LeonClub

Witam,kupiłem sobie w Belgii Toledo II z 2000 roku.Mam w nim 4 elektryczne szybki.Przy opuszczaniu jednej z nich piszczy mi niesamowicie (przy podnoszeniu tez).Smarowałem gliceryną uszczelki,ale nic nie dało.Podejrzewam mechanizm lub linki lub obie opcje.Żeby to sprawdzić muszę zdjąć tapicerkę tylnych drzwi.Stanąłem na momencie zdjęcia raczki i odkręcenia 2ch śrub krzyżakowych,dalej nie wiem co robić.Nie widzę żadnych innych śrub niż te 2 wyżej wymienione.Szukałem instrukcji demontażu ale znalazłem tylko drzwi przednich.Nie wiem jak dalej postąpić z tyłu,tzn zdjąć tapicerkę.Zrozumiałe że są tam zatrzaski,które zapewne się w części urwą itd,ale nie chce uszkodzić samej tapicerki.Może mieliście podobne przypadłości??Proszę o pomoc.

Nie pamiętam czy nie ma też 2 śrub na dole?? W któryś drzwiach były. To one dalej ci chyba trzymają. Potem tylko odrywać tapicerkę. Nie dawno sam to robiłem.

Toledziak, podważ albo pociągnij dól tapicerki do siebie, później cała tapicerkę ciągniesz do góry żeby wyszła z takich prowadnic przy szybie i bez przesady te zatrzaski nie są aż tak słabe dasz radę

gadula007 torxy na dole są tylko z przodu

Toledziak, poszukaj dobrze na forum. Sam gdzies dawałem opis zdejmowania boczków drzwi.

Znalazłem manual,ale z niebieskiego leona i dotyczący drzwi przednich.Cały czas sie zastanawiam czy tak piszczeć może mechanizm,czy linki,czy tez jeszcze gdzieś o uszczelkę,bo nie jest to ciągły pisk.

Toledziak, tylne boczki rozbiera sie tak samo z ta róznica ze na dole nie ma śrub torx. Jak bedziesz robierał to kup sobie zatrzaski dzięi którym przymocowany jest boczek do drzwi. One ulegaja łatwo uszkodzeniu są to jednorazówki. Koszt jednej około 3 zł

Poszukaj moich postów na temat zdejmowania boczków lub trzeszczenia w środku kabiny tam jest dokładniejszy opis jak zdjąc boczek.

Co do TORXów to rzeczywiście są tylko z przodu.
Ja zaczynałem "odrywać" tapicerkę od dołu. Te zatrzaski to wcale tak szybko nie lecą jak pisze oczkolek. Bynajmniej u mnie nie lecą. Przód rozbierałem już 6 razy (2x lewe i 4x prawe) oraz 2x tylnie i nigdy mi to się nie urwał.
Potem poodpinaj kabelki (tweeter, elektryka, itp oraz linkę klamki) i boczek możesz sobie położyć z boku. Potem dostać się do mechanizmu szyby też wcale nie jest tak łatwo. Ostatnio to przerabiałem po raz pierwszy i miałem trochę stracha jak to robiłem. Teraz juz będzie mi łatwiej

gadula007, opisz proszę co dalej trzeba zrobić jak ściągnę boczek drzwi tylnych.

Toledziak, jeżeli chcesz zdjąć szybę z prowadnic to musisz ją opuścisz do poziomu gdzie będziesz widział mocowanie szyby. odłączasz szybę i najlepiej ja zaklinować albo taśma przykleić tak jak w manualu przednich drzwi - potem to już tylko masa śrubek do odkręcenia i pomocowanie się z blachą.

Toledziak, jesteś leń

Zobacz co znalazłem.

viewtopic.php?p=45596&highlight=boczek+drzwi#45596

viewtopic.php?p=43502&highlight=boczek+drzwi#43502

To jest tylko na hasło "boczek drzwi".

K... szukanie nie boli. Na tym forum naprawde jest sporo wiedzy tylko trzeba troche poszukać.

