Strona 1 z 1
Granie w aucie...

Napisane:
27 kwietnia 2004, 18:33
przez Buczer
...ale pewnie innego pytania sie spodziewacie
Czy ktos z Was orientuje sie jakiej firmy sa glosniki i radio w Leonie?
Aura + 8 glosniczkow + zmieniarka 6CD.
Ktos wie co to jest tak na prawde?
Pozdrawiam
Re: Granie w aucie...

Napisane:
27 kwietnia 2004, 18:55
przez krzew
W VW Passacie byly Blaupunkty... tak ze w Leosiu tez cos takiego moze byc, albo patrzac na membrane to jest bardzo podobna do najtanszych Sony
Re: Granie w aucie...

Napisane:
27 kwietnia 2004, 19:07
przez Tonny S
Ja u siebie mialem Grundiga
Re: Granie w aucie...

Napisane:
27 kwietnia 2004, 19:11
przez Obi
Panowie oryginaly w LEONIE to Grundig wersja z navi to Blaupunkt tak pisal Szymon

Re: Granie w aucie...

Napisane:
27 kwietnia 2004, 19:51
przez Buczer
Tzn. rozumiem Obi, ze mowisz o samym "odtwarzaczu" bo glosniki chyba sa takie same?
Re: Granie w aucie...

Napisane:
27 kwietnia 2004, 20:07
przez Obi
razem ze zmieniara, niestety producenta glosnikow nie zlokalizowalem

Re: Granie w aucie...

Napisane:
28 kwietnia 2004, 09:22
przez Dano
Właśnie wczoraj zmieniałem u siebie głośniki więc powiem wam jakie są:niskotonowe(bass) są Philipsa ,a wysokotonowe (gwizdki,piszczałki)są Blaupunkta.
Re: Granie w aucie...

Napisane:
28 kwietnia 2004, 09:32
przez Tonny S
Daniel jakie wrazenia i na co zmieniłes?? sam przód, czy tył?? wiecej szczegółow

Re: Granie w aucie...

Napisane:
28 kwietnia 2004, 11:23
przez Buczer
Dzieki za informacje.
Czyli w sumie jeden wielki skladak?
Bo odtwarzacz innej firmy, ew. zmieniarka innej (sprzedaja teraz w opcji Sony), glosniki wysokotonowe innej, niskotonowej innej .. hehe
Ale czy w wersji z Brisa i 4 glosnikami, glosniki sa te same co w wersji z Aura?
A..no i sam jestem ciekaw na co zmieniles?
Re: Granie w aucie...

Napisane:
28 kwietnia 2004, 21:46
przez szymono
OBI no i potwierdzam
A co do glosnikow to nie wiem ktore auto moze sie poszczycic lepszymi seryjnymi glosnikami niz leon
Re: Granie w aucie...

Napisane:
28 kwietnia 2004, 23:58
przez Barth
szymon w Oplach sa bardzo dobre glosniki

! Mysle ze na podobnym poziomie

Re: Granie w aucie...

Napisane:
29 kwietnia 2004, 00:14
przez Dano
Ja zmieniałem glośniki z powrotem na seryjne, bo te które mam chcę sprzedać. Są to z najwyższej półki INFINITY KAPPA PERFECT.Głośniki rewelacja ,super głęboki i niski bass, poza tym że DWUDROŻNE.Kupiłem je w styczniu cena 1599 PLN, ale czekałem jeszcze no subwofer i pod koniec lutego pojechałem do Wrocłwskiej firmy MARTOS CAR AUDIO aby to profesjonalnie zamontowali w moim Leosiu.Do przednich drzwi zamontowali specjalne dystanse z MDF-u pod głośniki.do tego zrobili super zabudowe bagażnika typu BANDPASS.Jest to zabudowa zamknięta przenosi bardzo niskie częstotliwości.Głośnik znajduje się za pleksą.Brakuje mi jeszcze czerwonego neonu wokół głośnika dla ładnego wyglądu w nocy ,ale jest problem bo w środku robi sie dosć duże ciśnienie akustyczne które powoduje ze neony pękają.Chciałem zapodać parę fotek ale poczekam jak dostanę jakieś lepsze neony.Napewno zobaczycie na zlocie. Wracając do głośników to chcę sprzedać ,bo załapałem WIZJĘ na multimedia (kino domowe w samochodzie) Panowie z MARTOSA doradzili, że do tego są potrzebne głośniki ale TRÓJDROŻNE i tylko dla tego chcę je sprzedać.(jak by ktoś chciał to sprzedam za 900PLN).Sprzedałem nie dawno mojego Clariona 960RZ i narazie gra sobie AURA.W miejsce AURY przyjdzie ALPINE CDA 9815,do tego monitor LCD i DVD no i głośniki ,jeszcze na 100% nie wiem ale chyba DLS
Re: Granie w aucie...

