być zrobione solidnie i zgodnie z prawem. Biegałem później jeszcze raz wprowadzać poprawki, bo dopatrzyli się małej nieścisłości ;)

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 6 listopada 2013, 18:08
przez lukero-madnes
u mnie w starostwie nie są wymagane rysunki wydrukowane lub zrobione lub zrobione przez architekta, a jeśli ktoś przychodzi pytać o zgłoszenie to zazwyczaj pokazuje wypełniony wniosek z załącznikami i na miejscu wprowadza ewentualne poprawki tak aby nie było potem zamieszania :mrgreen:

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 17 czerwca 2014, 16:35
przez Ojciec
odświeżę trochę temat :)
Ostatnio czytałem jakiś artykuł o starych autach i napotkałem się w nim na zdjęciu bardzo fajnego pokrowca. Może ktoś wie jak się coś takiego nazywa fachowa, gdzie tego szukać
Obrazek

Re: Pokrowiec na samochód lub inna alternatywa

PostNapisane: 17 czerwca 2014, 19:34
przez QQmonzter
Znalazłem coś na angielskiej stronie - nazywa się to carcapsule.
Po wpisaniu polskiego odpowiedniga znalazłem coś takiego http://sklep.poturbowani.pl/p/223/96/ca ... psule.html

Cena zwala z nóg jak za kawałek zgrzanej folii. Nawet nie wiem czy dmuchawa jest w zestawie ale możesz sobie poczytać.