Ciesz się że Tonnego nie ma bo jeszcze byś zjebkę zarobił.

Znalazłem posty które Ty daleś oczkolek, ale jak zobaczyłem że biega o głośniki to wyszedłem z niego.Przedtem miałem astre i tam jest wszystko banalne,a toledo to moje oczko w glowie i nie chce czegos spaprać. Nie gniewajcie sie na mnie,wczoraj tym autem zrobiłem prawie 1300 km z Liege w Belgii i jestem deńko zmęczony.

Tu też jest proste. Tylko trzeba wiedzieć z której strony "nacisnąć".

Pamiętaj jeszcze, zanim zaczniesz rozbierac, o spinkach, bo jak rozbierzesz i sie pourywaja to nie będziesz miał jak złożyc, a koszt ich jest śmieszny. Więc jak ich nie zużyjesz za pierwszym razem to przydadza się na następny raz.

Dzięki,jutro pojade do ASO i kupie spinek na wszystkie 4 drzwi,profilaktycznie wysmaruje wszystkie mechanizmy.Mam jeszcze 1 pytanie,czy konieczne jest przy rozbieraniu drzwi odkręcanie zamka i klamki??

Toledziak napisał(a):pytanie,czy konieczne jest przy rozbieraniu drzwi odkręcanie zamka i klamki??

jeżeli nie zamierzasz nic robić z zamkiem to nie .

Toledziak, Jak kupisz 10-15 szt. to Ci wystarczy tych spinek na wszystkie drzwi. Nie wszystkie naraz się urywają.

Poszedłem do ASO po spinki i po otrzymaniu ceny zwątpiłem,3 zł za sztuke.Nie macie taniej ich??To skrzypienie szyby jest chyba o uszczelke na dole okna.Czekam teraz na silol z apteki,bo jest dobry do tych spraw.Ale jak wyeliminować to badziewie?Jak posmaruje tą uszczelkę to może mi potem brudzić co chwile szybe,kurde nie wiem sam już.

Toledziak, daj spokój z tymi spinkami jak będziesz to robił z wyczuciem to niekoniecznie muszą się połamać ile Ty chcesz tych spinek kupić że Cię cena 3 PLN odstrasza
Jak połamiesz to będziesz się martwił teraz jest gorąco plastik jest bardziej elastyczny ściągaj boczek i daj spokój z jakąś tam wazeliną
Umyj szybę, wyczyść drzwi i uszczelki, nasmaruj linki i spokój

W sumie racja przegiołem troche

Toledziak napisał(a):po otrzymaniu ceny zwątpiłem,3 zł za sztuke

co taki zdziwiony przecież oczkolek kilka postów wcześniej napisał że kosztują właśnie 3 zł/szt . ja kilka dni temu musiałem kupić 2 kołki do Golfiny i nie dość że kosztowały 6 zł szt to jeszcze musiałem kupić całą paczkę 6 szt

Jeszcze następne pytanie,czym najlepiej posmarować linki i prowadnice podnoszące szybę i same rolki po których porusza się linka??Dopytuje sie o szczegóły przez ostrożność Mam taki niebieski smar mobila (często używany w ASO) może on wystarczy??Chce by to wytrzymało dłuższy czas bez piszczenia.Wiadomo,blache grzeje slonce przydaloby sie cos co sie nie stopi zaraz.Macie konkretny smar do polecenia??

Toledziak, ja w sprawie jeszcze demontażu boczku itp. Tu masz link z którego sam korzystałem:
viewtopic.php?t=2950

No i pięknie Zdemontowałem boczek lewych tylnych drzwi i nie mogłem wypiąć szyby z tego plastiku białego więc posmarowałem wszystko tak jak wiedziałem i jak paluchem sięgnąłem ale piski dalej są.Najgorsze jest to,ze po prowadnicy porusza sie takie białe cuś co utrzymuje szybe i owa rzecz ma 2 takie trzymadelka którymi jest zaczepiona o prowadnice.Wszystko cacy,tyle że górne trzymadełko jest złamane i to nie przeze mnie. Juz bardziej cudnie być nie mogło Zestawu naprawczego do tylnych drzwi nie ma,a nie wiem ile to kosztuje.Ma ktoś z Was takie cuś na zbyciu??Nie wiem jak sie to fachowo nazywa.