Napisane:
29 kwietnia 2004, 06:21
przez Tonny S
Barth napisał(a):szymon w Oplach sa bardzo dobre glosniki

! Mysle ze na podobnym poziomie

Też tak myslałem, zanim nie przesiadłem sie z Zafiry do Leona hahahha
Re: Granie w aucie...

Napisane:
29 kwietnia 2004, 06:54
przez Buczer
szymono napisał(a):
A co do glosnikow to nie wiem ktore auto moze sie poszczycic lepszymi seryjnymi glosnikami niz leon
W sumie po czesci jest to prawda. Jezdze czesto autem kumpla (Deawoo Lanos) i choc to zdecydowanie nie jest najwyzsza liga aut ... to glosniczki mimo ze po zakupie dobrego odtwarza Blaupunkta graja po prostu strasznie "glucho". O jakimkolwiek basiku mozna zapomniec. Nie porownuje tutaj tego to "tuby" w aucie albo profesjolnanych glosnikow, ale tam niskie tony sa na poziomie glosniczkow komputerowych za 100 max zeta.
Nie wiele lepiej ma drugi kumpel w Lancii Y 98'. Glosniczki potrafia grac na prawde glosno, ale coz z tego kiedy slychac, ze juz sie calkowicie "rozjechaly" przy polowie glosnosci, a niskich tonow zawsze lekko brakowalo.
No i porownam jeszcze do swego poprzedniego auta Civica z radiem Sony. Tam byl o wiele lepszy wzmacniasz do anteny (tutaj niektore stacje graja srednio czysto). Glosniki graly czysto...ale ogolne wrazenie ciut gorsze niz w Leonie. Choc nie ma co narzekac.
Prawde mowiac nie bedac zadnym audiofilem, nie sluchajac w aucie na "fulla" (czego nie lubie, bo kiedys bym dzieki temu karetke "zaliczlyl") to chyba granie w Leonku z Aura jest w zupelnosci wystarczajace. Moze nie jest zbyt dobre do "glosnego" grania, ale w normalnych ustawieniach - *7-11* jak dla mnie - to glosniczki graja w miare czysto i jeszcze pojawiaja sie nawet niskie tony .. i to plus. Zreszta takie same granie laduja chyba do Cupry R. Wlasciciel Cupry moze sobie ponazekac ale ja ne bede.
Znow sie rozpisalem
Pozdrawiam
PS: Powodzenia z zabudowa!
Re: Granie w aucie...

Napisane:
29 kwietnia 2004, 07:35
przez leo
Hej, kiedys jak pytalem w serwisie to mi podali ze do wersji z Brisa (4 glosniki) montuja Blaupunkta, natomiast do wersji z Aura montowali Grundiga lub Nokia. Ponadto powiedziano mi ze te w wersji 8 glosnikowej sa wyzszej jakosci. Jak to jest w rzeczywistosci nie wiem, moge sie tylko oprzec na tym co zapodal mi serwis.
Re: Granie w aucie...

Napisane:
29 kwietnia 2004, 07:47
przez Tonny S
Buczer - zamontuj dobrej klasy radyjko na CD to dopiero zobaczysz jak one grają ahhah do tego zestawu tube i bedzie naprawde niezle ja tak mam u siebie i jestem zadowolony, choc już mi brakuje i w nowym aucie zrobie to troche bardziej profi z wymianą głosniczków na te z wyższej półki.
Re: Granie w aucie...

