LeonClub

zapalila sie i nie chciala zgasnac (odpowiedzialna za podusie i napinacze pasów)
i tak przez 3 dni, nie pozostalo nic innego jak jechac do ASO i skasowac błąd

mial ktos takie cos w leo2?
ASO powiedzialo ze w ich testowce juz 5 razy w ta zime kasowali, podobno nie nalezy za czesto przesuwac tam i spowrotem fotela pasazera, bo jakies kabelki bla bla bla

jak narazie jezdze 2 dzien i wszystko ok

FUNCARVER napisał(a):zapalila sie i nie chciala zgasnac (odpowiedzialna za podusie i napinacze pasów)
i tak przez 3 dni, nie pozostalo nic innego jak jechac do ASO i skasowac błąd

mial ktos takie cos w leo2?
ASO powiedzialo ze w ich testowce juz 5 razy w ta zime kasowali, podobno nie nalezy za czesto przesuwac tam i spowrotem fotela pasazera, bo jakies kabelki bla bla bla

jak narazie jezdze 2 dzien i wszystko ok

witaj,

miałem coś takiego w 1-szym leonie. A od do czego jest fotel wg ASO Problemem są zestyki (złącza). Tam jest problem. Wszystkie złącza trzeba po kolei (kaskadowo) przejrzeć, sprawdzić. Dodam, że u mnie wymieniono cały pas, i co ... i guzik. Dopiero "akcja" złączka usunęła problem.

FUNCARVER napisał(a):podobno nie nalezy za czesto przesuwac tam i spowrotem fotela pasazera, bo jakies kabelki bla bla bla

hahaha... to teraz kupuje sie auta i fotela najlepiej nie ruszac ja
zalamac sie idzie

FUNCARVER, to samo jest w Vectrze B, za szybkie przesuniecie fotela powoduje wywalenie bledu.

Tak jak napisał leoTDI, sprawdź połączenie kostki pod siedzeniem. Wyłącz auto, (wyjmij kluczyk ze stacyjki - dla pewności), rozepnij i złącz kostkę spowrotem.

ja w Kangoo ucialem kostke fabryczna i polaczylem na zwykla elektryczna i nie mam juz tego problemu, ale mozna sie pobawic jakas igla i poodginac blaszki w kostce, tak aby solidnie sie laczyly obie czesci

dzieki za wskazówki, póki co się nie świeci, jak sprawa sie powtórzy to pogrzebie pod siedzeniem

nixu napisał(a):FUNCARVER, to samo jest w Vectrze B, za szybkie przesuniecie fotela powoduje wywalenie bledu.

Tyle że Vectry B mają juz po kilka lat a LeoII to nówka sztuka BTW w mojej VectrzeB nigdy nie miałem z tym problemu.

FUNCARVER, ale masz gwarancję chyba, tak? jak się powtórzy to wal do ASO, że mają rozwiązać problem, że nie masz zamiaru więcej jeździć kasować błąd.

Co do vectryB problem był we wtyczce przy poduszce w siedzeniu , jak ktoś siedzący z tył kolanami mocno napierał na oparcie też się wtyczka luzowała. Pomagał poxipol. Sorry za OT

colin23 napisał(a):w mojej VectrzeB nigdy nie miałem z tym problemu

ja też nie, a ze 2 lata jezdzilem

FUNCARVER napisał(a):ja też nie, a ze 2 lata jezdzilem

ja swoją użytkowałem 7 latek

FUNCARVER napisał(a):dzieki za wskazówki, póki co się nie świeci, jak sprawa sie powtórzy to pogrzebie pod siedzeniem

jak będzie większa wilgotność powietrza to znowu się zaświeci, na bank. Wal wtedy do ASO i żądaj usunięcia przyczyny, poza skasowaniem błędu. Przecież to niebezpieczne Nie wiadomo - tfu - czy w razie nieszczęścia odpali Ci poduszka czy też zadziała pas

FUNCARVER pewnie ta kontrolka airbagu to jakaś pierdoła, ale ja dla świętego spokoju na twoim miejscu sprawdziłbym to gdzieś. Bo jak ci airbag wystrzeli tak po prostu w czasie jazdy czy na postoju to może nie być za ciekawie!!