Toledziak, fotke daj tego...

Z fotą będzie ciężko bo wszystko złożylem do kupy.Ten element porusza się po prowadnicy (z tyłu jest 1) Jakby ktoś miał obraz drzwi z elementami (taki obraz jak maja w ASO) to bym po numerze wskazał.

Toledziak, lepsze byłoby zdjęcie bo tak nie wiele co widać

To jest ten bajer o numerku 3 przy prowadnicy szybek elektrycznych.Streat, skad posiadasz takie foteczki?? Jakis program jest do tego??Poza tym mi silniczek zwariował,nie wiem co sie porobiło. Przy podnoszeniu szyby,dobija do końca i powraca do pozycji otwartej (co ciekawe nie na całość) i tym razem co to moze byc?? Poza tym (juz nie w temacie) poszedł mi simering wału korbowego (cieknie deńko,po niedzieli to robie) i jakiś czujnik bo przy odpalaniu wyskakują mi obroty na 1300 (tak jakbym dodał gazu przy kreceniu) no i jeszcze gumy na stabilizatorze bo skrzypi mi zawias.

On-line: http://www.vagcat.com/
Off-line: program nazywa się ETKA

Jak szyba wraca to coś się musi blokować

Ale szyba mi wraca tylko 1 raz,czasem co 2gi raz.Chyba ze ten ulamany kawalek plastiku gdzies siedzi i blokuje.Nie wiem.A co poradzic na ten element??Oczywiscie nie mowie tu o kupnie calego mechanizmu.Aha i jak mozecie to wytłumaczcie mi jak można wypiąć szybe z tego ustrojstwa plastikowego??Bo z przodu to są śruby a z tyłu widziałem jakąś zawleczke/bolec.

Toledziak, już to kiedyś wyjaśniałem najpierw wypychasz ten bolec co jest w środku tego większego a później ten większy - z wyczuciem ale stanowczo szyba aż tak delikatna nie jest - jak się boisz to zleć to komuś innemu

Mhm,teraz złapałem.A co z tym plastikiem o którym wspomniałem??Wiem,wiem,jest w pieron problemów ze mną

[ Dodano: Sro 18 Lip, 2007 ]
No, wiem jak sie nazywa ten element.Chodzilo mi o slizg podnosnika szyb.

[ Dodano: Sro 18 Lip, 2007 ]
Silniczkowi sie odwidziało,musiałem go zbyt rozgrzać.Teraz chodzi normalnie.

To samo było w linku który podałem wyżej. Też sie bałem, że połamię szybę bo aby wypchnąć ten srodkowy bolec to musiałem wkładać dużo siły i cała szyba pracowała. Dlatego rozwierciłem go, że zrobiła się ścianka bardzo cienka i wtedy wyszło łatwiej. Teraz widzę, że troche niepotrzebnie. Trzeba to energicznie zrobić. Wypchnąć mniejszy bolec z większego.

Toledziak, slizgu tylnej szyby nie kupisz (nawet w ASO),
poprpstu trzeba wymienic caly mechanizm (w ASO czesc ponad 1000,
lub uzywany - ok 150 PLN). Wiem, ze niektorzy przykrecaja tam blaszke
czy cos w tym stylu, ale jest to rozwiazanie tymczasowe

Już wiem,że nie kupie tego.Szybko sie przekonałem o tym Najlepszym wyjściem byłoby obrobienie klocka metalu (alu,duralu) i założenie go tam (na bank wytrzyma więcej niż ten plastik).No ale to takie przemyślenia.

przerabialem ten temat niedawno i rozmawialem z ludzmi, ktorzy wymieniaja szyby
i jest z tym tyle roboty, ze szkoda czasu, lepiej nie kombinowac i kupic za 150 caly
mechanizm i wymienic, albo zmienic samochod na np Octavie (bo tam slizgi sa wymienne)