Kiepskie ładowanie

Witam serdecznie.
Niestety dziś rano Leon odmówił współpracy
Po dwudniowym postoju przy odpalaniu zaświeciły się kontrolki kilka razy bardzo wolno pokręcił, w rezultacie oczywiście nie odpalił.
Diagnoza wydaje się być prosta - rozładowany akumulator.
Ale nie daje mi to spokoju, albowiem akumulator jest w miarę nowy (ma 8 miesięcy), auto jest dosyć intensywnie użytkowane, dużo jeździ w trasach, więc teoretycznie akumulator powinien być porządnie naładowany.
W dodatku jak sobie przypomnę to już od kilku miesięcy auto regularnie coraz gorzej odpala.
Czasami nawet po długiej trasie następnego dnia przy odpalaniu potrafiły się zapalić kontrolki, rozrusznik wolniej pracował, ale odpalał.
Wydaje mi się, że główną przyczyną tego jest coraz gorsze ładowanie.
Jak myślicie co może powodować słabe ładowanie akumulatora ?
Niestety dziś rano Leon odmówił współpracy

Po dwudniowym postoju przy odpalaniu zaświeciły się kontrolki kilka razy bardzo wolno pokręcił, w rezultacie oczywiście nie odpalił.
Diagnoza wydaje się być prosta - rozładowany akumulator.
Ale nie daje mi to spokoju, albowiem akumulator jest w miarę nowy (ma 8 miesięcy), auto jest dosyć intensywnie użytkowane, dużo jeździ w trasach, więc teoretycznie akumulator powinien być porządnie naładowany.
W dodatku jak sobie przypomnę to już od kilku miesięcy auto regularnie coraz gorzej odpala.
Czasami nawet po długiej trasie następnego dnia przy odpalaniu potrafiły się zapalić kontrolki, rozrusznik wolniej pracował, ale odpalał.
Wydaje mi się, że główną przyczyną tego jest coraz gorsze ładowanie.
Jak myślicie co może powodować słabe ładowanie akumulatora ?