Pozdrawiam

marcin_kielce napisał(a):Bo jak ci airbag wystrzeli tak po prostu w czasie jazdy czy na postoju to może nie być za ciekawie!!

sa plusy i minusy, jakby wystrzelila sama z siebie to mozesz od seata straszne odszkodowanie wziasc

markos01 napisał(a):

marcin_kielce napisał(a):Bo jak ci airbag wystrzeli tak po prostu w czasie jazdy czy na postoju to może nie być za ciekawie!!

sa plusy i minusy, jakby wystrzelila sama z siebie to mozesz od seata straszne odszkodowanie wziasc

a odszkodowanie za zbity ryj też dostaniesz...

a z drugiej strony nie jest to taki zły pomysł , na dalsze mody by było

Pozdrawiam

znów się zapaliła, idę grzebać pod fotelem

funcarver, ojoj to niedobrze.. ja bym uderzyła prosto do ASO.. jak coś uszkodzisz to na Ciebie będzie, a tak, niech się ASO martwi

funcarver napisał(a):znów się zapaliła, idę grzebać pod fotelem

powiem szczerze że jakbym wydał kase na nowa furę i takie coś by mi sie działo co miesiąc to zrobiłbym niezły dym w Seacie. Troche to męczące tracić po 2 godziny i benzyne na dojazdy do ASO.

funcarver, proponuje zobaczyc stan zlacza na czujniku uderzen bocznych , w zime z dywanika leje sie woda po roztopionym sniegu a czujnik jest wlasnie na tej wysokosci i zawilgotnial po prostu , zreszta a VAGu musi wyjsc co to za blad, nie znalazlem w opise bys podawal jaki nr bledu , wiec moze po prostu podlacz , zczytaj a potem podyskutujemy

sam sobie nie poradzilem wiec wizyta w ASO
i co chlopcy poradzili??

wycieli złączkę spod siedzenia i...










... zlutowali na sztywno (złączka potrzebna przy wyciaganiu fotela - kto wie to wie), stwierdzili ze to najlepsze rozwiazanie, jak bede chcial fotel wyciagnac to przetne kable i zlutuje na nowo,
pytanie ile razy w ciagu uzytkowania pojazdu wyciagamy fotele??
odkąd jezdze nigdy nie wyciagalem w zadnym autku (no chyba ze ktos namietnie na ćwiartkę startuje to owszem)

kontrolka sie nie pali, sposob zalatwienia tematu lekko domowy... ASO...

funcarver, no z całym szacunkiem ale tak to mógł Ci zrobić jakiś mechanik z dziupli a nie w ASO

Daj spokój na gwarancji to trzeba było się na nich porządnie wydrzeć i niech kombinują nawet całe siedzenie zmieniają a nie taką fuszerkę robią. Jak mogłeś pozwolić na taką "robotę".... jak będziesz musiał kiedyś wyjąć fotel choćby do wyprania plamy czy czegoś to dopiero będziesz klął serio ja bym nie pozwolił na takie partactwo

funcarver napisał(a):sam sobie nie poradzilem wiec wizyta w ASO
i co chlopcy poradzili??

wycieli złączkę spod siedzenia i...









... zlutowali na sztywno (złączka potrzebna przy wyciaganiu fotela - kto wie to wie), stwierdzili ze to najlepsze rozwiazanie, jak bede chcial fotel wyciagnac to przetne kable i zlutuje na nowo,
pytanie ile razy w ciagu uzytkowania pojazdu wyciagamy fotele??
odkąd jezdze nigdy nie wyciagalem w zadnym autku (no chyba ze ktos namietnie na ćwiartkę startuje to owszem)

kontrolka sie nie pali, sposob zalatwienia tematu lekko domowy... ASO...

Ja pier.........
Najpierw to bym pojechał i poprosił kierownika serwisu i pokazał jak jego pracownicy pracują. Zrobiłbym foty przy nich i powiedział, że wysyłasz je do Iberii.
Później kazał bym im załozyć nową złączkę, a na czas naprawy wziął auto zastępcze. Jeżeli tego nie zrobisz to możesz mieć taką sytuację że w przypadku użycia gwarancji wypną się że cos takiego nie zrobili i stracisz gwarancje na układ elektryczny.

Na koniec powiedził bym ze to moja ostania wyzyta w ich serwisie.

A uciąć to sobie mogę swoje głowy i inne narządy.

Kur.... to woła o pomstę. Co to za serwis? Napisz abym czasem przez przypadek nie trafił do nich.

Dokładnie - auto za 100tyś na gwarancji, a ASO sobie ucina wtyczki
Może faktycznie, zda to egzamin, ale nie o to chodzi. A niech Ci wywali poduszka (były takie przypadki na całym świecie, także w Polsce) - odszkodowania nie wywalczysz bo było druciarstwo pod fotelem - może trochę zabarwiam i przesadzam, ale jakbym kupił auto z salonu za blisko 100tys nie pozwoliłbym na to.

Po drugie, za pół roku pojedziesz z czymś innym, albo do innego ASO to stracisz gwarncję, bo Ci sie wyprą, że takie coś zrobili.

funcarver napisał(a):wycieli złączkę spod siedzenia i... ... zlutowali na sztywno

funcarver napisał(a):jak bede chcial fotel wyciagnac to przetne kable i zlutuje na nowo

No i tu się kłania fachowość serwisantów ASO

Jakbyś rozebrał uszkodzoną wtyczkę to byś zobaczył ze producent wyposażył wtyczkę w zabezpieczenie antyprzepięciowe, które likwiduje przeskok ładunków elektrycznych przy rozłączaniu wtyczki.
I teraz teoretyzując jeżeli chcesz wymienic fotele np. na fotele z FRki albo SportUp-a i wycinasz kabel to jest szansa mała choć jest ze uwolnią sie jakieś niepożadane ładunki elektryczne i odpali ci airbag..... No a co w przypadku gdy inny fotel ma wtyczke a twój nie znów lutowanie na sztywno.

Moze i ten sposób naprawy jest skuteczny - bo bez kosztowy ale jak w samochodzie za tyle $$ i na gwarancji jest to niedopuszczalne.
Żadaj wymiany całej wadliwej wiązki, albo postrasz ich Iberiią, zabraniem autoryzacji, opisaniem sprawy w prasie motoryzacyjnej.

Zawsze mozesz sie tłumaczyć, że jesteś laik i nie musisz być swiadomy tego co oni ale zrobili ale po konsultacji z generalnym importerem lub innymi ASO Seata nie godzisz sie na tą formę naprawy.



Aby nie byc gołosłownym poczytaj artykuł tu:

http://airbag.com.pl/systemy/artykul.htm

i szczególnie ciekawy jest akapit ten:

Piętą Achillesową niektórych modeli są złącza elektryczne występujące we wiązce. Na pierwszy rzut oka są one wykonane wyjątkowo solidnie, wyposażone są w zatrzaski uniemożliwiające ich wypięcie oraz złocone styki. Nie chroni ich to jednak (szczególnie w pojazdach Opel i PSA, ale inne także) przed sporadycznym brakiem kontaktu. Takie chwilowe przerwy w obwodzie są natychmiast wyłapywane przez sterownik, generowany jest kod usterki i zapalana jest lampka kontrolna. Dotyczy to szczególnie złączy poduszek bocznych zamontowanych w fotelach oraz napinaczy w zamkach pasów. W sytuacjach kiedy klient wraca po raz któryś z usterką takiego złącza, jest ono mostkowane dodatkowym przewodem lub po prostu wycinane, a przewody zostają zlutowane na stałe. Co prawda nie powinno się dokonywać takich przeróbek, ale konia z rzędem temu warsztatowcowi, który namówi klienta na wymianę całej wiązki. Z tego co widać napraw takich dokonują nawet stacje autoryzowane.

Należy także zwrócić uwagę na stan wtyczek do podzespołów pirotechnicznych. Tu także zdarzają się braki kontaktu oraz poluzowanie wtyczki w gnieździe – nawet w stosunkowo nowych pojazdach. Osobiście diagnozowałem Opla Astrę G, gdzie ktoś w desperacji wykonał całą nową wiązkę w fotelu kierowcy. A źródłem występowania usterki była wtyczka do poduszki bocznej, którą należało rozebrać i podoginać piny. Co ciekawe w fotelu pasażera działa się dokładnie ta sama historia.

O kur.... jestem w szoku Czy ci w ASO już całkiem upadli na głowy Podaj gdzie są tacy fachowcy aby ktoś z klubu się tam nie wybrał.

forum świetna sprawa, daliście mi do myślenia
polecane przeze mnie ASO to AUTO BOCHENEK z Jawornika k/Myślenic
jako ze jestem laikiem w sprawach mechaniczno-elektrycznych wyjasnienie kierownika serwisu wziąłem jako dobrą monete.

po wczytaniu się w Wasze uwagi zrobiłem tak:
zadzwoniłem do:
1. IBERIA, chcialem pogadac z nadwornym mechanikiem-elektrykiem ale takiego nie posiadaja, i jak chce moge napisac zazalenie na ASO i odpowiedza w 14dni
2. ASO HSK Kraków, wyłuszczyłem temat i pytanie: jak by Pan usunął tą usterkę? a on, że musi zobaczyc, sprawdzić, podpiąć kompa itp itd, ja na to mu pytanie: a czy zlutowałby Pan na sztywno? spotkał się Pan z takim podejsciem do tematu? a on na to: oczywiście że tak, nawet w A3 jest takie zalecenie... co prawda w nowym leo jeszcze tak nie robil ale zna takie rozwiazanie i w ostatecznosci zastosowałby
3. AUTO BARCELONA Wawa: wyłuszczyłem temat i pytanie: jak by Pan usunął tą usterkę? a on, że musi zobaczyc, sprawdzić, podpiąć kompa itp itd, ja na to mu pytanie: a czy zlutowałby Pan na sztywno? spotkał się Pan z takim podejsciem do tematu? a on na to: oczywiście że się spotkałem, ale nie potwierdzam że tak bym zrobił, zapraszam Pana na 14.00 w sobote...
4. ASO BOCHENEK Jawornik - ci co robili lutownicą , tel do kier serwisu i gadka że:
* to jest dla mnie druciarstwo
* przy wozie za te pieniadze nie przyjmuje lutowania (lutować to mozna w 15letnim maluchu)
* żadam kolejnej wizyty i naprawy zgodnie z zaleceniami SEAT
* jeżeli SEAT dopuszcza lutowanie to prosze to na pismie jako dodatek do ksiazki gwarancyjnej, w razie dzwona, awarii, wizyty w innym niz oni serwisie w kraju i zagranica zeby nie bylo czepiania sie

koles na to: że oczywiscie jak chce to moga zmienic tak jak ja chce, że zbadali cały obwód, wszystkie kable i właśnie złączka pod fotelem była efektem błędu na kompie (coś miała za małe - rezydualność czy coś w tym stylu ale nie zapisałem tego słowa a było mi obce), sprawdzi czy SEAT zaleca i dopuszcza rozwiązanie za pomoca lutowania, że nie wpływa to na bezpieczenstwo, poduszki dzialaja, napinacze tez, ale że zrobi wszystko tak jak ja bede chcial, wzial tel kom do mnie ma dzwonic, posprawdzac wszystko i da znac

za lekko wczoraj przyjalem fakt o lutowaniu, zobaczymy co kierownik serwisu pokaże...
dzieki za pomoc

[ Dodano: 22 Lut 2007 12:03 pm ]
do ASO Bochenek nie mam zastrzeżeń i dalej bede serwisował u nich, przed chwilą już gość oddzwonił że czeka na odp z IBERII jak mają to robić, jak tylko bedzie mial info da mi znać i sprawe załatwimy zgodnie ze sztuką.

No i tak trzymać !!!!!!!!
Nie daj im sie wpędzić w kozi róg.
Może barany rozebrali wtyczke i zobaczyli co i jak trzeba usprawnić

funcarver napisał(a):AUTO BARCELONA Wawa: .................... zapraszam Pana na 14.00 w sobote...

Ty no leon chyba sam tam nie dojedzie bo ty jestem pewien ze nie dasz rady

mm.max napisał(a):Ty no leon chyba sam tam nie dojedzie bo ty jestem pewien ze nie dasz rady

no raczej nie wchodzi w rachube

nawet gdybym mogl to nie bede mieszal tej samej sprawy w różnych ASO, potem sie każdy wypnie, Bochenek zaczął to Bochenek skończy, mam nadzieje że zgodnie z moimi oczekiwaniami

funcarver napisał(a):zapraszam Pana na 14.00 w sobote...

AB w sobote pracuje do godz. 14, chyba bys klamke pocalowal

funcarver, jedż niech Ci te wiązke zrobią tak jak powinno prawidłowo być i niech nie pierd.... farmazonów, że Seat czy Audi tak zaleca.

Jeżeli zaleca, to ta cała sytuacja nadaje się do jakiejś gazety motoryzacyjnej.

Tu jest napiane jak to naprawić.

mm.max napisał(a):

A źródłem występowania usterki była wtyczka do poduszki bocznej, którą należało rozebrać i podoginać piny.

Sam bym to zrobił. Ja pierd.......

funcarver napisał(a):podobno nie nalezy za czesto przesuwac tam i spowrotem fotela pasazera

Można fotel przyspawać i po kłopocie. Tłumaczenie jak w ASO w Radomiu.

odgrzewam wlasnego kotleta bo jest ciag dalszy sprawy

mianowicie
zamowiona kompletna wiazka kabli z hiszpanii dotarla, odstawilem leo do aso, dostalem zastepczy, robia wymiane wiązki wg ustalen, to mi sie podoba

po rozmowach z paroma ASO SEAT powiem Wam jedno, każde dopuszczalo taka robote jak lutowanie na sztywno, wiec Bochenek nic nadzwyczajnego nie wymyslil

ciesze sie ze sprawa jest profi zalatwiona (dostalem pare gratisow-przy okazji wymiany wiazki mam przeglad 30000), dla mnie jest OK

funcarver, czyli rady klubowiczów sie przydały

To sie chwali ze ASO podeszło profi do tematu

pozwole sobie odświerzyć
mam co prawda leo1 ale w tym przypadku to chyba nie ma znaczenia

dzisiaj ni stąd ni zowąd sie zapaliła kontrolka i świeci nonstop
to najpewniej wtyczki pod siedzeniami? czy może coś w desce rozdzielczej?

od gdzieś 2 tygodni coś mi "stukało" tak jakby przy lewym słupku gdzieś pod deską
przynajmniej tak by można sie domyślać po dźwięku, jakby jakiś plastik uderzał o metal
może to mieć coś wspólnego z tą kontrolką?

Galad, trzeba podłaczyć vaga i sprawdzić skąd bład pochodzi, moze byc również z wyłacznika poduszki pasażera lub z napinacza pasów

Witam. Dziś podczas jazdy zapaliła mi się kontrolka airbag . Wydaje mi się że poducha była wymieniana bo jest to 131 km Leon w wersji Sport z tego co pisze wlepka w bagażniku a poducha jest zwykła (no chyba że wychodziły ze zwykła poduchą a nie taką jak w TS). Jak jechałem po wertepach to taki dziwne dźwięki dochodziły z kierownicy (jakby piski), jak się zapaliła kontrolka to piski stały sie cichsze nawet przy dużych wybojach.
Mógłbym dostać na pw jak się zdejmuje poduchę z kieraka w leonie bo może coś sie tam poluzowało?? No chyba że w ogóle nie ma poduchy:( . Poproszę o jakieś sugestii przyczyny zapalenia się tej cholernej kontrolki. Pozdrawiam

endpm napisał(a):Witam. Dziś podczas jazdy zapaliła mi się kontrolka airbag

endpm napisał(a): Poproszę o jakieś sugestii przyczyny zapalenia się tej cholernej kontrolki. Pozdrawiam

Mysle, ze w tym temacie powinienes cos znalezc, temat scalony.

endpm, podepnij VAG najpierw, to podstawa. piszczec to tam jedynie moze obudowa airbag jak dotyka do kiery...

No i problem się rozwiązał. Podjechałem do mojego znajomego mechanika, podpiął vaga i sie okazało się że to wina napinaczy pasów od strony pasażera. Skasował błąd i teraz już się kontrolka nie świeci. Pozdrawiam

no widzisz, VAG wszystko Ci powie. a jak kiera piszczy to silicon w spray'u polecam zakupic...

Marcin_TDI napisał(a):... a jak kiera piszczy to silicon w spray'u polecam zakupic...

Gdzie go mogę kupić i co mam z nim zrobić??

to nie temat o tym ale Ci juz napisze, moderatorow prosze o wywalenie tego pozniej...

pisales ze Ci piszczy kiera na wybojach, to jest efekt tego ze poduszka o kierownice obciera sie i piszczy. przycisnij lekko poduszke i zobacz w ktorym mniej wiecej miejscu i tam psiknij sobie troszke tym siliconem, jak reka odjal...
kupisz to w sklepach motoryzacyjnych...