Witam,
w leonie z 2005 padl mi rozrusznik. Auto jest na gwarancji wiec rozrusznik nie moze byc naprawiony tylko wymieniony. Problem w tym, ze w gdansku ani w centrali w warszawie prawdopodbnie nie ma takiego rozrusznika i beda go sprowadzac z Hiszpani przez 2 tyg! Czy ktos z Was spotkal sie z podobnym absurdem? Auto oczywiscie unieruchomione, stoi u dilera, czy przysluguje mi samochod zastepczy? Jak ktos z Was byl w podobnej sytuacji to podzielcie sie prosze dowiadczeniami, bo jutro bede do nich dzwonil.
Przy okazji mam jeszcze jedno pytanie, czy sprzeglo podlega gwarancji? Dzisiaj dowiedzialem sie, ze nie, a pamietam posty na forum o tym, ze ktos wymienial sprzeglo na gwarancji...
Z gory dzieki za odpowiedzi.
pozdrawiam