Napisane:
29 kwietnia 2004, 08:13
przez Buczer
Tonny na razie to mam zestaw:
Aura kaseta, 8 glosnikow, Zmieniarka na 6CD..
I poki co tak zostawiam. Po pierwsze dlatego, ze poki co czesto wciaz korzystam z roznych starych kaset , a w razie czego zawsze jest zmieniarka (a w razie czego jest b. czesto

) No i na koniec miec radio firmowe jest o tyle dobrze, ze mniejsze szanse na kradziez. A mi w poprzednich autkach dwa razy juz szybe wybili

A tak jest poreczniej i bezpieczniej.
Zupelnie inna sprawa, ze sluchajac twoich rad mialbym o wiele lepsze granie ... ale ... do tego tez kaska

dochodzi ta wiec suma sumarum zostawiam to akurat tak jak jest.
Re: Granie w aucie...

Napisane:
29 kwietnia 2004, 08:19
przez Barth
Buczer, kiedys poruszano temat jakosci muzy z Aury CD i z tego co pamietam wszyscy bardzo pozytywnie sie wypowiadali , ja mam aure Cd i 8 glosnikow , do szczescia brakuje mi tylko Tuby w bagzaniku ale to kwestia czasu . Minus Aury to to ze nie ma ona wyjscia na wzmacniacz , ale to jest do zrobienia , w przyszlym tygodniu zostawaim swoje radio u znajomego i pociagnie mi wyjscie na wzmacniacz . Ja Aure zostawiam poniewaz nie mam ochoty na walke z ubezpieczalnia , za wybite szyby czy zamki
Pozdrawiam
Re: Granie w aucie...

Napisane:
29 kwietnia 2004, 13:53
przez saszi
a ja nie mam aury i nikt jeszcze nie probowal podprowadzic radyjka popyt na takowe spada gdyz ceny nowych sa calkiem przystepne kradzione sa z regoly tylko "topowe" modele gdyz ich ceny sa dosyc spore...
Re: Granie w aucie...

Napisane:
29 kwietnia 2004, 17:23
przez ali
a mi w firmowaych radiach leona podoba się to że można je regulować jednoczesnie z podświtleniem całości i jak w nocy chce mieć blado to mam wszedzie a jak chce dac po oczach to też w całości
Re: Granie w aucie...

Napisane:
29 kwietnia 2004, 18:08
przez MW
ja ma fabryczne głośniczki z przodu i jestem z nich zadowolony. Jak jest dobre radio to i fabryczne głośniki dobrzre brzmią.
Re: Granie w aucie...

Napisane:
29 kwietnia 2004, 19:25
przez Obi
a mi w firmowaych radiach leona podoba się to że można je regulować jednoczesnie z podświtleniem całości i jak w nocy chce mieć blado to mam wszedzie a jak chce dac po oczach to też w całości
to bylo dobre
i prawdziwe zarazem duzy plus Panowie znowu przywolam slowa znajomka z pracy (wszyscy obowiazkowo maja swira na punkcie aut

) ma octavie i wciaz mu sie sni po nocach wykonanie wnetrza leona lacznie z audio, to mnie mocno podbudowuje i motywuje zeby wybrac ponownie leona

Re: Granie w aucie...

Napisane:
29 kwietnia 2004, 20:07
przez Nexus6
Tonny S napisał(a):... do tego zestawu tube i bedzie naprawde niezle ja tak mam u siebie i jestem zadowolony,
Tonny pls nie doradzaj nikomu tuby - chyba że tego kogoś nie lubisz

Re: Granie w aucie...

Napisane:
29 kwietnia 2004, 20:13
przez Tonny S
Nexus6 napisał(a):Tonny S napisał(a):... do tego zestawu tube i bedzie naprawde niezle ja tak mam u siebie i jestem zadowolony,
Tonny pls nie doradzaj nikomu tuby - chyba że tego kogoś nie lubisz

Co, ze jak?? bo nie kumam - ma byc bass i tyle hahah dobry bass

i za rozsadne $ przeciez nie powiem ze ma ktos sobie robic zabudowe za 3 tys zl

do normalnego sluchania tuba styka

Re: Granie w aucie...

Napisane:
29 kwietnia 2004, 21:09
przez saszi
tuba jest oki tylko mi szkoda bagaznika w moim przypadku ma on inne przeznaczenie...
Re: Granie w aucie...

Napisane:
29 kwietnia 2004, 21:16
przez Nexus6
Tonny S napisał(a):Nexus6 napisał(a):Tonny S napisał(a):... do tego zestawu tube i bedzie naprawde niezle ja tak mam u siebie i jestem zadowolony,
Tonny pls nie doradzaj nikomu tuby - chyba że tego kogoś nie lubisz

Co, ze jak?? bo nie kumam - ma byc bass i tyle hahah dobry bass

i za rozsadne $ przeciez nie powiem ze ma ktos sobie robic zabudowe za 3 tys zl

do normalnego sluchania tuba styka

sorki, ale nawet mała skrzyneczka z 8 calowym subem zagra zdecydowanie lepiej
od dowolnej tuby - więc o oszczędności miejsca nie ma tu mowy (skrzyneczka będzie mniejsza
od tubki)
co do kosztów to taki subik będzie w przedziale cenowym 300-400 zł i napewno będzie wart każdej wydanej na niego złotówki - w przeciwieństwie do tuby, której wartość nawet na papier toaletowy nie da się przeliczyć ...
Re: Granie w aucie...

Napisane:
29 kwietnia 2004, 21:34
przez Tonny S
Przesadzasz

moze i tak jest, piszac o tubie mialem na mysli cos co jest w bagazniku i daje basowy dzwiek

Re: Granie w aucie...

Napisane:
29 kwietnia 2004, 21:58
przez AdamTower
daniel tdi napisał(a):Ja zmieniałem glośniki z powrotem na seryjne, bo te które mam chcę sprzedać. Są to z najwyższej półki INFINITY KAPPA PERFECT.Głośniki rewelacja ,super głęboki i niski bass, poza tym że DWUDROŻNE.Kupiłem je w styczniu cena 1599 PLN, ale czekałem jeszcze no subwofer i pod koniec lutego pojechałem do Wrocłwskiej firmy MARTOS CAR AUDIO aby to profesjonalnie zamontowali w moim Leosiu.Do przednich drzwi zamontowali specjalne dystanse z MDF-u pod głośniki.do tego zrobili super zabudowe bagażnika typu BANDPASS.Jest to zabudowa zamknięta przenosi bardzo niskie częstotliwości.Głośnik znajduje się za pleksą.Brakuje mi jeszcze czerwonego neonu wokół głośnika dla ładnego wyglądu w nocy ,ale jest problem bo w środku robi sie dosć duże ciśnienie akustyczne które powoduje ze neony pękają.Chciałem zapodać parę fotek ale poczekam jak dostanę jakieś lepsze neony.Napewno zobaczycie na zlocie. Wracając do głośników to chcę sprzedać ,bo załapałem WIZJĘ na multimedia (kino domowe w samochodzie) Panowie z MARTOSA doradzili, że do tego są potrzebne głośniki ale TRÓJDROŻNE i tylko dla tego chcę je sprzedać.(jak by ktoś chciał to sprzedam za 900PLN).Sprzedałem nie dawno mojego Clariona 960RZ i narazie gra sobie AURA.W miejsce AURY przyjdzie ALPINE CDA 9815,do tego monitor LCD i DVD no i głośniki ,jeszcze na 100% nie wiem ale chyba DLS
Woooow

Daniel, szalejesz na cełego, jak dokonasz przeobrażenia leosia to zapewne będziesz miał najlepsze audio w klubie, tylko pogratulować. Czekamy na efekty.
Wracając do zabudowy, chłopaki, widziałem i muszę przyznać, że zrobiona w pełni profesjonalnie.
Pozdro.
Re: Granie w aucie...

Napisane:
30 kwietnia 2004, 12:12
przez Buczer
Pierdolki...ale moze kogos zainteresuje
http://carradio.al.ru/st/?sortby=S
Pozdr.
Re: Granie w aucie...

Napisane:
30 kwietnia 2004, 17:16
przez leo
to sie nie mylyli, ze Aure robi Grundig
Re: Granie w aucie...

Napisane:
2 maja 2004, 20:54
przez Barth
adamtower, slyszalem Daniela leonidasa , calkiem milo

i te blachy w drzwiach drgajace

no i piekna zabudowa bagaznika
