[leon II, altea, toledo III] wycieraczki-jak zimą??

temat o wycieraczkach coprawda jest, ale czytałem i dotyczy tylko leonów I.
myślę, że to ważna kwestia więc zrobiłem nowy topic.
jak jest u Was?? bo u mnie tak:
wczoraj pierwszy dzien prawdziwej zimy i pierwszy test wycieraczek przednich - chowane w słupakch w pozycji pionowej.
po dokładnym odśniżeniu auta wyjechalem w droge, po kilku minutach padajacego sniegu (wycieraczki pracuja w tybie czasowym co 2s), wycieraczki zamarzają, przestają ściągać śnieg/deszcz z szyby, robią się mazie, potem powstają pewne obszary na szybie których wycieraczki nie ściagaja (np. na wprost oczu duży trójkąt nie startego śniegodeszczu),
jeszcze w dół coś tam ściągną ale w górę pozostają nie ruszone fragmenty
ustawiony nawiew na szybę na 23st C nic nie pomagają
w takich warunkach strach jechać w dłuższą trasę
dodam, że w deszczu i temp plusowej tego problemu nie ma
wiem wiem trzeba było zamówić podgrzewane słupki, ale ich nie mam i pewnie sporo ludzi też nie
czy w seacie nikt tego nie testował w warunkach zimowych??
co radzicie??
myślę, że to ważna kwestia więc zrobiłem nowy topic.
jak jest u Was?? bo u mnie tak:
wczoraj pierwszy dzien prawdziwej zimy i pierwszy test wycieraczek przednich - chowane w słupakch w pozycji pionowej.
po dokładnym odśniżeniu auta wyjechalem w droge, po kilku minutach padajacego sniegu (wycieraczki pracuja w tybie czasowym co 2s), wycieraczki zamarzają, przestają ściągać śnieg/deszcz z szyby, robią się mazie, potem powstają pewne obszary na szybie których wycieraczki nie ściagaja (np. na wprost oczu duży trójkąt nie startego śniegodeszczu),
jeszcze w dół coś tam ściągną ale w górę pozostają nie ruszone fragmenty
ustawiony nawiew na szybę na 23st C nic nie pomagają
w takich warunkach strach jechać w dłuższą trasę

dodam, że w deszczu i temp plusowej tego problemu nie ma
wiem wiem trzeba było zamówić podgrzewane słupki, ale ich nie mam i pewnie sporo ludzi też nie
czy w seacie nikt tego nie testował w warunkach zimowych??

co radzicie??