Strona 1 z 1
Stuki.......pomocy

Napisane:
20 grudnia 2006, 15:01
przez otles
Wuitam mam problem,,,myslalem ze to przeguub ale jak go wymienilem jednak nic sie nie zmieniloo....mianowicie chodzi o to ze gdy robie wiekszy skret w prawo to slychac takie tykanie (stukanie) nie wiem co to moze byc i gdzie sie udac by to wykrylii..
pozdrawiammm
Re: Stuki.......pomocy

Napisane:
20 grudnia 2006, 16:06
przez rajek75
czesc.podejrzewam ze wymieniles nie wlasciwy przegub,bo z tego co piszesz objawy wskazują na przegub.pozdrawiam
Re: Stuki.......pomocy

Napisane:
20 grudnia 2006, 21:29
przez Streat
otles, nie wymieniaj nic bez diagnozy.
Na postoju tez stuka

Bo pompa wspomagania potrafi wydawac rozne dzwieki.
Nie huczy nic jak sie lepiej rozpedzisz

Re: Stuki.......pomocy

Napisane:
21 grudnia 2006, 22:42
przez otles
nie raczeej niee..bylem na stacji diagnostycznej i mowia ze wszystkoo ok nie ma luzow itd,,,ale dzias mechanikk mowil ze to niby ma byc wew przegub ,,a on niby ma kosztowac 800zl ma ktos dojscie do tanszychalbo zamiennych bo nie zamierzam placic 800 za takie coss,pozdraiwmmm
Re: Stuki.......pomocy

Napisane:
21 grudnia 2006, 23:04
przez ali
otles napisał(a):gdy robie wiekszy skret w prawo to slychac takie tykanie (stukanie)
czy dobrze rozumiem że to się dzieje na postoju? kiedy skręcasz koła? Czy to jest jeden stuk czy jakieś stukanie ciągłe? Czy to stukanie pojawia się podczas skręcania? Czy jak już skręcisz to też coś słychać?
Re: Stuki.......pomocy

Napisane:
31 marca 2007, 19:22
przez Neo
Witam
Ja mam taki problem, że przy gwałtowniejszym ruszaniu (szczególnie przy skręconych kołach) ale także przy mocniejszym hamowaniu słychać stuki z przedniego zawieszenia (najprawdopodobniej od strony prawego koła).
Jest to przeważnie tylko pojedyncze stuknięcie, czasem 2 lub 3, ale nie więcej.
Początkowo pojawiało się to bardzo rzadko, a ostatnio coraz częściej.
Co to może być i jaki jest orientacyjny koszt takiej naprawy?
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Re: Stuki.......pomocy

Napisane:
1 kwietnia 2007, 09:07
przez otles
witam ja mialem jednak przegob ....koszt 400zl... i po bolu:>
Re: Stuki.......pomocy

Napisane:
1 kwietnia 2007, 11:05
przez Marcin_TDI
Neo, skrec kola na maxa i porob kilka koleczek - jak strzela to przegob..
Re: Stuki.......pomocy

Napisane:
2 kwietnia 2007, 07:20
przez loozik
może to również być niedokręcona poduszka silnika albo wyruchana łapa pod silnikiem.
Re: Stuki.......pomocy

Napisane:
2 kwietnia 2007, 17:28
przez Neo
Marcin_TDI napisał(a):Neo, skrec kola na maxa i porob kilka koleczek - jak strzela to przegob..
Próbowałem porobić w ten sposób kilka kółek na równej nawierzchni i nic nie było słychać.
Więc okazuje się że stuki te występują tylko przy gwałtownym ruszaniu lub hamowaniu na nierównej drodze.
Co w takim razie może to powodować? (mam nadzieje że nie amortyzator)
Re: Stuki.......pomocy

Napisane:
2 kwietnia 2007, 23:41
przez Marcin_TDI
albo moze guma stabilizatora - tez w tej chwili mam taki stuki - moze to to...
Re: Stuki.......pomocy

Napisane:
3 kwietnia 2007, 07:14
przez loozik
jak guma stabilizatora jest już zużyta, to stabilizator stuka jadąc nawet po równej drodze na wprost. jak coś stuka przy ruszaniu albo hamowaniu, to na 90% jest to któraś poduszka pod silnikiem albo łapa pod skrzynią biegów!!!!!! ja tak miałem i się z tym uporałem! ende
Re: Stuki.......pomocy

Napisane:
3 kwietnia 2007, 22:24
przez Marcin_TDI
loozik napisał(a):jak guma stabilizatora jest już zużyta, to stabilizator stuka jadąc nawet po równej drodze na wprost.
u mnie nie stuka. stuka najczesciej jak kierownica w miejscu krece

Re: Stuki.......pomocy

Napisane:
3 kwietnia 2007, 22:50
przez Micz
Neo, ja mam dokładnie to samo co Ty! zwłaszcza to się pojawia jak hamuje a na drodze przy tym hamowaniu pojawiają się jakieś nierówności. 3 tygodnie temu wyciągałem wszystkie poduszki silnika. Pozatym czemu miało by stukać akurat przy hamowaniu na nierównościach?
Na pewno to jest coś przy zawieszeniu, tylko ja właśnie też nie wiem co, a nie mam czasu podjechać na diagnoze. Może amortyzator, a może tylko przegub. A może jakiś łącznik stabilizatora?
Re: Stuki.......pomocy

Napisane:
6 kwietnia 2007, 11:11
przez loozik
Micz napisał(a): 3 tygodnie temu wyciągałem wszystkie poduszki silnika.
tym bardziej powinieneś zwrócić na nie uwagę! Ja miałem dokładnie tak samo! Przy ruszaniu i hamowaniu silnikiem miałem stuki - diagnoza: niedokręcona poduszka
Re: Stuki.......pomocy

Napisane:
6 kwietnia 2007, 23:34
przez Micz
loozik napisał(a):Micz napisał(a): 3 tygodnie temu wyciągałem wszystkie poduszki silnika.
tym bardziej powinieneś zwrócić na nie uwagę! Ja miałem dokładnie tak samo! Przy ruszaniu i hamowaniu silnikiem miałem stuki - diagnoza: niedokręcona poduszka
Nie nie!! Ja je własnie wyciągałem po to, żeby sprawdzić czy są okej i czy są dobrze dokręcone! A to nie stuka przy hamowaniu silnikiem, tylko przy hamowaniu (bądź ostrym przyspieszaniu) na nierównej nawierzchni. Ewidentnie coś z zawieszeniem tylko jeszcze nie wiem co
