LeonClub

Witam wszystkich klubowiczów i proszę o pomoc!

Przedstawiam problem :

W czasie jazdy zaczęła mi szybko migać dioda od zamykania drzwi. Następnie przy próbie zdalnego zamknięcia auta wszystkie drzwi się zamknęły oprócz tych od kierowcy - alarm się uzbroił bo po otwarciu zaczęło wyć.Zauważyłem później że nie działa sterowanie szyb i lusterek w panelu drzwiowym (brak podświetlenia - tak jakby w ogóle prąd nie dochodził). Przy próbie zamknięcia kluczykiem - podobnie - wszystkie drzwi się zamknęły oprócz tych od kierowcy. Wszystkie bezpieczniki w głównej puszce bezpiecznikowej są O.K. Lampka od zamykania drzwi gaśnie po zamknięciu.
Sytuacja jest nieciekawa bo nie mogę zamknąć drzwi!!

Proszę o pomoc!

wojciechu, napisz lub zadzwoń do MenIB on jest specjalista w takich problemach .

Dzięki za naprowadzenie - napisałem i czekam na odpowiedź

wojciechu, napisz na ten adres jsk@toya.net.pl , bo PW to pewnie nie odczyta

Dzięki tak właśnie zrobiłem bo czytałem że na PW nie odpowiada - ale mam jeszcze pytanko:
Nie masz może do niego telefonu? Byłbym wdzięczny za pomoc.

poszło PW

Problem rozwiązany - byc może tymczasowo. Okazało się że wysiadła elektronika w silniczku po stronie kierowcy - taka płytka z układem mikroprocesorowym. Przy próbie jej wyginania na różne strony zaczęła działac i wysiadała na zmianę. Nie mając nic do stracenia zaniosłem ją do znajomego a ten zaproponował żebyśmy potraktowali ją wysoką temperaturą.
Ku mojemu zdziwieniu okazało się to skuteczne - ale usmażyliśmy płytkę konkretnie. Jak na razie wszystko wróciło do normy ale liczę się z zakupem nowego silniczka z elektroniką.
Dziękuję za pomoc - temat można zamknąc.

wojciechu napisał(a):Okazało się że wysiadła elektronika w silniczku po stronie kierowcy - taka płytka z układem mikroprocesorowym. Przy próbie jej wyginania na różne strony zaczęła działac i wysiadała na zmianę. Nie mając nic do stracenia zaniosłem ją do znajomego a ten zaproponował żebyśmy potraktowali ją wysoką temperaturą.
Ku mojemu zdziwieniu okazało się to skuteczne - ale usmażyliśmy płytkę konkretnie. Jak na razie wszystko wróciło do normy ale liczę się z zakupem nowego silniczka z elektroniką.

U mnie też ta płytka szwankuje(nie działa podświetlenie panelu el szyb i podnoszenie szyby kierowcy) i niestety nagrzewanie jej przynosi krótkotrwały efekt.
Po nagrzaniu wszystko działa przez 2 min i jak ostygnie dalej nic.
Mam pytanie:czy jak kupię taka płytke(używana lub nową) to wystarczy ją tylko wpiąć,czy trzeba tez coś programować VAG-iem ?

Nie jestem elektronikiem ale wydaje mi się że jeśli płytka którą kupisz będzie miała wszystko to co twoja stara tzn. np. sterowanie 4 szybami, zamykanie i otwieranie zamka, sterowanie i zamykanie lusterek to powinno byc ok i nie sądzę że trzeba będzie coś dłubac w kompie - w innym przypadku - jeśli płytka będzie z auta z innymi elementami komfortu to może ci coś nie działac lub działać nieprawidłowo. Jak chcesz wiedziec na pewno to kontaktuj się z MIB -http://www.toya.net.pl/~jsk/ - to jest człowiek który z pewnością zna odpowiedź na twoje pytanie!!
Pozdrawiam i życzę powodzenia - daj znac czy operacja się udała bo ja również liczę się z tym że może będę musiał zakupic coś takiego. Jak na razie jednak u mnie jest OK.


Spróbuj ją nie tyle nagrzac co poprawic luty - ale jako że jest to robione w SMD to przydałaby się do tego grzałka typu HOT AIR. Jak nie wiesz kto ma to spytaj kolesi co naprawiają zjeb... XBOXY 360 - ich naprawa polega właśnie mniej więcej na czymś takim.
Ja sam tego nie robiłem ale byłem przy tym i obserwowałem - trzeba wiedziec gdzie grzac bo można szybciutko wszystko sfajczyc!!!

Napisałem już maila do niego i czekam na odp. Oczywiście dam znać jak odpisze.

[ Dodano: Sro 14 Lis, 2007 ]
MenIB mi napisał,że ten silniczek pasuje od każdego LeonaI/ToledoII.
Mnie udało się kupić z tego samego rocznika i o tym samym nr. Nic nie trzeba programować,poprostu wpinamy nowy i wszystko działa.