Strona 1 z 1

Leon II - nie chce zapalic

PostNapisane: 28 lutego 2007, 22:35
przez Przemura
Mam leona II 1.6 z 2006r. Chcialem wymienic zarowki, ktore oswietlaja tablice rejestracyjna oraz ta w bagazniku, sa zolte a chcialem dac niebieskie. Gdy wsadzilem zarowke na swoje miejsce w bagazniku poswiecila chwile i zgasla. Wg mnie przepalil sie bezpiecznik bo zgaslo oswietlenie rowniez w srodku- co dziwne to tylko nie pali sie zarowka w bagazniku i lampka nad lusterkiem wstecznym, reszta oswietlenia w samochodzie dziala. Nie mogac znalezc przyczyny wyjechalem samochodem z garazu (odpalilem i przejechalem ok 30m), aby przyjzec sie temu na swiezym powietrzu (lepiej widac niz w ciemnym garazu). No i szukam usterki podejrzewajac bezpiecznik, ale nic. Obejrzalem bezpieczniki te przy akumulatorze, ale wszystkie sprawne. Wzialem sie za te po lewej stronie deski rozdzielczej, zdjalem ta pokrywe ale za nic nie moglem zlokalizowac tych bezpiecznikow, sa po lewej stronie w jakiejs obudowie, ktorej nie umiem zdjac. Dobra mysle sobie, ze nic nie zdzialam, chce odpalic leonka i do garazu wjechac, a tu nic. Kreci, odpala na 2 sekundy i gasnie. Probowalem wiele razy ale nastepuje cos takiego, ze odpala i chyba odrazu odcina benzyne i gasnie przy czym juz jak probuje nastepnzm razem odpalic to tzlko kreci ale nie odpala. Przy czm pala sie dwie kontrolki ta od ABSu i wspomagania kierownicy. Zostawilem leonka na dworzu, jutro cos pomysle. Czy ktos spotkal sie z czyms takim? To prawie nowa fura wiec mozna sie ostro wkurzyc. Co mam robic? Pomozcie
Ps. Sorrz ze tak dlugo ale chcialem wszystko dokladnie wyjasnic

Re: Leon II - nie chce zapalic

PostNapisane: 28 lutego 2007, 23:06
przez uki
Po pierwsze nie potrzebnie sam grzebałes - mysle ze najsesnowniej bedzie wsadzic ori zarwki i zaciagnoc leonka do ASO.

Chyba ze masz mozliwosc podpiecia Vaga bo bez tego to wrozenie z fusów.

Re: Leon II - nie chce zapalic

PostNapisane: 28 lutego 2007, 23:09
przez nixu
Przemura, nieprawidlowe przeplyw napiecia byl i z tego co kojarze to powinno wylaczyc bezpiecznik/przekaznik, ktory po wymianie na stare zarowki i odczekaniu chwili (nie pamietam dokladnie ile) powinno wrocic do normy.

Re: Leon II - nie chce zapalic

PostNapisane: 1 marca 2007, 11:00
przez Przemura
O to chodzi, ze jest tam stara zarowka, probowalem tego co mi zaleciliscie- czyli wyjalem ja odczekalem chwile i ponownie wlozylem, ale nic sie nie stalo. Samochod dalej nie odpala. Dzwonie po Seat Assistance 24h, samochod jest na gwarancji, wiec musza cos zrobic.

[ Dodano: Czw 01 Mar, 2007 ]
Przyjechala laweta, gosciu obejrzal, odlaczyl i podlaczyl akumulator- zresetowal komputer (tak powiedzial), ale nic. Zrobil co sie da ale niestety nie zapalil. Zapakowalismy leonika na lawete i do serwisu, na Plowiecka do Komety (bo najblizej).
Okolo 18 zadzwonil gosciu z serwisu, ze mechanik pol dnia sie z moim leonikiem meczyl, ale niestety nie jest w stanie znalezc usterki i niestety ale samochod bedzie musial zostac w serwisie jeszcze jakis czas.
Powiedzial, ze to nie bezpieczniki, ani zadne spiecie, ktore mogloby byc spowodowane przez ta zarowke. Albo cos jest nie tak z silnikiem albo padl komputer, tego dokladnie nie wiedza, ale proboja ustalic.
No nie wiem co sobie myslec auto prawie nowe, dopiero 5400 przejechane.
Jestem mocnao wk...... na leonka :evil:

[ Dodano: Pon 05 Mar, 2007 ]
Juz odebralem leonika. Przyczyna awarii, jak sie dowiedzialem w serwisie, bylo zle zalozenie alarmu (ktory byl juz gdy kupowalem samochod), przez co spalily sie bezpieczniki. Gosciu powiedzial, ze poprawili instalacje, zmienili bezpieczniki i juz wszystko jest ok.