LeonClub

Witam. Po dzisiejszym przymrozku zastalem cale auto w konkretnym szronie, wiec mialem okazje potestowac elektryke grzewcza. Lusterka grzeja oblednie (sa az cieple), tylna szyba co nie dziwne tez, funkcja rozmrazania/odparowywania przedniej szyby tez daje rade. Auto szybko nagrzewa nawiew i juz po 5 minutach szyba byla calkiem rozmrozona. Mialem tym samym wlaczone grzanie lusterek (pokretlo na tryb grzania miedzy L R), grzanie tylnej szyby i nawiew odmrazajacy na przednia szybe. Czyli co moglem dac ON to dalem. (no, odpuscilem grzanie foteli - sprawdzone wczesniej wielokrotnie) Czekajac na rozmrozenie przedniej szyby liczylem jednak na to, ze place odmrazania beda tez rozchodzic sie od wycieraczek/slupkow bo niby mialy byc podgrzewane. Jednak szron wrecz przeciwnie trzymam tam jadluzej. Wyszedlem na zewnatrz, wycieraczki zimne, kabelka rzadnego nie widac, slupki zimne i tez raczej z materialu ktory raczej nie ma szans sie nagrzewac. W instrukcji obslugi do zwyklych leonow (ja mam FR) jednak cos o grzaniu wycieraczek pisza, jednak jak dla mnie niezbyt zrozumiale. Czy ktos z was ma/umie uzywac ten gadzet?

Damian, sprawdzales specyfikacje VIN'a czy cos takiego na 100% masz? Ja u siebie tego nie mam wiec nie pomoge, ale ktos na forum ma Leo II, moze funcarver?

Damian, wnioskując z opisu wydaje mi się ze nie masz ogrzewanych słupków A, a czy informacja o tym ze słupki powinny byc grzane jest pewna ? Wydaje mi się że sam fakt ze to jest FR nie jest związane z tym ze masz słupki grzane to była opcja dodatkowa i nie wiem czy np. w PL jest w tym momencie dostępna

mm.max napisał(a):Damian, to była opcja dodatkowa i nie wiem czy np. w PL jest w tym momencie dostępna

tak jest to opcja, dostępna również w PL

Przy zakupie byla mowa ze z nowym rodzajem wycieraczek (pionowo w slupkach) nie ma problemu zima bo sa podgrzewane...

PS.Specyfikacja VIN jest jak wprowadze numer auta do ETKI itp? Czy gdzies jeszcze?

Damian napisał(a):Przy zakupie byla mowa ze z nowym rodzajem wycieraczek (pionowo w slupkach) nie ma problemu zima bo sa podgrzewane...

hmmmm ahhh ten profesjonalizm sprzedawców

VIN dekoder
http://vag.magic.ro/vw/vindecoder/

z tymi podgrzewanymi slupkami to jest jeden wielki znak zapytania

gdy Leo II wchodzil wybralem sie na jazde testowa polaczona z 'krotka konfiguracja wybranego modelu ' to wyszlo (nawet gdzies mam ta konfiguracje i D.T.), ze podgrzewane slupki mozna domowic, ale Pani powiedziala, zeby nie myslec 'o tym' bo z reguly wszystkie zamawiane przez nich LII beda mialy podgrzewane slupki 'bo u nas taki klimat, sratatata'

poltora roku minelo, przyszedl czas kupna Leo i temat slupkow podgrzewanych zaginal. nie bylo ich w zadnej konfiguracji, opcjach, dodatkach, pakietach, etc. a z uwagi na to, ze samochod juz jechal to nie dopytywalem czemu nie mozna nawet ich domowic i temat zaginal jedyne co uslyszalem (ale nie wiem na ile to jest potwierdzona informacja), ze wycofali sie z tego (w kolejnych seriach produkcyjnych) bo podgrzewane slupki to byl pomysl jeszcze z Altei (i Toledo chyba) bo tam wycieraczki 'wchodza' w slupki i nie da rady ich w ogole odgiac - przez co podgrzewanie jest konieczne. u nas wycieraczki zatrzymuja sie na slupkach i przez to moze w poczatkowych seriach efektem rozpedu byla mozliwosc powalczenia z podgrzewaniem, a teraz juz tego brak

w kazdym badz razie.. podgrzewane slupki mozna zauwazyc (a przynajmniej 1.5 roku temu jak mialem okazje je zobaczyc): na szybie, blisko krawedzi widac pasek podgrzewania - nie tak super widoczny jak na tylnej szybie, ale jednak 'widac' ze te czesci szyby 'maja' cos dziwnego

ufff..ale sie napisalem!

