Moderatorzy: Moderator LC Team, Moderator Junior
piorun napisał(a):Kiedyś maluch dał radę to co ma teraz nie dać Leon, szczególnie w wersji ST, ale...
Auto niskie więc ciężko się małe dzieciaki pakuje/wyciąga z fotelików. Jak duży wózek (gondola) to miejsca w bagażniku braknie, szczególnie, że tylnia szyba jest mocno ścięta więc powyżej rolety i tak niewiele się już zapakuje. Ciasno wchodzą dwa rowerki, trzeba demontować boczne kółka czy tez kierowniće, co tez jest upierdliwe jeżeli jedziecie tylko do parku. W środku dosyć ciasno, na przykład aby wychylić się z pierwszego do drugiego rzędu. W porównaniu do Picasso będzie przepaść. Wiem, bo zrobiłem podobny manewr...
Ale generlanie jak kilka razy w roku zaciśniesz żeby to auto spokojnie da radę.
gumbas napisał(a):Owszem zapewne masz rację, że typowe, projektowane w tym celu rodzinne vany szczególnie w swoich odmianach grand są najlepszym wyborem w tym kierunku, ale co to za frajda jeździć taką wanną? To nawet najbardziej sportowy z nich czyli S-max w wersji 2.5 T nie będzie dawał tyle fanu co taki zwyczajny 1.8 leonik ST.
piorun napisał(a):Tak na marginesie, zobaczcie jaki samochód wygrał zestawienie...
https://www.youtube.com/watch?v=leiYwYo7bBQ
marpit napisał(a):Wszyscy pominęli jedną dużą wadę Leona odnośnie fotelików. Ma bardzo wąskie siedziska i sam fotelik nie mieści się miedzy zapięciami pasów. Dodatkowo boki foteli są podniesione do góry i zarówno z przodu jak i z tyłu jest tragedia i nie idzie zapiąć fotelika (mowa o pasach). Fotelik ostatecznie będzie ustawiony pod skosem bo musimy odsunąć go w stronę szyby by wpiąć pas i zaczynają się kombinacje, albo dziecko zjedzie do środka na trasie albo coś trzeba zmodyfikować. Na środku fotelika nie ma szans zamontować co pozwoliło by mieć czyste siedzenia
Niuch napisał(a):Chodzi o to, że rozwiązaniem problemu zapięcia pasów jest isofix
Powrót do VAG - Techniczne Ogólne
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości