Strona 1 z 1

malowanie progów

PostNapisane: 8 lutego 2007, 20:39
przez macieksocho
Witam, mam starte progi i chciałbym je pomalowac na wiosne, jaki byłby koszt malowania. Wiem że były szpachlowane bo jakis dureń jeżdził przedemną po krawężnikach. Co trzeba bedzie zrobić, wystarczy pomalować czy trzeba ścierać i jeszcze raz szpachlować, pogięte niesą tylko w jednym miejscu dość mocno zagięte od dołu?? Nieznam się i tak pytam ;) Pozdrawiam

Re: malowanie progów

PostNapisane: 8 lutego 2007, 20:43
przez dave
nic nie musisz zdzierac.. matujesz, ewentualnie jesli sa jakies wgnioty to ci zaszpachluja, na podklad i lakier :wink: koszty to zalezy.. mysle ze w 300 powinienes sie zmiescic :wink:

Re: malowanie progów

PostNapisane: 8 lutego 2007, 20:47
przez pat147
malowanie calego autka to ok 1500 zl wiec mysle ze tak jak napisal dave 3 paczki ci wystarcza

Re: malowanie progów

PostNapisane: 8 lutego 2007, 21:22
przez Robal
pat147 napisał(a):malowanie calego autka to ok 1500 zl


Hmm, chyba w jakiejś szopie...

Re: malowanie progów

PostNapisane: 8 lutego 2007, 21:38
przez dave
Robal napisał(a):Hmm, chyba w jakiejś szopie...

nie, w kujawsko-pomorskim :wink: normalna cena za auto :wink:

Re: malowanie progów

PostNapisane: 8 lutego 2007, 21:43
przez Przemo
dave napisał(a):
Robal napisał(a):Hmm, chyba w jakiejś szopie...

nie, w kujawsko-pomorskim :wink: normalna cena za auto :wink:

Heheheh to taniochę tam macie,ja w tamtym roku za profi pomalowanie 2 zderzaków,progów,polerkę całego samochodu + złozenie wszytskiego do kupy dałem 1800zł....oszukali mnie chyba :wink: :D
Myślę ze za pryśniecie progów powinieneś sie smieścic w granicy 300-350zł.
Jeżlei znalazłby sie ktos kto pryśnie mi profi cąły samochód za 2000 zł to nie zastanawiałbym sie nawet i odświeżył se czarnucha :wink:

Re: malowanie progów

PostNapisane: 8 lutego 2007, 23:03
przez pilpi
pat147 napisał(a):malowanie calego autka to ok 1500 zl


okolice leszna i samo leszno tam wszystko jest tanie i na mijscu "wałkiem" malowane.
Chciałbym to malowanie zobaczyć

Re: malowanie progów

PostNapisane: 9 lutego 2007, 08:58
przez cebulka
dave, W profesjonalnym warsztacie (z komorą do wygrzewania po lakierowaniu) kasują 350 zł za element - oczywiście w cenie lakier metalik perłowy. Kolega malował cełe auto - w Bydgoszczy (wszystko profi) i wyszło go coś koło 6 tys.
Wszystko zależy od tego kto maluje i w jakich warunkach. Warsztat warsztatowi nie równy.

Re: malowanie progów

PostNapisane: 9 lutego 2007, 12:33
przez DAGI
1500 zl za caly samochod , nie uwierze jak nie zobacze!! :shock:

Re: malowanie progów

PostNapisane: 9 lutego 2007, 13:14
przez AdamTower
U mnie kasują 250-300 zł/element (profi), natomiast u niższej klasy lakierników po 150-200zł.

Ja za malowanie progów u kumpla płaciłem 300 zł. Wszystko wyszło bardzo ładnie, bo się postarał.

Re: malowanie progów

PostNapisane: 9 lutego 2007, 16:48
przez dave
hmm.. dziwne te ceny macie.. poprzedniego leona jak malowalem wychodzilo 160 pln/element i nikt z was by nie zauwazyl roznicy :arrow: mowie o malowaniu w komorze :wink: cebulka, ty mowisz o bydgoszczy a ja nie mowie o bydgoszczy :wink: jest taka miescina jak Koronowo, tu co 2 jest lakiernikiem i zeby miec cos do zrobienia ceny sa takie jakie sa a nie inne i nie jest to malowanie w szopach :wink: , fakt ze znam troche tych ludzi bo w koncu tu mieszkam i mam nieco taniej ale nie jest to 50 czy 60 %ceny :wink:

Re: malowanie progów

PostNapisane: 9 lutego 2007, 21:05
przez paaaablo20
u mnie ok 1700 zł za auto u powiedzialbym bardzo dobrego fachowca
za tego czarnego TS'a co kupilem zawolal mi 1200zł z blachara i malowaniem 4 elementow i wnek
a moge spac spokojnie, bo wiem, ze bedzie zrobione zajebiscie
ceny zaleza od konkurencji i od zamoznosci miasta czy tam wsi zreszta jak z wszystkim
pozdrawiam

Re: malowanie progów

PostNapisane: 10 lutego 2007, 09:52
przez pilpi
paaaablo20 napisał(a):ceny zaleza od konkurencji i od zamoznosci miasta

może i tak ale napewno od jakosci użytych materiałów.
Możesz rrocić lakierem zwykłym a mozesz wodnymi które są o niebo droższe, możesz użyc szpachli z OBI a mozesz profi materiałów standoxa i tak można porownywać w nieskończoność

Re: malowanie progów

PostNapisane: 10 lutego 2007, 13:38
przez Jazwes
Jak w poprzenim aucie powiesiłem się na krawęzniku na progu, też dosyć mocno wgiąłem próg.
Jednak mój blacharz przy naprawie praktycznie nie używał szpachli, zeszlifował cały próg, wgniecenie wygiągnął i wyklepał, całość zabezpieczył antykorozyjnie i polakierował, progi wyglądały lepiej niż fabryczne :-D
Zapłaciłem coś ok 400zł.

Re: malowanie progów

PostNapisane: 11 lutego 2007, 09:04
przez cebulka
dave, dobrze wiedzieć :-) Mam do malowania przedni zderzak może bym go odtrznsportował do Koronówka. W każdym bądź razie dzięki za info.