rowniez nie mam podgrzewanych slupkow, aczkolwiek zgodnie z przedmówcami sprzedawcy sie tym ostro podniecali, w efekcie nie ma

pamietam, że ktoś kto użytkuje altee pisal ze te słupki to i tak lipa co niezdaje egzaminu
pozdro na mroźne poranki (mój sie grzeje w garażu )

to ja zapytam z innej beczki...

jak macie ustawiona klime jak jezdzicie przy takiej pogodzie? (ziimno) co nie ustawie na auto (czy auto econo) to zaczynaja mi zachodzic szyby, dlatego albo jezdze na 'przedniej szbyie podgrzewanej' a potem auto i jakos idzie, albo tylko na podgrzewanej 'przedniej szybie'. testuje, testuje ale cos mi jakos chyba nie wychodzi

btw. a ogrzewanie tylnej szyby to daje tak mocno, ze
nigdy nie widzialem, zeby parowala tylna szyba przy ogrzewaniu i to przy temp. bliskiej zera

mi tez paruje, chyba normalne

Ja w toledo mam te grzane słupki i mowic szczerze nigdy nie dobrałbym tej opcji jeszcze raz,wogole nie zdaje egzaminu.......

bajus napisał(a):jak macie ustawiona klime jak jezdzicie przy takiej pogodzie? (ziimno) co nie ustawie na auto (czy auto econo) to zaczynaja mi zachodzic szyby

Musisz przez dłuższy czas jeździć z włączonym ECO to pozbędziesz sie tego problemu ale jedno właczenie spreżarki (na Auto w temp. dodatnich) i znów będą parować.

Marcin_TDI napisał(a):mi tez paruje, chyba normalne

byc moze wlasnie w Leo tak, ale ja w zadnym innym samochodzie tego nie zauwazylem moze parowalo tak delikatnie, ze tego nie widzialem...ale tutaj to jakbym mial saune na tylnej szybie

mm.max napisał(a):Musisz przez dłuższy czas jeździć z włączonym ECO to pozbędziesz sie tego problemu ale jedno właczenie spreżarki (na Auto w temp. dodatnich) i znów będą parować.

czyli na czas tej pogody odciac sobie reke od auto i jezdizc na Eco, jedynie czasami odpalic auto i przedmuchac system, dobrze rozumiem?

chociaz..tak zastanawiam sie, bo teraz nie pamietam. czy 'nawiew_podgrzewajacy_na_przednia_szybe' nie uruchamia sie standardowo z auto/bez eco?

ja tam śmigam non stop na klima on, econa nie uzywam bo trzeba sluzej przedmuchac system, jak pisal mm.max

a przy pogodzie jak za oknem, wilgoć non stop tylko klimka Cię ratuje bajus

Witam. Ja jeżdżę na auto. Stała temp, nic nie paruje (jeżdżę sam).

bajus napisał(a):czyli na czas tej pogody odciac sobie reke od auto i jezdizc na Eco, jedynie czasami odpalic auto i przedmuchac system, dobrze rozumiem?

Ja osobiście cały rok jeżdże na auto ale jak są wahania temperatur od minus 1,2 do plus 3-4 podczas drogi na krótkim dystansie to wtedy warto ustawić sobie econ ale jeżeli temp. jest w miarę stabilna to jedź na auto szczególnie polecane jest przy pogodzie deszczowej i plusowej temp.

