Dzwięk obcierania przy jeździe ??

Witam
Od razu piszę ze to jest troche wróżba z fusów, dziś było jakby apogeum, u mechanika bedę w poniedziałem zatem co mi szkodzi spytac forumowiczów, może ktoś się z tym spotkał, wydaję mi się że to nic poważnego.
Problem jest nastepujący:
Jakis miesiąc temu zapaliła się kontrolka ABS, po dniu zgasła, za kilka dni zapaliła się na krótko ponownie, mam kumpla z VAG, podpiąłem i zadnego błędu nie wskazał, mysle pewnie nie łączy kabelek, od tamtej pory zapaliła się ze 2 razy, na krutko max 10min, wystarczy przekręce ponownie stacyjką i wszystko OK, mówie bedę przy okazji na kanale zobacze co z przewodami, wywnioskowałem ze to przód, raz zapaliła się jak skręciłem mocno kołami,
ale kilka dni temu z przodu usłyszałem lekkie tarcie jakby lużny kawałek metalu obcierał o koło, i tak mam od czasu do czasu, ale dziś było słychac po jeżdzie na obwodnicy jakby szuranie piasku, jaby się tam dostał, gdy zwolniłem ustało, ale metaliczne odgłosy dalej słychac. Dzieje się to nie codziennie i przy prednkosci powyzej 40km/h.
Tak to pokrótce wygląda, pod zamochód nie zaglądne bo jak wyjezdzam i przyjezdzam jest ciemno, w pracy na parkingu nic wiszącego z podwozia nie widziałem.
I tu zagadka, co to moze byc, odpoweidz przyniąse w poniedziałem, zakładam ze nic grożnego
Mi się wydaję ze chyba jakiś kabel sobie zwisa i obciera, a może cos zaczepiłem i się wplątało, to nie są napewno opony.
Pozdrawiam
Od razu piszę ze to jest troche wróżba z fusów, dziś było jakby apogeum, u mechanika bedę w poniedziałem zatem co mi szkodzi spytac forumowiczów, może ktoś się z tym spotkał, wydaję mi się że to nic poważnego.
Problem jest nastepujący:
Jakis miesiąc temu zapaliła się kontrolka ABS, po dniu zgasła, za kilka dni zapaliła się na krótko ponownie, mam kumpla z VAG, podpiąłem i zadnego błędu nie wskazał, mysle pewnie nie łączy kabelek, od tamtej pory zapaliła się ze 2 razy, na krutko max 10min, wystarczy przekręce ponownie stacyjką i wszystko OK, mówie bedę przy okazji na kanale zobacze co z przewodami, wywnioskowałem ze to przód, raz zapaliła się jak skręciłem mocno kołami,
ale kilka dni temu z przodu usłyszałem lekkie tarcie jakby lużny kawałek metalu obcierał o koło, i tak mam od czasu do czasu, ale dziś było słychac po jeżdzie na obwodnicy jakby szuranie piasku, jaby się tam dostał, gdy zwolniłem ustało, ale metaliczne odgłosy dalej słychac. Dzieje się to nie codziennie i przy prednkosci powyzej 40km/h.
Tak to pokrótce wygląda, pod zamochód nie zaglądne bo jak wyjezdzam i przyjezdzam jest ciemno, w pracy na parkingu nic wiszącego z podwozia nie widziałem.
I tu zagadka, co to moze byc, odpoweidz przyniąse w poniedziałem, zakładam ze nic grożnego
Mi się wydaję ze chyba jakiś kabel sobie zwisa i obciera, a może cos zaczepiłem i się wplątało, to nie są napewno opony.
Pozdrawiam