Wrazenia odnosnie montowania anteny Magnum at 71
Napisane: 19 września 2008, 11:59Nie wiedzialem do konca gdzie opisac moj problem, ale ze wzgledu na fakt ze jest to zwiazane z radyjkiem i antena to wybralem ten dzial 
Jak pewno kojarzycie, z opisow mojego autka wczesniej, kupilem srebrnego juz z zamontowanym CB i antenka. Poprzedni wlasciciel jednak mial straszna fantazje jezeli chodzi o bata i jego miejsca zamontowania. Dla przypomnienia wygladalo to tak:
..czyli na klapie bagaznika. Podczas zakupu samochodu, zauwazylem dwa wybrzuszenia na klapie pod lewa lampa:
jak sie okazalo, byly one spowodowane pierwsza proba zamontowania tej anteny, ale ze wzgledu na to ze cos tam nie banglalo, zdecydowali sie na miejsce prawie na srodku. Mankamentem byly dziwne dzwieki wydobywajace sie na nierownosciach z bagaznika, plus obity zderzak tylni, pod uszczelka bagaznika. No ale... Obiecalem sobie ze kiedys sie tym zajme, bo mi sie to nie podoba, szpeci wyglad i tak sie zostalo ostatnim czasem kiedy to mocowanie zarowno na antenie jak i na grzybku od bata sie po prostu wyrobilo. Obiawem byl fakt ze na kazdych nierownosciach i przy wiekszych predkosciach antena sie kladla o 40-45 stopni w dol. Probowalem roznych sztuczek z podkladkami, ale niestety nie dawalo to efektu. Wiec powstal pomysl, zeby zdjac i wymienic grzybek:
jednak, sruby mocujace sie zapiekly na amen, 3 polamane imbusy, jeden srubokret popsuty pozniej zdecydowalismy z MenIB ze nie idzie inaczej jak pozbycie sie grzybka za pomoca flexa. Bylo mi to na reke, bo antene i tak chcialem zmienic, na magnesowke (President ML) wiec mowie, chust! Tniemy! Udalo sie bez wiekszych przygod zdjac grzybek, ale to co zastalem po demontazu, mnie po prostu zniszczylo....
...i teraz pytanie do Was, co moge z tym zrobic? Pasta polerska za bardzo nie schodzi ten slad... na ten odprysk lakieru jest sposob, zrobic zaprawke, zeby rdza sie nie dostawala, troszke sie zamaluje i po sprawie... I tak bardzo malo widoczny jest ten ubytek, ale zawsze kurcze mysl zostaje ze cos jest nie tak... Malowanie calej klapy jest bezsensowne, bo to koszta nie oplacajace sie w kazdym calu. Jakies porady?
Ogolnie, po za tym faktem z antenki nowej jestem mega happy teraz leos wyglada tak:
na koniec ogolna rada z mojej strony: nie zakladajcie batow w ten sposob! szkoda karoserii...
pozdrawiam
Jak pewno kojarzycie, z opisow mojego autka wczesniej, kupilem srebrnego juz z zamontowanym CB i antenka. Poprzedni wlasciciel jednak mial straszna fantazje jezeli chodzi o bata i jego miejsca zamontowania. Dla przypomnienia wygladalo to tak:
..czyli na klapie bagaznika. Podczas zakupu samochodu, zauwazylem dwa wybrzuszenia na klapie pod lewa lampa:
jak sie okazalo, byly one spowodowane pierwsza proba zamontowania tej anteny, ale ze wzgledu na to ze cos tam nie banglalo, zdecydowali sie na miejsce prawie na srodku. Mankamentem byly dziwne dzwieki wydobywajace sie na nierownosciach z bagaznika, plus obity zderzak tylni, pod uszczelka bagaznika. No ale... Obiecalem sobie ze kiedys sie tym zajme, bo mi sie to nie podoba, szpeci wyglad i tak sie zostalo ostatnim czasem kiedy to mocowanie zarowno na antenie jak i na grzybku od bata sie po prostu wyrobilo. Obiawem byl fakt ze na kazdych nierownosciach i przy wiekszych predkosciach antena sie kladla o 40-45 stopni w dol. Probowalem roznych sztuczek z podkladkami, ale niestety nie dawalo to efektu. Wiec powstal pomysl, zeby zdjac i wymienic grzybek:
jednak, sruby mocujace sie zapiekly na amen, 3 polamane imbusy, jeden srubokret popsuty pozniej zdecydowalismy z MenIB ze nie idzie inaczej jak pozbycie sie grzybka za pomoca flexa. Bylo mi to na reke, bo antene i tak chcialem zmienic, na magnesowke (President ML) wiec mowie, chust! Tniemy! Udalo sie bez wiekszych przygod zdjac grzybek, ale to co zastalem po demontazu, mnie po prostu zniszczylo....
...i teraz pytanie do Was, co moge z tym zrobic? Pasta polerska za bardzo nie schodzi ten slad... na ten odprysk lakieru jest sposob, zrobic zaprawke, zeby rdza sie nie dostawala, troszke sie zamaluje i po sprawie... I tak bardzo malo widoczny jest ten ubytek, ale zawsze kurcze mysl zostaje ze cos jest nie tak... Malowanie calej klapy jest bezsensowne, bo to koszta nie oplacajace sie w kazdym calu. Jakies porady?
Ogolnie, po za tym faktem z antenki nowej jestem mega happy
teraz leos wyglada tak:
na koniec ogolna rada z mojej strony: nie zakladajcie batow w ten sposob! szkoda karoserii...
pozdrawiam
lekki OT 
