Witam,
Od kilku tygodni jestem zadowolonym posiadaczem Seata Leona 1.6 16V.
Niedawono zauważyłem, po otwarciu tylnej klapy, że na wysokości spojlera, po prawej stronie mam przetarty lakier i pierwsze slady korozji. Po dokładniejszych oględzinach stwierdziłem że przyczyną jest prawy brzeg tylnego spojlera, który jest przesunięty kilka, może kilkanaście milimetrów w prawą stronę.
Chciałbym zabezpieczyć auto przed postępowaniem korozji, mam więc kilka pytań do szanownego forum.
Czy takie przesunięcie samego spojlera (klapa jest na moje oko OK, tzn nie ma przesunięcia) jest czymś normalnym, czy może był jakiś dzwon w tyłek auta (sprawdzałem grubość lakieru, i jest OK), a może zwyczajnie niedbały, orginalny montaż ?
Jak przesunąć taki spojler tak aby po zabezpieczeniu ponownie nie przetarł lakieru?
No i wreszcie jak skutecznie zabezpieczyć przetarty fragment (długość kilka cenrtmetrów, szerokość - kilka milimetrów, miejsce nie jest widoczne po zamknięciu klapy bagażnika)?
Dziękuje z góry za wszelkie rady i pozdrawiam.