A co myslicie aby zastosować jakiś element grzewczy w miejscu mocowania szyby i słupka aby podgrzac delikatnie słupek uniemożliwiając zamarzanie tam błota pośniegowego lub śniegu.... Takie teoretyczne rozważania .... mata grzewcza lusterek odpada bo jest nie wymiarowa i temp. za wysoką osiąga ale moze ktoś wpadnie na lepszy pomysł

Podczas ostatnich opadów (vide: Wroc-Katowice) zauwazylem ze mimo jazdy na AUTO 22st (obie strefy) minimalnie zaparowane są okolice słupków. Śnieg lub błoto posniegowe ładnie spływało na dach, nic nie zostawało na wycieraczce (prawie nic, po 250km cos tam sie przykleilo, ale rezultat dobry...). Oczywiscie temperatura na zew. to tylko -2 i przy wiekszych minusach moze byc gorzej.
Jedyne co mi przychodzi do glowy to element rurki podlaczonej do nadmuchu szyb bocznych, ktory przyczepiony do slupka dmuchalby na wycieraczke/slupek. Mocowanie od srodka oczywiscie.

przy nizszych temperaturach bedzie masakra w trasie, zamarznie snieg i wycieraczka nie bedzie scierac szyby jak nalezy, tylko beda zostawac nie ruszone obszary, sprawdzone w zeszlym, prawie bezsniegowym sezonie, a mowia ze ta zima bedzie mocno sniegowa z temp w okolicach +5~-10, nie wiem jak sobie poradzi design naszych wycieraczek...

funcarver napisał(a):ja tam śmigam non stop na klima on, econa nie uzywam bo trzeba sluzej przedmuchac system, jak pisal mm.max
a przy pogodzie jak za oknem, wilgoć non stop tylko klimka Cię ratuje bajus

dzis trochce pocudowalem z samym ECON i bylo w miare ok,
do tej pory mnie ratowal nawiew_przedniej_szyby bo auto dawalo cialka

jutro dalej potestuje system, w koncu musze znalezc zloty srodek

Po ostatnich opadach sniegu, jazdy za TIRami itp... doszedlem do wniosku, ze projektant wycieraczek powinien zostac powieszony za j%#a i wychłostany. Abstrahując od tego ze wycieraczka sciaga snieg do slupka do ktorego sie potem przykleja a potem przymarza, od tego ze przyklejony lod do piora wycieraczki powoduje ze nie przylega ona do szyby i zostawia - centralnie przed oczami kierowcy - smuge rozmazanej wody, od tego ze koniec wycieraczki "obrasta" lodem i szoruje po szybie, to element plastikowy maski nie nagrzewa sie - od silnika - wcale! Co oznacza ze spryskiwacze - jezeli zostana przykryte warstwa sniegu - blokuja sie i pryskaja "pod" szybe a nie na nią. Ogolnie - co 100km obowiazkowy przystanek w celu przeczyszczenia wycieraczek.

taktiken napisał(a):co 100km obowiazkowy przystanek w celu przeczyszczenia wycieraczek.

Witam. Dzisiaj na Śląsku zdrowo sypnęło śniegiem. Zgadzam się z Twoim opisem z tym że, czyścić pióra musiałem co 2 km lub mniej, jak tylko była okazja pod czerwonymi światłami.

taktiken, szczepan, dokladnie to samo pisalem juz po zeszlym sezonie, teraz jest to samo...
czy nikt tego nie sprawdził na etapie produkcji i wdrażanie? przeciez byly filmy z testow leoII w gorach w zimie, gdzies w alpach, co za debile
to jest mega lipny wynalazek

Słyszałem, że można je w serwisie przestawić w pozycję poziomą. Ale jak to wygląda

Nie wiem czy zauważyliście jeszcze jeden zimowy mankament to trudności z oczyszczeniem klamki tylnych drzwi. Jeżeli jest dużo śniegu po zbiciu się w otworze w którym jest klamka, zamarza i sprawia to jakąś tam minimalną trudność aby oczyścić to zagębienie....
Poza tym tylna szyba jak w kombi cały czas jest upier....... znaczy mocno brudna

Leon kiepsko się sprawdza w zimie.